Dla melonów i rodzynek nowy spam to wypoczynek !!!

Z tymi brzuchatymi też prawda. Dla mnie też większość spodni ma zwykle za niski stan i przedziałek mi wyłazi . Taki lajf. No a plus rozszerzanych jest taki, że fajnie "balansują" szersze biodra.

Będę bezczelna - Obli jak będziesz miała chwilę oraz chęć to proszę, proszę, zerknij na mój ostatni filmik z przysiadu, bo już mi głupio pisać o tym w każdym poście .

Ja lubie proste,ale znaleźć coś dla mnie żeby w tyłku pasowały a w biodrach były dobre to cud, dlatego kupuję raz na kilka lat.Może za jakieś 2 tyg pojadę na zakupy to sie uda kupic bo właściwie to myśłłam, żeby kupic dopiero jak schudnę nieco... :P

A ja lubię rurki i leginsy,ale ostatnio kupiłam fajne dresy od Ruskiej na targu za 25 zł i fajnie w nich wyglądam .

Raz na kilka lat? Ja roznoszę spodnie w strzępy w kilka miesięcy . Albo dziwna jestem albo spodnie badziewne kupuję. Albo może je piorę nie tak jak trzeba... W sumie to mój facet pierze.

no tak co 3 lata kupuję zwykle. Levisy,wranglery zazwyczaj.

Ja tez tak mam. Kupuje dzisny i nosze je latami :)
ale ja mam problem bo mam dlugie nogi i jest duzy problem znalezc takie o dlugosci 36", wszystkie inne sa przykrutkawe
Dresy i boyfriend jeans sa super. wygodne i do wszystkiego pasuja. Rozszezane na dole tez lubie.

Cru, mam to samo, większość spodni i żakietów, swetrów, koszulek wygląda jakbym podebrała mniejszczej siostrze z szafy... ile masz wzrostu?

Julietta-mam tak całe życie hehehe
Jednyna część garderoby która na mnie pasuję to sukienki i spódniczki których nienawidzę :D
Mam 178 cm wzrostu, z czego moje nogi od wewnętrznej strony ud do podłogi mają 94 cm

he, no to jesteśmy równe! ja mam problem z kurtkami i płaszczami, o żakietach nie wspomnę (mam większość 3/4) tylko firm szyje długieeeeeeeeeeeeeee rękawy i to niestety nie są tanie firmy... współczuję ci tak samo jak sobie :(

Właśnie ostatnio miałam z tym problem w pracy.
Złudzenie optyczne, które jest przez moje długie nogi powoduje, że wszystkie spódniczki i sukienki wyglądają jakby były na mnie krótkie. Ostatnio założyłam super spódniczkę ołówkową z dość wysokim stanem to wyglądałam jakbym miała 2 metrowe nogi to jeszcze mi się podniosła do długości niedozwolonej wg korporacyjnego dress codu. Masakra. Ogólnie lubię moje nogi tylko w stroju kąpielowym i dresach