Między kijem a marchewką - SPAM

a tych lekcji zazdroszczę u mnie przysiad leży i kwiczy

Fakt, taki trening z kimś ogarniętym to zupełnie inna sprawa..

Ja ostanio z B-Real szlifowałam przysiad

Korzystajcie z treningó personalnych, naprawdę warto wydać trochę kasy, bo to raz, że uchroni przedkontuzją, dwa: poprawi jakość ćwiczeń, a co za tym idzie -> efekty

tak racja treningi super ale kogo na nie stać i jeszcze jak widzę ze babki u mnie ćwiczą z takim trenerem a on nawet na nie nie patrzy
sforcia widziałam ten filmik są różne wersje tego woodchopa

Ja stwierdzilam ze wolę wydac kasę na trening personalny niz potem na fizjoterapeutę po kontuzji

Apropo treningów - dziś prawie się pokłóciłyśmy z kumpelą z "trenerem"
Bo kolega pierwszy raz chciał robić MC i poszedł do trenera żeby mu pokazał i powiedział co i jak. No i ten pokazał, powiedzmy że prawidłowo.
Ale jak zaczął robić, to puszczał plecy i sie garbił.
Koleżanka to powiedziała na głos...

I to był jej błąd.

Trener zaczął jakieś filozowie, że technika swoje a indywidualnie od człowieka zależy jak będzie robił MC.
Można na okrągłych plecach i można na prostych

Ok. może ma rację, ale w momencie gdy ktoś ćwiczy trójbój siłowy i na zawodach na to nie patrzą. Ale nie gdy ktoś ćwiczy dla siebie i nie chce sobie zrobić kuku....


A później nam powiedział, że Push Press jest ćwiczeniem które bardzo obciąża odcinek lędźwiowy i powinnyśmy robić to z PASEM!!! (miałyśmy 25kg.....)


ehhh. Chce z tej siłowni uciekać najdalej jak się da.!!



Się rozpisałam

musi być sprawdzony trener

dokładnie to samo pomyślałam sforcia

Przecież nie wysyłam nikogo na stałe personalne, tylko do ogarniętych na trening z poprawą techniki.