Jeszcze porządnie nie zaczęłam a już wyłączył mi się musk po treningu. Na razie wrzucam to, co się działo dziś, a później machnę stronę tytułową.
23.06
Trening:
Oj
+bieg w terenie
Czas:
25:58, 4,7km, średnio 10,8km/h
Myślałam, że umrę w trakcie, że mi wyskoczy serce i cała ta reszta, taki ból, zacne to było Zrozumiałam różnicę między maszynami a prawdziwym życiem Mogę w miarę możliwości tak kończyć trening?
ad.1 ok, ostatnie powtórzenia z walką w czwartej sztanga już mnie przygniotła. Tutaj jeszcze było miło.
ad.2 pierwszy raz je robiłam,wolno bardzo, z celebracją To dobrze jeśli czułam piersiowe i hmm chyba bica? Trafiłam z ciężarem, bo w ostatniej serii do 10-ciu było ciężko, a po 11-tym powtórzeniu już kaleczyłam technikę, więc skończyłam.
ad.3 od 2-giej serii trzęsły się mi strasznie ręce
ad.4 po 5tym powtórzeniu nie dociągam przy tych 3 kg, mam wrażenie że to za dużo. Najwyżej będę tak jak w trzeciej serii dobijać dwójkami.
ad.5 ok, czułam trica
ad.6 ok, ciężko
ad.7 tego ćwiczenia jeszcze nie czuję, może dlatego poszło 25 powtórzeń. Pooglądam jeszcze na yt i spróbuję na sucho, żeby wyczuć ruch
Było ciężko, trzęsły się mi ręce i paliły bardzo. Ale to dobrze przecież Spodobały mi się rozpiętki i wznosy bokiem (one do poprawy). Brzuszki zrobiłam po 15min jak doszłam do domu, bo siłkę mi zamknęli. Biegu już nie skomentuję, nie chcę przypominać sobie, co wtedy czułam Już po
Pomiary:
Proszę mi tu z kondolencjami nie wyskakiwać zawczasu, ten bebzol to dlatego że dopiero dziś okres dostałam
Miska:
Tu było ciekawie, czułam się jak alchemik. Parę rzeczy do poprawy - wstałam o 10, zamiast 7, więc podzieliłam żarło na 5 posiłków. Na przyszłość więcej wyobraźni Nie uwzględniłam też omegi, odejmę za nią z kolacji. Poza tym dopiero jedząc omleta zaczaiłam, że przecież miał być z 1 białka, ale to skorygowane w rozkładzie. No i nie będę wrzucać 3x tych samych posiłków, tylko dzisiaj taki tasiemiec w celach dydaktycznych
+mięta, melisa, BCAA 5g
Pytania:
-czy BCAA mogę wszamać bezpośrednio po treningu, czy odstawić?
-jak mi pulsometr wskazywał 195-196 tętno to on sobie jaja robi?
Może nie jest to Polar, ale żeby aż tak przekłamywał
EDIT: czytam art Marty, jak zacznę jasno myśleć to może wydedukuję o co cho
-sam siłowy zajął mi 50 minut (bez przejścia do mieszkania). To nie za dużo? Trzymałam się przerw, ale serie długie wychodziły, wolne te ruchy
Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-06-23 18:43:40