Hard work & dedication
...
Napisał(a)
Szczerze mówiąc, gdy obejrzałem filmik to też mi się tak wydawało i nawet specjalnie o to się dopytałem, ale rion10 powiedział, że nie jest to błąd. Nawet jeśli nie jest to błąd, to następnym razem i tak będę się starał nieco później dvpę podnosić. Za 5 tygodni wrzucę swoje maksy, także będziemy wszystko widzieć
...
Napisał(a)
17.03.2014 Poniedziałek
Dzień nie-treningowy
Dieta:
Kupiłem w Lidlu kiełki masoli mung i pędy z bambusa - pozostałości po tygodniu azjatyckim i musiałem je w jakiś sposób wykorzystać więc poprosiłem grekara o przepis na danie a'la chińczyk.
Podsmażyłem czosnek i cebulę na oleju kokosowym, potem dodałem kurczaka. Następnie startą na grubych oczkach marchewkę, pietruszkę i seler. Potem pędy bambusa i kiełki fasoli. Doprawiłem solą, pieprzem, cayene, curry, sosem sojowym, sokiem z cytryny i podlałem mlekiem kokosowym. Wyszło pyszne. Dziś zjadłem z 40%. Pozostałe 60% wejdzie jutro po treningu. Jurto trening zamierzam wyjątkowo zrobić wieczorem około 19:30.
Poza tym umówiłem się do lekarza na czwartek i zamierzam zbadać tą rwę kulszową, bo w dalszym ciągu odczuwam lekkie skutki, co jest niepokojące.
1) naleśniki z słodkim twarogiem
2) danie a'a chińczyk z chlebem razowym
3) jajecznica z chlebem razowym
4) mieszanka orzechów i masło orzechowe
Kcal: 2730
B: 180
T: 143
W: 180
Dzień nie-treningowy
Dieta:
Kupiłem w Lidlu kiełki masoli mung i pędy z bambusa - pozostałości po tygodniu azjatyckim i musiałem je w jakiś sposób wykorzystać więc poprosiłem grekara o przepis na danie a'la chińczyk.
Podsmażyłem czosnek i cebulę na oleju kokosowym, potem dodałem kurczaka. Następnie startą na grubych oczkach marchewkę, pietruszkę i seler. Potem pędy bambusa i kiełki fasoli. Doprawiłem solą, pieprzem, cayene, curry, sosem sojowym, sokiem z cytryny i podlałem mlekiem kokosowym. Wyszło pyszne. Dziś zjadłem z 40%. Pozostałe 60% wejdzie jutro po treningu. Jurto trening zamierzam wyjątkowo zrobić wieczorem około 19:30.
Poza tym umówiłem się do lekarza na czwartek i zamierzam zbadać tą rwę kulszową, bo w dalszym ciągu odczuwam lekkie skutki, co jest niepokojące.
1) naleśniki z słodkim twarogiem
2) danie a'a chińczyk z chlebem razowym
3) jajecznica z chlebem razowym
4) mieszanka orzechów i masło orzechowe
Kcal: 2730
B: 180
T: 143
W: 180
Hard work & dedication
...
Napisał(a)
18.03.2014 Wtorek
Dzień treningowy PULL
W życiu tyle osób nie widziałem na siłowni co dzisiaj. To dlatego, że trening wyjątkowo zacząłem dopiero o 19:30. Masakra jakaś. Zmodyfikowałem przez to trening, bo nie chciało mi się latać po siłowni i czekać, aż się coś zwolni i zrobiłem tylko 4 ćwiczenia.
Trening:
1) podciąganie na drążku 5 serii
6x2,5kg/6x5kg/6x7,5kg/5x10kg/4x12,5kg
2) żuraw 12x6
3) wiosłowanie sztangą 5 serii
15x40kg/15x45kg/12x50kg/12x55kg/10x60kg
4) martwy ciąg 8 serii
10x65kg/10x70kg/8x75kg/8x80kg/8x85kg/6x90kg/5x95kg/6x100kg
Dieta:
1) kanapki z serkiem wiejskim + orzechy brazylijskie + mandarynki
2) jajecznica z cukinią i chlebem razowym
3) wczoraszy chinol z ryżem
4) mozzarella + jabłko
Dzień treningowy PULL
W życiu tyle osób nie widziałem na siłowni co dzisiaj. To dlatego, że trening wyjątkowo zacząłem dopiero o 19:30. Masakra jakaś. Zmodyfikowałem przez to trening, bo nie chciało mi się latać po siłowni i czekać, aż się coś zwolni i zrobiłem tylko 4 ćwiczenia.
