SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

MALI - budowa mięśni/pods.s.35/Faza II s.64 pods.s.93

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 84519

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1693 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 32707
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1693 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 32707
Piątek - 07.12.2012

Miska czysta!

Warzywa: ogórek, pomidor, rucola, sałata lodowa,

Napoje: herbata czerwona, woda

Suple: tran, wiesiołek, magnez, chrom, vitapil

Zjadłam:




Bez treningu!



Zmieniony przez - Mali w dniu 2012-12-09 11:53:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1693 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 32707
SOBOTA 08.12.2012

DZIEŃ 1 - TYDZIEŃ 1


Po tygodniu zapoznawczym z nowym treningiem, ruszam do walki

Miska czysta

Warzywa: ogórek, pomidory cherry

Napoje: woda, herbata czerwona

Suple: chrom, magnez, tran, wiesiołek, vitapil, hepatil

Zjadłam



TRENING 1

Było bardzo ciężko! Wystękałam się, najęczałam - chyba cały budynek mnie słyszał Nogi mega paliły! W pewnych momentach nie miałam siły przemieścić się

Ciężary:



Komentarz:

1. W ostatniej serii dojechałam do 8 powtórzeń chociaż już przy końcówce dość się pochylałam...czułam cały czas pracę ud

2. już w III serii zaczynało się robić ciężko...nad 30kg muszę popracować

3a była siła, ale przy 100kg to nogi paliły - stękałam, jęczałam i wydawałam inne niezidentyfikowane dźwięki

3b po suwnicy w końcowych seriach ledwo co dochodziłam do ławeczki...w V serii nie miałam w ogóle siły ledwo co stałam na nogach...a nie wspomnę jak się czułam stojąc na jednej

4 już lepiej mi szło ze spięciami...ale muszę dalej pracować nad techniką



UWAGA UWAGA - Znalazłam całkiem przypadkiem gumę do podciągnia - zielona, mało rozciągliwa - ale podciągać da się - wczoraj wypróbowałam będę jej używać do czasu zakupu swoich własnych


Przed treningiem - marsz na bieżni 15 min

Po treningu - 30min na bieżni max nachylenie
prędkość 4-6km/h
dystans 2,55km


Zmieniony przez - Mali w dniu 2012-12-09 12:00:33

Zmieniony przez - Mali w dniu 2012-12-09 12:12:16

Zmieniony przez - Mali w dniu 2012-12-09 12:14:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1693 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 32707
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 338 Napisanych postów 7798 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 225727
Mali mam pytanie, męczą Cię bardzo marsze na bieżni na max nachyleniu ? ,
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1693 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 32707
Ann - nie jestem mega zmęczona tak jak po bieganiu czy wioślarzu,że ledwo co schodzę z maszyny, ale męczę się, pocę i ciągle chce mi się pić! czuję że mięśnie nóg i doopska pracują ale na prędkości ponad 5,5km/h trzymam się poręczy przy bieżni (nie wiem czy powinnam) i co jakiś czas próbuję bez pomocy maszerować
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Halo, halo, jakie trzymanie się?! Tam mają nogi i zad pracować! Skoro nie potrafisz utrzymać tempa to je zwolnij.

Mali, jak to nie wiesz, jak zrobisz opuszczanie z drążka? Zawisasz z brodą ponad drążkiem i jak najwolniej się opuszczasz. Myślę, że w dzienniku Arphiel powinny być jakieś filmiki z tego.

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-12-10 08:08:24
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1693 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 32707
OOOOOOOOOOOOOOOooooo nieeeeeee....dobrze ze teraz sie o tym dowiedziałam....merci Martucca :- )
Poobserwuje jak pracują nogi i zadek w czasie marszu, ale jak do tej pory to czułam ból w tylnej części ud

Co do opuszczania, to z czystej ciekawości poszukam u Arphiel ale udało mi się znaleźć odpowiednią gumę na siłowni jak nadal będzie dostępna to z niej będę korzystać

W sobote wieczorem pojawił się ból w lewym przedramieniu i boli też nad łokciem od środkowej strony...jak naciskam na to miejsce to ból idzie do łokcia...chyba coś naciągnęłam tylko nie wiem kiedy...może w czasie sobotniego treningu?? zbytnio nie mogę nic nosić, ani dźwigać, podnosić lewą ręką...

W czasie wczorajszego treningu, troszkę bolało przy ściąganiu drążka...z innymi ćwiczeniami nie miałam problemu...niestety francuz ze sztangą leżąc po dołożeniu 5kg był nie możliwy do wykonania-ból nasiłam się

Nasmarowałam żelem Traumon - może pomoże
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1693 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 32707
NIEDZIELA 09.12.2012

DZIEŃ 2 - TYDZIEŃ 1


Miska czysta w 100%

Warzywa: pomidor, ogórek, sałata lodowa, brokuł

Napoje: woda, herbata czerwona

Suple: tran, wiesiołek, hepatil, magnez, chrom, vitapil

TRENING 2


Przed treningiem - 5min na bieżni, 10min na wioślarzu

Po treningu - marsz na max nachyleniu

Przez ból w lewym przedramieniu i powyżej łokcia nie dałam rady zrobić więcej powtórzeń w V serii w ściąganiu drążka.

Przy reszcie ćwiczeń nie miałam problemów mogłam normalnie ćwiczyć

Ból pojawił się znowu przy francuzie w ostatniej serii przy ciężarze: sztanga łamana + 5kg...był odczuwalny też przy uginaniu ramion

Ciężary:


PONIEDZIAŁEK - 10.12.2012

DZIEŃ 3 - TYDZIEŃ 1


Dzisiejsza miska:



Czysta! Wszystko ładnie zjedzone, został ostatni posiłek

Warzywa: kalafior, ogórek, pomidor, sałata lodowa

Napoje: woda, herbata czerwona

Suple: chrom, magnez, tran, wiesiołek, vitapil, hepatil

Bez marszu w terenie, bez treningu! Brak sił na "wycieczkę", za mało snu ostatnio było!



Zmieniony przez - Mali w dniu 2012-12-10 20:20:29

Zmieniony przez - Mali w dniu 2012-12-10 20:23:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jak ręka?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Poprawa kondycji, wytrzymałości, proszę o pomoc.

Następny temat

prośba o pomoc / hashimoto/ treningi/ zdrowy tryb życia

WHEY premium