Hasa i jej walka o obwód pasa

Hasa, ja akurat uważam, że bardzo dobrze, że dostałaś skierowanie i że lekarz zachował się przytomnie.

Profilaktyka to jeszcze nie diagnoza i też uważam, że będzie OK.

Bardzo dobrze, sprawdzisz i się uspokoisz. Tylko się cieszyć, że nie trafiłaś na sknerę co mu punktów NFZu szkoda

Mnie przy łupieżu, na swędzenie pomaga olejek eukaliptusowy. Dosłownie dwie kropelki i rozcieram palcami w miejscu gdzie mnie swędzi i jak ręką odjął. Przechodzi od razu.

Spokojnie, lekarz na pewno zrobił to prewencyjnie. Ja kiedyś miałam pieprzyka w miejscu, o jakim się filozofom nie śniło i mnie wariatka dermatolog nastraszyła, a już przy zabiegu ginekolog mówił, że to nic groźnego. STAY CALM :)

Dzięki za wsparcie. Ja też jestem dobrej myśli, popytałam (bo do okologicznej sie nie dodzwonilam) i nie dosc, ze trzeba osobiscie isc sie zapisac wstajac o 3 nad ranem , to jeszcze terminy za 2-3 miesiące. Szukam prywatnej wizyty.

Trening B zaliczony - nie bede pisac szczegółów, bo strasznie słaba bylam.Wydawalo mi sie, ze nogi mam z waty.Nie zrobilam progresu. jedynie a pompkach dalam rade 10 i 8 - co dziwne,bo są robione na koncu.
Przy wypadach prawie płakalam - a mialam tylko po 5 kg na reke.No nic moze spadek formy przed @, a moze ze stresu (w pracy tez troche nerwowo bylo).

Micha na jutro
1600 kcal/ 110 b/130 W - DNT (chociaz mam w planach jogę )
Boczek + indyk + soczewica... Pyszne sycące danie mi wyszło z lenistwa. Dzisiaj zjadalm w 3 porcjach i bylam autentycznie najedzona, co osttanio sie za czesto nie zdarza.





Ależ - zapomnialabym, Wam Moje Drogie, donieśc, że powitano mnie dzisiaj na siłowni tekstem "cześć mięśniaku" i że ulubiony trener stweirzdil, ze trening to ja mam na mase... I żebym oddala sie w jego ręce, bo on wie co robić z kobietą Ciekawe co by powiedzial, jakby zobaczyl, ze ja boczek jem na tej redukcji
No i dzisiaj u mnie na siłce było pusto. Ludzie chyba sie walętynkowali (ja też co nieco zdążylam, ale z moim romantyzmem to se wybralam film Drogowka na ten wieczor)

Zmieniony przez - hasarapasa w dniu 2013-02-14 23:35:24

hasa coz za propozycja ze strony trenera

Ja tez nie mialam ochoty na walentynkowanie. Moj malz z kolei puscil film kostiumowy Vanity Fair ( normlanie to zawsze sensacje puszcza) bo chcial byc mily ale ciagnelo sie to filmisko jak flaki z olejem Nie ma jak to Sensacje XX wieku do poduszki

Konkretna propozycja i to w Walentynki

no no.. wie co robić z kobietą... zabrzmiało to, oj zabrzmiało :)

Ulubiony trener ma gadane

dzisiaj pojechalam obczaic inna siłownie - lansiarska to fakt, ale pełon maszyn i tyle, pobrykalam na takim rowerku co sie siedzi jak na fotelu i pedałuje :) kazdy rowerek miał tv, ale i tak 10min tylko wytrzymalam. Potem poszlam na joge I to było to. Zapomniałam już ja ja to lubie. Kolejny plus sfd - wrocilam na joge. Do tego znajoma joginka prowadzi jak sie okazalo. Jutro będą zakwasy -pozycja polksiężyca mnie dobila. Ale ale stanęlam na glowie dosłownie.

Jutro pomiary a ja sie stresuje przez ten boczek, bo żarłam go sporo, a w dzienniku wpisalam ten z niską zawartością T... zobaczymy co waga jutro pokaze.
Miche na jutro muszę stworzyc, biorac pod uwage, ze bede caly dzien praktycznie w drodze... no ale nadal mam miksture boczkową, to se dojem - jak to kobieta po 30tce, co nie dosłyszy, co nie dowidzi, to sobie doje :)

Wieczór z lampką wina

aaa, i odebralam wyniki badan (kortyzolu se w koncu nie robilam), wszystko poza jakims MCV mam w normie.

Micha - z musu DNT
1600 kcal -110 B/130 W
Warzywa + wszelkie dozwolone napitki


Zmieniony przez - hasarapasa w dniu 2013-02-15 21:59:30




Zmieniony przez - hasarapasa w dniu 2013-02-15 22:15:11