DT Tomuh "Cele, nie marzenia" - boks

Jest mega ciężko. Technika jest, a nawet lepsza mi się wydaje, teraz tylko dołączyć do tego kondycje no i chce zrzucić te kilogramy niepotrzebne.. Dużo imprezowałem przez wakacje, środa piatek sobota przez 2 miesiące więc mam już tego dosyć :)

Ale wkręcam się w temat z powrotem :)

To moze przez to imprezowanie tak Ci ciezko, ja w sumie bardzo malo imprezuje i od czasu do czasu pobiegam takze mam nadzieje ze nie bedzie bardzo ciezko
Wytrwalosci obys sie juz nie wykrecil :D

Zmieniony przez - Ttoomek w dniu 2013-09-03 22:49:37

sztuka jest odpuscic sobie te balety

to nie będzie na pewno :) to te imprezy mnie wykończyły, ale do formy nie jest ciężko wrócić, kilka mocniejszych treningów i tyle. Chce siłownię dorzucić, nie mam zielonego pojęcia jaki plan mogę stosować.. zadałem to pytanie w innym dziale i czekam na odp. Balety już odpuściłem i tak :) samo imprezowanie nie jest złe, najgorsze jest picie.

crossfit pewnie ;)

Właśnie, może i crossfit by był dobry. Załozyłem w dziale o treningu dla początkujących, być może to samo założę w crossfit.. pzdr

ehh tomuh tyle już cwiczysz a dalej się pytasz pseudo znafców. robisz redukcje to moze cos miesnia wyjdzie ale nie licz na cuda :).. ze 3 miesiace i bedziesz jak grecki bog. a crossfit to nie jest lekarstwo na wszystko.. kazdy mysli, ze bedzie wygladal jak ci ludzie z filmikow piekna sylwetka i w ogole a prawda taka, ze ich tylek wyglada jakby ktos go wepchnal w gniazdo szerszeni :) to bcaa to nie wiem po co ci.. szoda pieniędzy. ten clecośtam to nie wiem co to jest nawet.. z odżywek to tylko białko/węgle i nic więcej reszta to sprawa dopingu.. kreatyna itp.. to może być jedynie dodatek ale bardzo zbędny.. walisz doping i się szybko wyrzeźbisz zdobywając jeszcze 5kg mięśnia i tyle :) co do tego spania.. nie będzie to taki dobry pomysł ale do cholery jeśli chcesz to się walnij i sobie pośpij te 15-30minut albo nawet i godzine.nie dajmy się zwariować :)teraz jeździłem do pracy więc musiałem wstawać o 5 żeby coś zjeść przed nią..w autobusie w drodze sobie dosypiałem i czy coś mi się stało? nie. żyje dalej :) i swoją drogą skoro chcesz się redukować twoja dieta nie będzie obfita w ogromne ilości kcal więc nawet jak nie zjesz śniadania to nie umrzesz.. zdążysz pokryć swoje zapotrzebowanie.. co innego jak ja mam +4k kcal zapotrzebowania i jak omine jeden posiłek potem trudno to nadrobić :)

łał w końcu nie nawiązałeś do picia

Co do diety, nie będzie może ona tak dokładna jak Twoja, ale nie bedę jadł żadnych słodyczy, kebabów, czy pił róznych coca coli.. Rozsądnie i zdrowo, tyle mi wystarczy.

Co do aminokwasów, kupiłem je znowu, bo wiem, że pomagają. Już raz je brałem opisywałem to w dzienniku, wytrzymywałem 5 rund sparingu po 3 minuty na mocnym gazie, nie czułem bólu mięśni, czułem się wypoczęty i zregenerowany, czuję, że to zasługa właśnie aminokwasów, bo potem jak przestałem ja brać było nieco ciężej..

Clenburexin, spalacz tłuszczu, chce cos takiego wypróbować i zobaczymy co to za ciekawa rzecz. Zadziała to będę brał, nie to nie mam zamiaru..

Dzisiaj już trening, zaraz lece na zakupki, standardowo przed treningiem filecik z ryżem i sałateczka :)

Mówisz, ze robię redukcje i coś mięśnia wyjdzie, to możliwe, ale dlatego chce dorzucić siłownie, crossfit.. probowałem tego kiedyś, efektów nie pamiętam, ale wolałbym coś innego bo jakoś nie podoba mi się ten trening za bardzo. Myślalem o zwykłym FBW 2x w tygodniu.. pzdr.

Ciezko moze byc zeby ten spalacz zadzialal bez dokladnej diety.

& Dużo imprezowałem przez wakacje &
To zmienia kolej rzeczy ;)