[FIT]DT Kajtek_84/pods.rok s.50

i ile masz na tej sztandze, masochistko?

Dzizus jak to NIC...?! o_0

Iza... Mła? Duuuużo... nie pamiętam... musiałabym dzienniczek przejrzeć ile była max, bo nie robię tego teraz

Ja się pytam co tu się dzieje

Więc tak...

Corum , tej wytrzymki to ja nie lubię , nie polubię chyba nidgy hardcore jutro się znowu cały dzień będę zbierać do niej.
Sheep,siniaki zobaczymy jutro albo jeszcze dzisiaj bo M chciał obejrzeć
veronia_p , ja też układam krążki i się wśluzguję, ale dzisiaj mi mąż sztangę nakładał
Obliques, ja też ręcznik zwijam i sobie rękami przytrzymuje sztangę bo mi się gibie ...
Kokosik, a Ty to miszczu jesteś rzeczy niemożliwych...albo w poprzednim życiu byłaś jakiś Hardcorowy Koksu

31-05-2013

TRENING:

Wszystkox5

1a. Wypady z przeskokiem 30sek
1b. Thrustersy 30sek -15kg
1c. Mountain climbers 30sek
1d. pajacyki 30sek
1e. swing sztangielja 1min 15kg
+30 sek przerwy między obwodami

Czas: 14:35

tROCHĘ MI SIĘ wydłużyło ze względu na dołożenie obciążeń... na koniec dużo do pawia nie brakło...miski nie wklejam bo nie mam siły ruszać palcami

Ale jeść miałaś siłę he he

PODSUMOWANIE ROKUOd parófczaka do schaboszczaka

Jakiś czas temu minął rok odkąd jestem z Wami.
Chciałam się podzielić tym co osiągnęłam, nie umiem pisać tak pięknie jak Krewecia czy Arphiel.
Więc będzie krótko...

Nie ukrywam przyszłam tu z zamiarem schudnięcia...ale sprtyne oko Marty i Izy od razu mnie przejrzało zmyły mi głowę nie raz, a nie należę do osób które się poddają a jak im się na ambicję wchodzi to umiem pokazać na co Mnie stać

I rok tak sobie ćwiczyłam , miałam okres w którym kręciłąm sie i z ciężarem i ćwiczeniami, ale Iza wzięła Mnie w obroty i od jakiś 3 miesięcy ruszyło i w końcu coś widać

Nie będę pisać jaka byłam, bo robiłam już podsumowania napiszę czego się nauczyłam /co osiągnęłam :

-Jeść ,a miałam z tym problem
-Piec chleb ...
-Akceptuję siebie i mogę powiedzieć ,że się sobie podobam ...choć nie jest to jeszcze tak jak powinno być ale pracuję nad tym
-mam frajdę z treningów,stało się to moim życiem
-wszystko robię dla siebie,nie dla innych
-stałam się bardziej odporna i mocniejsza
-mam większe libido

Są jeszcze rzeczy które staram się ogarnąć, co nie jest łatwe ale się nie poddaję.

Chciałam teraz podziękować tak od serca
Obliques, Tobie za to że jesteś... za każdy op******,rady ...za ciepłe słowo i poświęcony czas...jesteś wspaniała...
Martucca,za to że nie raz zmyłaś mi głowę i potrafiłaś naprowadzić na dobre tory ale wiem,że to dla mojego dobra jesteś jedyna w swoim RODZAJU
Hubert, Tobie za konsultację i kopa motywacyjnego do pracy
Ruda,Saida

Wszystkim dziewczynom które zaglądały,kibicowały ...za każdy post nawet pojedyńczy za prywatne wiadomości ...za wszystko -że jesteście ,wspieracie

Krewecia, Tobie za pomoc ,czas poświecony

Nie będzie tabelek pomiarów, tylko foto.

Ten tego:
Nie jestem idealna ...ale coraz bliżej mi do IDEAŁU...

A co dalej : Dobra zabawa i DUPA życia (jak pisze chuda)














Zmieniony przez - Kajtek_84 w dniu 2013-06-01 15:33:15

Kajtek sylwetka bardzo na plus. Pięknie poprawiła się jakość ciała. A i widzę, że nawet cellulit jest tylko wspomnieniem. Gratuluję i podziwiam .

jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej...

gratulacje, i kop w wypra - s ( c ) -owaną doopę na poczet kolejnych zmian :)

Byłaś chuda i niedożywiona jesteś szczupła i masz zdrowy wygląd
Zmiany wizualne na zdecydowany duuuży plus!
Ale i tak najważniejsze to te zmiany, których na zdjęciach nie widać
Gratulacje i trzymam kciuki za więcej!