Kto nie trenuje, ten nie spamuje !

rano trening, a potem zapomniany wieczor

raz na jakis czas mozna, nie jestem fanem mocnych najb, totez teraz mam dobra wymowke

k***a niech już będzie to ufc

Ja kulturalnie jadę do wrocka na flaszkę do kuzyna. Nie cierpię sylwestra, jakiś j**any przymus imprezowania i mega zabawy za małolata może było fajnie bo się mogłem w miarę bezkarnie upić . Miałem ambitny plan by zostać w domu i iść normalnie w kime po jakimś piwku i filmie ale głupi o mi było odmówić:p ale z kultura będzie nie jakaś gruba popijawa ale i tak mi się nie chce jechać, jakbym nie miał żadnej opcji to na pewmo bym nic nie szukał.

Gość znokautował siebie samego przy zakładaniu latającej balachy Jak było to sorry :D

^ Zdolniacha.

U mnie sylwester chyba będzie potężny i rano będę tego żałował.

Ja bym się chętnie przeniósł w czasie do walki Barnetta. O której w końcu start gali? Dobra, wiem. Za 1,5h, na UFC.tv jest licznik.

Zmieniony przez - KondiCapo w dniu 2013-12-28 23:03:08

nie p****** zaj**ista rozpiska, zdecydowana większość walk ciekawa nie to co nadchodzące UFC w Singapurze.

No ogólnie świetna jest gala, ale chodzi mi o emocje ME i mękę z niespaniem

Ja na sylwka siedza w domu. Nie rajcuje mnie ta zabawa ani troche