Trening:
1) podciąganie na drążku 5 serii
6x2,5kg/6x5kg/6x7,5kg/5x10kg/4x12,5kg
2) żuraw 12x6
3) wiosłowanie sztangą 5 serii
15x40kg/15x45kg/12x50kg/12x55kg/10x60kg
4) martwy ciąg 8 serii
10x65kg/10x70kg/8x75kg/8x80kg/8x85kg/6x90kg/5x95kg/6x100kg
Dieta:
1) kanapki z serkiem wiejskim + orzechy brazylijskie + mandarynki
2) jajecznica z cukinią i chlebem razowym
3) wczoraszy chinol z ryżem
4) mozzarella + jabłko
Hard work & dedication
...
Napisał(a)
Odbijesz sobie następnym razem
Zmieniony przez - OXYTONE w dniu 2014-03-19 18:50:26
Zmieniony przez - OXYTONE w dniu 2014-03-19 18:50:26
...
Napisał(a)
Pamiętaj, że zły trening to tylko ten, który się nie odbył, a wygląda na to, że i tak Ci wyszedł całkiem spoko tren.
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
19.03.2014 Środa
Dzień treningowy PUSH
Niestety ze względu na rwę kulszową odpuściłem dziś trening nóg. Poza tym w ostatnim czasie zaczyna mi doskwierać biodro. Jutro mam o 10 rano wizytę u lekarza, co prawda rodzinnego, więc nie spodziewam się, że się czegoś dowiem, ale może przynajmniej dowiem się gdzie będę mógł się dowiedzieć co mi dolega.
Trening:
1) wyciskanie żołnierskie 6 serii
10x20kg/10x22,5kg/10x25kg/10x27,5kg/8x30kg/10x20kg
2) wyciskanie sztangi na poziomej 5 serii
10x50kg/10x50kg/10x55kg/8x60kg/10x50kg
3) wyciskanie hantli na poziomej 3x10
14kg/18kg/20kg
4) wyciskanie hantli siedząc 5x10 - 12kg
5) wyprosty tułowia bokiem na ławce rzymskiej 4x10
cw/5kg/10kg/15kg
6) szrugsy na maszynie 3 serie
20x30kg/20x50kg/15x60kg
7) skull crushers (15kg) + uginanie ramion z hantlami (8kg) 4 super serie
15+12/15+12/15+12/15+12
Komentarz:
Stwierdzam, że trening bez nóg to dla mnie nie trening (nie licząc pleców). Już po żołnierskim barki styrane i wszystkie pozostałe ćwiczenia robione bez mocy. Gdy wplatam w taki trening serie na nogi, to wtedy pozostałe partie odpoczywają i na odwrót, dlatego wtedy mogę utrzymywać większą intensywność i większe ciężary w ciągu całego treningu.
Dieta:
1) śledź marynowany z chlebem razowym z serkiem wiejskim + marchewka
2) ziemniaki z kurczakiem z marchewką i papryką + pomarańcza
* kakao na mleku + jabłko
3) jajecznica
4) czekolada Wawel 90%
Jutro, jeśli rwa kulszowa nie będzie mocno dokuczać to zrobię trening czworogłowych i na miejscu zdecyduję co do tego dorzucić.
W piątek wyjeżdżam do Krakowa na weekend, także wpadną 2 dni picia. Nie mniej jednak w dniach piątek-sobota-niedziela treningi się nie odbędą. Mam nadzieję, że w czasie tej przerwy ciało się zregeneruje i wszystkie bóle ustąpią i będę mógł w 100% wykonywać swój plan aż do Wielkanocy.
Dzień treningowy PUSH
Niestety ze względu na rwę kulszową odpuściłem dziś trening nóg. Poza tym w ostatnim czasie zaczyna mi doskwierać biodro. Jutro mam o 10 rano wizytę u lekarza, co prawda rodzinnego, więc nie spodziewam się, że się czegoś dowiem, ale może przynajmniej dowiem się gdzie będę mógł się dowiedzieć co mi dolega.
