Eveline DT / pods. str.87

DT/ trening 25./ tydzień 9.

Miska:
BTW 135/65/250
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/509e17be99634cf466000013/eveline/dzien/2013-06-02
Suma dobowa: 2136kcal, 136g (25%) białko, 65g (27%) tłuszcze, 249g (47%) węglowodany

liczone tak na oko. zawsze mam w nd kurczaka pieczonego i nigdy nie wiem jak to policzyć, bo jest cały dzielony na 4 części i tak ciężko, no ale coś tam wykombinowałam

Aktywność:
trening
Napoje:
woda 3l, kawa z mlekiem x3, herbata biała
Warzywa:
pomidor, rzodkiewka, kapusta biała, marchewka, szczypior, buraki, sałata pieczarki, cebula, kalarepa, ogórek kiszony

TRENING A
1. Rwanie ze zwisu 5x5 (max 60s przerwy)
R 10x 15kg/ 5x 25kg/ 5x 27,5kg/ 5x 27,5kg/ 5x 27,5kg/ 5x 27,5kg/
R 10x 15kg/ 5x 25kg/ 5x 25kg/ 5x 25kg/ 5x 25kg/ 5x 25kg/
R 10x 15,5kg/ 5x 25,5kg/ 5x 25,5kg/ 5x 25,5kg/ 5x 25,5kg/ 5x 25,5kg/
R 10x 15,5kg/ R 10x 15,5kg/ 5x 25,5kg/ 5x 25,5kg/ 5x 25,5kg/ 5x 25,5kg/ 5x 25,5kg/
R 10x 15,5kg/ 5x 23kg/ 5x 23kg/ 5x 23kg/ 5x 23kg/ 5x 23kg
R 10x 13kg/ 5x 20,5kg/ 5x 20,5kg/ 5x 20,5kg/ 5x 20,5kg/ 5x 20,5kg
R 10x 13kg/ 5x 18kg/ 5x 18kg/ 5x 18kg/ 5x 18kg/ 5x 18kg
R 5x 13kg/ 5x 15,5kg/ 5x 15,5kg/ 5x 15,5kg/ 5x 15,5kg/ 5x 15,5kg/
5x 13kg/5x 13kg/5x 13kg/5x 13kg/5x 13kg/
2. Przysiad ze sztangą nad głową 3x10 (1-2 min. przerwy)
R 10x 15kg/ 10x 27,5kg/ 10x 27,5kg/ 10x 27,5kg
R 10x 15kg/ 10x 27,5kg/ 10x 27,5kg/ 10x 27,5kg
R 10x 15,5kg/ 10x 28kg/ 6+4x 28kg/ 10x 28kg
R 10x 15,5kg/ 10x 25,5kg/ 10x 25,5kg/ 10x 25,5kg
R 10x 15,5kg/ 10x 23kg/ 10x 23kg/ 10x 23kg
R 10x 15,5kg/ 10x 20,5kg/ 10x 20,5kg/ 10x 20,5kg
R 10x 13kg/ 10x 18kg/ 10x 18kg/ 10x 18kg
10x 15,5kg/ 10x 15,5kg/ 10x 15,5kg
10x 13kg/ 10x 15,5kg/ 10x 15,5kg
3a. Wiosłowanie hantlami jednorącz 3x12
R 10x 14kg/ 10x 20kg/ 10x 20kg/ 10x 20kg <----- zmiana na 3x10
R 8x 14kg/ 8x 20kg/ 8x 20kg/ 8x 20kg <----- zmiana na 3x8
R 12x 10kg/ 12x 18kg/ 12x 18kg/ 12x 18kg
R 12x 10kg/ 12x 18kg/ 12x 18kg/ 12x 18kg
R 12x 10kg/ 12x 18kg/ 12x 18kg/ 12x 18kg
R 12x 10kg/ 12x 18kg/ 12x 18kg/ 12x 18kg
R 12x 10kg/ 12x 16kg/ 12x 16kg/ 12x 16kg
R 12x 8kg/ 12x 16kg/ 12x 16kg/ 12x 16kg/
R 12x 8kg/ 12x 14kg/ 12x 14kg/ 12x 14kg
3b. Wyciskanie hantlami leżąc 3x12 (obciążenie na rękę)
R 10x 12kg/ 10x 14kg/ 10x 14kg/ 10x 14kg
R 10x 10kg/ 10x 14kg/ 10x 14kg/ 10x 14kg <----- zmiana na 3x10
R 12x 10kg/ 12x 14kg/ 10x 14kg/ 10x 14kg
R 12x 10kg/ 12x 12kg/ 12x 12kg/ 12x 14kg
R 12x 10kg/ 12x 12kg/ 12x 12kg/ 12x 12kg
R 12x 10kg/ 12x 12kg/ 12x 12kg/ 12x 12kg
R 12x 8kg/ 12x 10kg/ 12x 10kg/ 12x 10kg
R 12x 8kg/ 12x 9kg/ 12x 9kg/ 12x 9kg
R 12x 8kg/ 12x 8kg/ 12x 8kg/ 12x 8kg
4. Odwrotne brzuszki 3x20-30
płasko: x30/ x30/ x30

