4.01
MISKA:
BWT 145/66/196 1956kcal
założenia: 135/190/65 1900kcal
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda979a634cc72f045860/esther/dzien/2012-01-04
+kawa, mięta, ibuprom
---------------
5.01
TRENING:
DNT
MISKA:
BWT 141/64/192 1917kcal
założenia: 135/190/65 1900kcal
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda979a634cc72f045860/esther/dzien/2012-01-05
+kawa, mięta, herbata, kawa zbożowa
--------------
6.01
TRENING:
Dzien1. 3x12-15 90s
1a. Wiosło sztangielka
12/14/15,25kg
(15/15/11x)
12/14/16kg (15/15/8x)
1b. wyciskanie na skosie
[2x] 8/9/9,5kg
(15/15/15x) tu niby tak ładnie do 15-tu ale wcale nie było różowo
8/9/10kg (15/15/10x)
2a. Przenoszenie sztangielki lezac
10/10,25/10,75kg
(15/15/17x) powinnam była wziąć więcej
10/12/12kg (15/12/9x)
2b. Wyciskanie skos ujemny
[x2] 8,5/9/9kg
(15/11/12x) strasznie ciężko
8,5/9/9,75kg (15/15/12x)
3a Wiosło szeroki chwyt
26,5/29/29kg
(15/12/13x)
26/28,5/28,5kg (15/9/10x)
3b. rozpietki
[x2] 4/5/6kg
(15/15/10x) do upadku w sumie
[x2] 4/5/6kg (15/15/9x)
4a. Wznosy ramion w opadzie
[x2] 2/1,25/1,25kg
(18/15/13x)
2,5/2/2kg (10/12/11x)
4b. wznosy łydek siedzac
30/35/35kg
(17/22/24x) znów problem z kopą talerzy
40/40/40kg (15/17/20x)
MISKA:
BWT 129/66/187 1849kcal
założenia: 135/190/65 1900kcal
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda979a634cc72f045860/esther/dzien/2012-01-07
+kawa, mięta, melisa, ibuprom, herbata, magnez, Vital Pack, bcaa
-----------------
7.01
TRENING:
DNT
MISKA:
BWT 138/70/194 1961kcal
założenia: 135/190/65 1900kcal
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda979a634cc72f045860/esther/dzien/2012-01-07
+kawa, mięta, melisa, ibuprom, herbata, magnez, Vital Pack
----------------------
7.01
TRENING:
GPP Miękkie nogi
Czas 16:02
porozciągam się jeszcze
--------------
Spinam się jak mogę żeby pozdawać wszystkie egzaminy do końca stycznia. Plan jest dość szalony
ale wyjazd już tuż tuż więc trzebało się spiąć. Treningi postaram się utrzymać 3x w tygodniu żeby nie zwariować
, no i jak robię przerwę dłuższą niż 1 dzień to włącza mi się leń.
Doszło zamówienie z SFD z wheyem, omegą i kaliperem. Jak wstanę kiedyś rano z zapasem czasu to pomierzę fałdy. Fajny bajer
Dostałam też l-karnitynę
, jakiś Don't stop (nie wczytywałam się w ulotkę) oraz jako gratis ze sklepu SFD kreatynę
Nie wiem, czy coś z tych rzeczy się kiedykolwiek przyda, póki co odkładam do szuflady.
Zmieniony przez - Esther w dniu 2013-01-08 21:18:58