Trening:
1) wyciskanie żołnierskie 6 serii
10x20kg/10x22,5kg/10x25kg/10x27,5kg/8x30kg/10x20kg
2) wyciskanie sztangi na poziomej 5 serii
10x50kg/10x50kg/10x55kg/8x60kg/10x50kg
3) wyciskanie hantli na poziomej 3x10
14kg/18kg/20kg
4) wyciskanie hantli siedząc 5x10 - 12kg
5) wyprosty tułowia bokiem na ławce rzymskiej 4x10
cw/5kg/10kg/15kg
6) szrugsy na maszynie 3 serie
20x30kg/20x50kg/15x60kg
7) skull crushers (15kg) + uginanie ramion z hantlami (8kg) 4 super serie
15+12/15+12/15+12/15+12
Komentarz:
Stwierdzam, że trening bez nóg to dla mnie nie trening (nie licząc pleców). Już po żołnierskim barki styrane i wszystkie pozostałe ćwiczenia robione bez mocy. Gdy wplatam w taki trening serie na nogi, to wtedy pozostałe partie odpoczywają i na odwrót, dlatego wtedy mogę utrzymywać większą intensywność i większe ciężary w ciągu całego treningu.
Dieta:
1) śledź marynowany z chlebem razowym z serkiem wiejskim + marchewka
2) ziemniaki z kurczakiem z marchewką i papryką + pomarańcza
* kakao na mleku + jabłko
3) jajecznica
4) czekolada Wawel 90%
Jutro, jeśli rwa kulszowa nie będzie mocno dokuczać to zrobię trening czworogłowych i na miejscu zdecyduję co do tego dorzucić.
W piątek wyjeżdżam do Krakowa na weekend, także wpadną 2 dni picia. Nie mniej jednak w dniach piątek-sobota-niedziela treningi się nie odbędą. Mam nadzieję, że w czasie tej przerwy ciało się zregeneruje i wszystkie bóle ustąpią i będę mógł w 100% wykonywać swój plan aż do Wielkanocy.
Hard work & dedication
...
Napisał(a)
Wiesz co, z rwą kulszową naprawdę powinieneś darować sobie ciągi i siady na jakiś (dłuższy) czas.
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
20.03.2014 Czwartek
Dzień treningowy
Rano byłem u lekarza. Dostałem skierowanie do neurologa. Niestety zanim się do niego dostanę to miną pewnie 2 miesiące ... Tam mam nadzieję dostać skierowanie na rezonans magnetyczny, który powinien wyjaśnić bóle w nodze/pośladku. Nie wygląda to jednak na rwę kulszową, a bardziej na dyskopatię. Poczekamy, zobaczymy. Na razie jestem optymistą.
Skoro i tak nie mogłem wykonywać swojego orginalnego planu to dzisiaj znów postanowiłem zrobić mniej typowy trening. Po raz kolejny zrobiłem tylko 4 proste ćwiczenia.
1) przysiad 17 serii: 7x6 // 5x10 // 5x15
60kg/65kg/70kg/75kg/77,5kg/80kg/82,5kg // 60kg // 50kg
2) wiosłowanie hantlą 6 serii
15x22,5kg/15x27,5kg/12x30kg/12x32,5kg/12x35kg/30x25kg
3) pompki na poręczach (triceps) 7 serii
8x2,5kg/6x5kg/6x7,5kg/6x10kg/6x12,5kg/6x15kg/10xcw
4) brzuch: allahy 3x20, spięcia na ławce skośnej 3x15
Dieta:
1) ziemniaki z wczorajszym kurakiem z marchewką i papryką + ogórek
2) przysmażane ziemniaki na oleju kokosowym z przysmażaną na maśle klarowanym ceublką + kefir - pychota bardzo dawno tego nie jadłem
+ 2/3 mozzarelli
*czekolada
3) jajecznica z 1/3 mozzarelli na maśle klarowanym
*czekolada
Kcal: 2900
B: 173
T: 140
W: 233
Jutro wyjeżdżam do Krakowa na weekend. 2 dni bez trzymania michy i z wieczornym piciem wódeczki. I tak rzadko piję, więc mi się należy, nie zamierzam robić z tego wielkiego halo. O przyjaciół trzeba dbać, bardziej niż o formę i michę .
Poza tym przerwa od treningów dobrze mi zrobi. Mam nadzieję, że wszystkie bóle w ciągu tych 3 dni przerwy mi przejdą i ciało się zregeneruje i będzie gotowe do kolejnych 4 tygodni ciężkich treningów.
