Bo tylko chamy i babochłopy siedzą w SPAMie

no raczej ciężko i to jeszcze w takich czasach gdzie babka rzadko rzuca ciężarami mi tam wisi czy mnie widać czy nie widać robię swoje

CiociaSamoZlo

choć jak się jest jedynym babiszczem w strefie wolnych ciężarów to trochę ciężko

no wlasnie u mnie tak jest na siłowni przewaznie jestem jedyna baba i nabyłam juz umiejetnosc wyobrazania sobie ze jestem niewidzialna

Ja też jestem praktycznie jedyną dziewczyną chodzącą na siłkę - generalnie wszyscy są spoko, można pogadać, nawet zauważają jak mnie dłużej nie ma. Jest tylko jeden pan, który ma wiecznie do mnie pytania/porady związane ze strefą seksualną, ale cóż jak tam lubi to niech sobie gada ;)
A propos ubioru, bo ja tam staram się nawet nie brać z bluzek z jakimkolwiek minimalnie większym dekoltem (z wiadomych powodów - idę się tam wykończyć a nie, żeby ładnie i powabnie wyglądać), raz przyszła nowa Pani na siłownię, nie chcę nikogo krytykować, ale miała na sobie stanik sportowy i bardzo duży brzuszek. Nie wyglądało to za estetycznie ;)

porady seksualne?:D

mi sie nie podoba jak na silowni publicznej laski z golym brzuchem lataja jakos tak jak w bieliznie - bo w domu to tam wiadomo sami swoi i wygoda sie liczy

Ja chyba do perfekcji osiagnełam niewidzialnosc bo ostatnio jakis koles mi tłumaczył przysiad i spytał czy ja pierwszy raz na silowni? a ja że od lutego chodzę.. a on szok i że mnie nie widział że po południu chyba , a ja że rano i że go kojarzę :P hahahaha super

ja sie raz ubralam w dekolt na silke, ale nieświaodmie i jak robilam pompki na przeciwko lustra i podnisołam głowe, to uchwycilam chyba ze 3 pary meskich oczu wpatrzone w moj dekolt

ale fakt są buce, co widuja Cie 2 -3 razy w tyg i dzien dobry nie powiedzą nawet, a raczje jedna jedyna babke trudno przeoczyc... i to jescze rudą

no ja moze wg Was sie ubieram zbyt widocznie jednak bo tak mysle jakie mam koszulki to wiekszosc w mocnych kolorach i czesc bez plecow ;p ale i tak ide robic cos dla siebie a nie sie pokazac

Hasa a ja słyszałam że ćwiczysz w Kcach na tej samej siłce co ja :P za tydzień w piątek robimy razem trening z Kokosikiem