1. Miałam dzisiaj dołożyć 2,5kg, ale się bałam, więc pierwsza seria była tak jak tydzień temu, ale poszło lekko o dziwo, więc dołożyłam i jak to Ruda pisała u siebie sztanga dzisiaj "latała jak szmata" za tydzień mogę dołożyć.
2. Mam strach w oczach jak robię to ćwiczenie. 1. i 3. seria średnio, trochę równowagę traciłam i sapałam jak nie wiem ale za to 2. elegancko - za tydzień obc. zostaje.
3a. Zmiana serii na 3x10 i od razu dużo ciężej. Za tydzień powtórka.
3b. Pierwsza seria i rozgrzewkowa słabo i jakoś tak ledwo co, ale 2. i 3. to już mi się nawet udawało dynamiczniej poprowadzić ruch w górę.
4. Ok

---------------------------------------------------------------------


Dzisiaj rano nie dość, że zaspałam 2h to jeszcze bez sił byłam totalnie, ale po śniadaniu i później przed treningiem to już czułam przypływ mocy co się przełożyło na rwanie, z którego dzisiaj byłam bardzo zadowolona.

Tak jak przy treningu C pisałam, że 39kg to było dla mnie za dużo w wyciągu dolnym, bo wydawało mi się, że nie do końca prowadzę ruch mięśniami grzbietu tak pierwszy raz na drugi dzień pięknie te plecy poczułam tam gdzie trzeba. Czyli hm... chyba było ok.


Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-06-03 09:13:44

DNT

Miska:
BTW 135/65/200
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/509e17be99634cf466000013/eveline/dzien/2013-06-03


Aktywność:
2h fitness
Suple:
o3
+ codziennie imbir, cynamon, verdin, probiotyki
Napoje:
woda, kawa z mlekiem, herbata biała
Warzywa:
pomidor, papryka i inne jakie będą pod ręką

---------------------------------------------------------------------


Dostałam skierowanie na usg, więc może się dowiem dlaczego ciągle mam te problemy z żołądkiem/jelitami, bo ileż można się verdin i innymi szprycować a coś tam pani doktór palpacyjnie wyczuła i mówiła, że jakieś mam jelita przykurczone cokolwiek to znaczy. Byle by mnie naprawili

No i mnie wysypuje na twarzy okropnie, jak nastolatkę i to nie jest śmieszne już.

"No i mnie wysypuje na twarzy okropnie, jak nastolatkę i to nie jest śmieszne już...."
Mam ten sam problem...na twarzy,plecach,dekoldzie... Wygląda to paskudnie i boli



Zmieniony przez - MagdaLenka88 w dniu 2013-06-03 11:50:45

No to witajcie w klubie pryszczatych Ja sobie trochę białko obniżyłam nawet już z tego powodu i niby odrobinę lepiej, ale nie wiem na ile to przypadek. Za dużo testosteronu napewno

też pomyślałam,że to sprawa białka a ten testo- niedługo będziemy miały włosy na klacie

Moje białko w rękach Rudej ale jak go będzie mniej to będzie się pewnie mięcho gorzej budować.

P.S. Ładnie proszę - koniec spam


Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-06-03 12:57:47

DNT

Miska:
BTW 135/65/200
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/509e17be99634cf466000013/eveline/dzien/2013-06-04


Aktywność:
3h fitness
Suple:
probiotyk, omega3
Napoje:
woda, kawa z mlekiem x3, herbata biała x1-2
Warzywa:
pomidor, papryka, cukinia, ogórek zielony i inne

---------------------------------------------------------------------


Zaspałam dzisiaj do pracy - 2h czyli powtórka z rozrywki z niedzieli, bo było to samo. A śniło mi się, że jadę na stacjonarnych rowerach maraton a wokół powódź i wpierniczałam drożdżówki ze śliwkami i kruszonką

Wczoraj miska ciut przejedzona (białko) miałam takie ssanie, że wyjadanie z lodówki wszystkich warzyw nie pomogło (stąd chyba ten sen z drożdżówkami). Mało tego ponad 3 litry wody wypiłam i dużo herbaty. Żołądek bez dna dobrze, że jutro DT (=jedzenie).

Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-06-04 10:47:07

A śniło mi się, że jadę na stacjonarnych rowerach maraton a wokół powódź i wpierniczałam drożdżówki ze śliwkami i kruszonką ...
Eve czegoś Ty się najadła?????

załóż te 30kg w overhead na następnym treningu a nie siare robisz

Wstydzisz się za mnie?
no dopsz może w końcu panie sprzątaczki przestaną szurać mopem pod nogami jak ćwiczę














jak im zrzucę tą sztangę

Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-06-04 15:14:06