Poza tym muszę się pochwalić. Dziś dostałem pierwszą pracę w swoim życiu. Zaczynam pracę na pełen etat od 14 kwietnia. Jak dojdzie do tego pisanie pracy licencjackiej to będzie mega zapi**dol, ale po to mam 21 lat, żeby ciężko zapier**lać, aby później móc się opier**lać .
Na pierwszej fotce wczorajszy chińczyk własnej roboty.
Dzień treningowy
Rano byłem u lekarza. Dostałem skierowanie do neurologa. Niestety zanim się do niego dostanę to miną pewnie 2 miesiące ... Tam mam nadzieję dostać skierowanie na rezonans magnetyczny, który powinien wyjaśnić bóle w nodze/pośladku. Nie wygląda to jednak na rwę kulszową, a bardziej na dyskopatię. Poczekamy, zobaczymy. Na razie jestem optymistą.
Skoro i tak nie mogłem wykonywać swojego orginalnego planu to dzisiaj znów postanowiłem zrobić mniej typowy trening. Po raz kolejny zrobiłem tylko 4 proste ćwiczenia.
1) przysiad 17 serii: 7x6 // 5x10 // 5x15
60kg/65kg/70kg/75kg/77,5kg/80kg/82,5kg // 60kg // 50kg
2) wiosłowanie hantlą 6 serii
15x22,5kg/15x27,5kg/12x30kg/12x32,5kg/12x35kg/30x25kg
3) pompki na poręczach (triceps) 7 serii
8x2,5kg/6x5kg/6x7,5kg/6x10kg/6x12,5kg/6x15kg/10xcw
4) brzuch: allahy 3x20, spięcia na ławce skośnej 3x15
Dieta:
1) ziemniaki z wczorajszym kurakiem z marchewką i papryką + ogórek
2) przysmażane ziemniaki na oleju kokosowym z przysmażaną na maśle klarowanym ceublką + kefir - pychota bardzo dawno tego nie jadłem
+ 2/3 mozzarelli
*czekolada
3) jajecznica z 1/3 mozzarelli na maśle klarowanym
*czekolada
Kcal: 2900
B: 173
T: 140
W: 233
Jutro wyjeżdżam do Krakowa na weekend. 2 dni bez trzymania michy i z wieczornym piciem wódeczki. I tak rzadko piję, więc mi się należy, nie zamierzam robić z tego wielkiego halo. O przyjaciół trzeba dbać, bardziej niż o formę i michę .
Poza tym przerwa od treningów dobrze mi zrobi. Mam nadzieję, że wszystkie bóle w ciągu tych 3 dni przerwy mi przejdą i ciało się zregeneruje i będzie gotowe do kolejnych 4 tygodni ciężkich treningów.
Poza tym muszę się pochwalić. Dziś dostałem pierwszą pracę w swoim życiu. Zaczynam pracę na pełen etat od 14 kwietnia. Jak dojdzie do tego pisanie pracy licencjackiej to będzie mega zapi**dol, ale po to mam 21 lat, żeby ciężko zapier**lać, aby później móc się opier**lać .
Na pierwszej fotce wczorajszy chińczyk własnej roboty.
Hard work & dedication
...
Napisał(a)
Zapomniałem dodać, że cały trening właściwy zajął mi dokładnie 60 minut. 17 serii przysiadów wykonałem w ciągu 28 min.
W tym tygodniu nie kręciłem w ogóle cardio ze względu na ból biodra, który prawdopodobnie pojawił się po moim 60 minutowym biegu w zeszły weekend i wynika on ze złej techniki biegania (tak podejrzewam).
W tym tygodniu nie kręciłem w ogóle cardio ze względu na ból biodra, który prawdopodobnie pojawił się po moim 60 minutowym biegu w zeszły weekend i wynika on ze złej techniki biegania (tak podejrzewam).
Hard work & dedication
...
Napisał(a)
Udanego weekendu i picia :D 17 serii przysiadów ? Lekkie przegięcie dla mnie :D Po co robisz "aż" tyle serii? Nie uważasz, że to trochę za dużo? Ciężar też mały nie jest ;)
Blog IF/Rekompozycja [pods. 22] - Zapraszam ! http://www.sfd.pl/[BLOG]Lucky555/IF__Rekompozycja-t989337.html
Jeśli chcesz przegrać trochę $$ to zapraszam:)
http://www.sfd.pl/Gruby_hajs_z_Lucky555-t1058841.html
Poprzedni temat
IF a młody wiek
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- ...
- 44
Następny temat
Redukcja czy rekompozycja?
Polecane artykuły