Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Pomiary
18.10->25.10 Waga: 79,8 kg->80,1 kg
Barki: 123 cm->124 cm
Klatka: 107,5 cm->108cm
Ramię: 36 cm
Przedramię: 31 cm
Pas: 81 cm
Tyłek: 99,5 cm->100 cm
Udo: 63,5 cm->64 cm
Łydka: 42 cm->41,5 cm
Zmieniony przez - december w dniu 2013-10-25 10:01:23
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
25.10.2013 – Legs
No i owaliłem – stwierdziłem, że jeszcze parę cm podjadę przed cofaniem na łuku no i przywaliłem w pachołek. Nerwy mnie zjadły – na początku chyba z minutę szukałem świateł pozycyjnych.
Łydki
Zrobiłem na rozgrzewkę taki miszmasz ćwiczeń na łydki – różne rozstawy na suwnicy, hack maszynie, odwrotna hack maszyna etc.
1. Przysiady ze sztangą na barkach 5x100/12x90/16x80/12x70
5x105/8x95/16x85/12x72,5
5x110/8x100/9x87,5/12x77,5/7x60
10x60/10x60/10x60/10x60/10x60/10x60/10x60/10x60/10x60/10x60
Podpatrzyłem u Darka siad z trzema zatrzymaniami w wykonaniu objętościowym. Chyba nieco (nieco?) pochopnie przyjąłem też identyczny ciężar startowy, bo przy trzydziestosekundowych przerwach między seriami przeszedłem przez piekło. Dawno nie wylałem tyle potu przy jednym ćwiczeniu…
Z rzeczy mniej miłych: znowu wkradł się duposkręt lewy, to raz. Dwa – poza mocną pracą nóg ostro dostały prostowniki. Za tydzień albo powtórka, albo zmniejszenie ciężaru – pewnie to drugie. Przy tej intensywności i tak wiele nie stracę na tych 5-10 kg.
Na 25 kg za dużo walki z ciężarem, a za mało czucia. Poprawiłem to z 8 kg robiąc w sumie 100 wykroków w regresie – oczywiście każdy z podwójnym dnem. Masakra.
3. Syzyfki 10xcc/8xcc/5xcc
Ostatnio jakoś gorzej czułem wyprosty, więc wróciłem do syzyfków. Za dużo się ich nie narobiłem, bo po poprzednich ćwiczeniach czworogłowe odklepały błyskawicznie.
Mega czucie już od pierwszych serii. Z docelową sobie nie poradziłem ciężarowo, ale nawet te 6 powtórzeń dało popalić. Potem jeszcze czekały na mnie regresy…
6. Akcentowane wyprosty na ławce rzymskiej 30xcc/30xcc/30xcc/30x5/20x10/25xcc
30xcc/30xcc/30xcc/30xcc/30xcc
15x10/15x10/15x10/15xcc/15xcc/15xcc
15 powtórzeń na serię i 15 sek przerwy złożyło się razem na okrutne baty dla pośladkowych.
8. Brzuch
Kółko 3x20. Powiem tak – pewnie źle to robiłem, bo czułem brzuch kiepsko i za mocno pompowały mi się prostowniki, ale jak wszedłem po tym na maszynę do unoszenia kolan, to byłem w stanie zrobić tylko 10 półruchów z 20 kg obciążenia, a brzuch i tak palił aż miło.
Z siłowym wyrobiłem się w godzinę, a potreningowo doszło 20 minut rowerka. Baaaardzo wolnym tempem.
Szacuny
1
Napisanych postów
1643
Wiek
38 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
19133
december
No i owaliłem – stwierdziłem, że jeszcze parę cm podjadę przed cofaniem na łuku no i przywaliłem w pachołek. Nerwy mnie zjadły – na początku chyba z minutę szukałem świateł pozycyjnych.
Twoje pierwsze podejście czy jedno z wielu?
Mam kupli co po 6 razy zdawali i dalej lipa, mi się udało za pierwszym razem. Z teorii dwa błędy na dwa dopuszczalne, za plac dałem butelkę burbona żeby trochę przymknął oko, ale zrobiłem jeden błąd który raczej nie zakończyłby mojej dalszej jazdy. W terenie już musiałem się zdać na siebie, ale tylko na placu czułem się słabo, dalej byłem już pewny siebie i za pierwszym razem zdałem. Miałem wtedy 17 lat
Zmieniony przez - daget7 w dniu 2013-10-25 20:49:52
Szacuny
2
Napisanych postów
86
Wiek
31 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
2634
sorki, enter mi się wcisnął :D 1. Przysiady ze sztangą na barkach 5x100/12x90/16x80/12x70 5x105/8x95/16x85/12x72,5 5x110/8x100/9x87,5/12x77,5/7x60 10x60/10x60/10x60/10x60/10x60/10x60/10x60/10x60/10x60/10x60 O co w tym chodzi? :) I jakbyś mógł podrzucić przepis na ten ostatnio dodany posiłek... Wygląda ciekawie.
Szacuny
97
Napisanych postów
20120
Wiek
20 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
184405
Ostatnia linijka- trening, poprzednie linijki = poprzednie trening. A po co wziął się za 10 x 10 i po swojemu przerabia, to pojęcia nie mam, może sam zainteresowany nas oświeci.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Na ostatnim treningu znowu mnie zaczęło skręcać przy przysiadach (tj. biodro uciekało mi na lewo, z czym wcześniej miałem już przejściowe problemy), stąd wybrałem sobie deload w takiej formie, w której będę mógł sobie niejako wyuczyć się prawidłowego ruchu poprzez dużą ilość serii i powtórzeń. Jak masz jakieś lepsze propozycje (bo wcale nie twierdzę, że znalazłem panaceum na swój problem - zwyczajnie próbuję sobie jakoś z tym poradzić), to jestem otwarty na sugestie.
Szacuny
97
Napisanych postów
20120
Wiek
20 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
184405
Więcej nie znaczy lepiej, nie wiem czy się w tydzień zdążysz zregenerować i "zsuperkompensować" (bo to o to chodzi) na tej ilości białka i kcal. Zresztą zobaczysz za 2 dni Jak nie chcesz robić 10 x 10, to weź 1 ćwiczenie na czwórki, jedno na 2 i daj 5-6 serii na objętości po 10-12 powtórzeń + uzupełniające pod siebie. Przynajmniej ja tak bym to widział.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Taki układ też pasuje. Najważniejsze, żeby zlikwidować problem z siadami, bo do końca życia nie wyjdę poza 110-120 kg/serię. W każdym razie ułożę sobie coś w ten deseń i zobaczę jak toto wyjdzie za tydzień. Dzięki.
twojastaraluz - co do przepisu, to robię po prostu dość standardowe ciasto na omleta: białka miksuję aż się spienią, potem wrzucam żółtka->miksuję, do tego dodaję kakao/cynamon/słodzik/aromat do ciasta (ilość wedle uznania) oraz zblendowane płatki żytnie. Całość oczywiście po raz n-ty już traktuję mikserem i smażę placki. Masz multum podobnych przepisów w dziale Kuchnia.
Zmieniony przez - december w dniu 2013-10-25 22:38:34