Szacuny
0
Napisanych postów
233
Wiek
40 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
10437
Trening o 6 rano? Pani kochana, toz to nieomal środek nocy. No max co mogę powiedzieć, to ze to nad ranem jest.
A wracając do uda kurczego - no w sensie mam surowe udko, które wazy 350g, piekę je i zjadam przeca tylko mięso - skórę i kości wyrzucam. Czyli ile tak do bilansu wychodzi miecha? Przyjmuje na oko 200g. Dobrze?
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Szacuny
3
Napisanych postów
1458
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
15567
gaja, byle już żadnych nawrotów, bo wiesz treningi czekają :D Oku a Ty ogólnie ranny ptaszek jesteś czy lubisz pospać ? Bo jak lubisz pospać to szacun :D Ranne paszki mają łatwo, wieczorem za to ziewają od 19 :D
Szacuny
0
Napisanych postów
6782
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
37171
ja całe życie lubiłam pospać. weekendy do 14-15 się przewracałam w łóżko ale na starość chyba mi odbiło. Ziewam dopiero koło 23-24 a wstaje koło 5. Jakaś choroba siłowniana ^.^ - nie mogę życia marnowac coraz krótsze ^^
Szacuny
3
Napisanych postów
1458
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
15567
Ja też zazdroszczę - żeby u mnie choć od 7 było otwarte to bym przed pracą zdążyła, a tak to się biję o miejsce na maszynie wieczorami :) No to szacuneczek , bo śpiochom naprawdę ciężko :)
Szacuny
0
Napisanych postów
6782
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
37171
Vowthynowa
Ja też zazdroszczę - żeby u mnie choć od 7 było otwarte to bym przed pracą zdążyła, a tak to się biję o miejsce na maszynie wieczorami :)
No to szacuneczek , bo śpiochom naprawdę ciężko :)
Ja mam od 6:30 więc fajnie mam
akurat na 9 do pracy jestem!