Zejdźcie wszyscy z drogi, KUREK robi nogi! [SPAM]

albo zrobić mocny bieg na 10km zamiast interwału wykręć czas poniżej 40 minut to zobaczysz co to jest wysiłek

Dlatego jaa kiedy mogę to robie w DNT jednak :P

ja teraz wskoczę na suchą masę (każdy mi tak każe, bo mówią, że suchar jestem) to będę 20 minut kręcił cardio po każdym treningu, do tego 1x orlik i 1x mocny bieg na 10km właśnie

Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2014-02-23 12:01:20

10 minut truchtu po każdym treningu na lepsze krążenie i wyrównanie tętna po zwiększonej intensywności. No i 2 razy w tygodniu po +-20 minut intensywniejszego biegu, bo inaczej się źle czuję (u mnie trening działa na dobre samopoczucie ). Czy ja wiem, czy to dużo.


Ale chyba już wpadłem na inny pomysł zrobię tzw. interwały 10 minut pod górkę, czyli: 2 minut truchtu z pochyleniem 4%, potem 3 minuty szybciej na 6%, następnie 2 minuty maksymalna prędkość pochylenie 7% i ostatnie minuty na 3% na wyrównanie tętna.

Teraz redukuję to też robię po każdym treningu siłowym (5x w tygodniu)

ja teraz treningi rozpisane mam na 2 tygodnie

Kurek to co napisałeś, to już nie są interwały tylko stopniowe dochodzenie do tętna maksymalnego.

Dream, 10km w 40 minut nie wykręcę. Nie mam do tego warunków pod względem terenu - gdyby była jakaś ścieżka w lesie to bym w takim terenie i dobrą muzyką miał wielką motywację. A niestety w mieście czy na bieżni to się strasznie nudzi

pn push A
wt cardio 30 minut+stretching
śr pull A
czw off
pt push B
sob pull B
nd orlik
pn kompleks sztangowy
wt cardio 30 minut + stretching
śr legs
czw off
pt push A
sob pull A
nd orlik

i wtedy kolejny tydzień zaczynam od push B i tak dalej i tak dalej

Kurek co ty gadasz, ja na terenie mocno zróżnicowanym (gdzie ostatni km był mega mocno pod górkę i był płacz przy biegu) w listopadzie zrobiłem czas 36 minut inna sprawa że to był czas na złoty medal

To albo słabo zmierzyłeś odległość, albo masz zaj**iste predyspozycje do biegania. Ludzie trenują same biegi amatorsko po 2-3 lata i biegają wolniej ;)