Bo tylko chamy i babochłopy siedzą w SPAMie

Przyszła do mnie dziewczyna, która prowadzi na fitnesie zajęcia wzmacniające, twierdziła, że to są ćwiczenia silowe . Kochana dziewczyna i jej zajecia mają ogromne wzięcie. No ale siłowo masakra wymiękała przy obciażeniach niższych niż przeciętna niewiasta, która nigdy wcześniej nie ćwiczyła...Podobno 3 dni ledwo się ruszała...
Inna sprawa, że ja się kiedyś wybrałam do niej na "zdrowy kręgosłup" to miałam po nim mega zakwasy w udach

bo to też trochę tak jest, że jak się jakiejś formy ruchu nie praktykuje to poniekąd pewne mięśnie ma się osłabione i zawsze się odczuje coś co się robi po raz pierwszy (czy bardzo rzadko) choćby to było jedynie obciążenie własnego ciała. ot taki bodziec ale fakt fitnesski bez siłki to słabe są, w sensie siłowym

wtrace się
wypiłam 2 lampki wina i za przeproszeniem rzygać mi się chce wtf?!

po 2 lampkach wina tez by mi sie rzygac chcialo bo bym sie zatruła (p.s. fotke wrzuce :P )

ja to się tylko zastanawiam jak te since zatuszwoac na piszczelach

nałóż podkład

no i bede musiała moja kiece troche skrócić, bo zaczęła wisieć

też o tym myślałam

Ja też mam ten problem właśnie z siniakami ;>

trzeba było tyle nie chudnąć