Szacuny
0
Napisanych postów
81
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3803
pare dni temu zwichnalem bark w wyniku mocnego upadku
nastawili mi go, chirurg kazal 3tyg nosic orteze i potem go powoli rozruszac, a ze sportami typu koszykowka poczekac ze 3msc. oczywiscie zamierzam go przez jakis czas oszczedzac, ale nie chce sie za mocno rozleniwic, wiec mam pytanie - moge biegac po zdjeciu ortezy?
i jeszcze jedno - to drugie, a nie pierwsze zwichniecie tak naprawde rozsadza o stanie barku, tak? z tego co zrozumialem, po pierwszym istnieje mozliwosc jako takiego zregenerowania, ale drugie juz stanowczo pokazuje, ze zostaje tylko operacja?
Szacuny
0
Napisanych postów
14
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
221
Witam!
Mam trochę bogatą historię, jeśli chodzi o podwichnięcia i zwichnięcia barku, niestety tego dominującego :/ Ale za niedługo czeka mnie operacja, więc mam nadzieję zdać relację jak było.
Mam takie pytanie - jak to wygląda po operacji? Głównie mi chodzi o prowadzenie samochodu, po jakim czasie można siąść za kółkiem? Bardzo proszę o poradę, to ważne względem planów na kolejne kilka miesięcy (praca itd)
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
108
Ja zaczalem jezdzic w dzien gdy zjeli mi orteze. Tak bardzo ostroznie, lekko nie bylo. Mialem operowana lewa reke wiec bylo mi lzej gdzyz robilem wszystko prawa a lewa trzymala tylko kierownice. Jezeli to prawa reka to sprawa sie dosc mocno komplikuje. Ale o wyczynowej jezdzie to pwenie 3-6 miesiecy po operacji ale sprawa jest mocno indywidualna. Zdecydowanie lepiej pozno niz wczesniej.
Pzdr
Szacuny
0
Napisanych postów
14
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
221
No mam 3 miesiące po operacji do zrobienia 10 000km we dwie osoby w ok 40 dni co prawda, no ale to i tak jest dużo. No i to prawa ręka :/
Dzisiaj byłem u lekarza, powiedział, że trzy miesiące powinno być ok, no ale oczywiście gwarancji nie daje.
Szacuny
1
Napisanych postów
69
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
2151
Wszystko to jest sprawa indywidualna, jeden siadzie za kolkiem bezproblemowo, inny nie bedzie mogl wbic przyslowiowej "piątki".
Dużo również zależy w jakim terenie te km musisz zrobic, autostrada wiadomo wbijasz i suniesz prawie ze stala predkoscia, miasto znowu machasz biegami...
jestem nowy i pytam, pytam bo nie wiem, nie wiem bo nikt nie jest doskonaly, a ku doskonalosci kazdy z nas zmierza...
Szacuny
80
Napisanych postów
4322
Wiek
26 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
171818
Witam 3 tygodnie temu, chyba za słabo rozgrzałem bar, no i zaczął boleć, byłem u lekarza dostałem Fastum i usłyszałem, że ponadrywałem sobie mięśnie. 2 tygodnie nie ćwiczyłem, dziś poszedłem na siłownie, zrobiłem solidną rozgrzewkę i już w 2 serii wyciskania leżąc ból powrócił... Boli mnie dokładnie środkowa część mięśnia naramiennego, ale tylko gdy jest obciążona, tak mogę swobodnie ruszać. Miał ktos może taki problem ?