Esther/rzeźba str.8-str33/ str57 podsumowanie

wow super sylwetka, gartuluje
Powodzenia

Gracias iii...

9.11
Dzień1. 3x12-15 90s
1a. Wiosło sztangielka
10/7/7kg (10/16/17x)
1b. wyciskanie na skosie
[2x] 7/7/7kg (12/14/13x)
2a. Przenoszenie sztangielki lezac
5/5/5kg (13/15/16x)
2b. Dip na klatke na maszynie - zrobiłam wyciskanie na skosie ujemnym
[2x] 7/7/8,5kg (15/15/11x)
3a ściaganie drazka szeroko - zamiast tego wiosło szeroki chwyt
22/22/22kg (12/12/11x)
3b. rozpietki
[x2] 3,5/3,5/4,25kg (15/15/14x)
4a. Rozpietki odwrotne na maszynie - wznosy ramion w opadzie tułowia
[x2] 2,25/2,25/2,25kg (12/12/11x)
4b. wznosy łydek siedzac
22/32/32kg (15/15/15x)

Rozruszałam się z lekka ćwiczyłam w domu, więc na bieżąco starałam się dobierać zamienniki na czuja(awaria neta). Czasem dziwne obciążenia, jak przy wiośle, ale b. niewygodnie trzymało mi się talerz 10kg a sztangielki miałam na 7kg skręcone. Starałam się zostawiać zawsze te 2-3 powt. w zapasie. Na koniec krótka przebieżka.

Postaram się znaleźć te 3 dni w tygodniu na taki trening. Nagle okazało się, że najwięcej czasu to zabierały te prawie codzienne treningi i planowanie miski i mam dużo wolnego i mogę spaać

Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-11-09 15:50:10

i dobrze, relaks teraz a pózniej mozesz cos cięzszego rozpoćząc, bedziemy budować nogi

Ohohoo, już dokupuję leginsy

no baaa co tam leginsy najlepiej od razu takie jak chłopaki na siłowni nosza gustowne szeroki szarawary

Swietna przemiana i kozackie plecy szkoda ze buty ubralaś z paskami , ktore optycznie skracają nogi. Powodzenia w konkursie.

12.11
Dzien3.
1a.prostowanie nog na maszynie
3/4/5sztabek (17/18/13x)
1b. RDL
(20kg) 40/40/40kg (12/13/10x)
2a. Przysiad przedni
(20kg) 35/35/35kg (10/11/10x)
2b. uginanie nóg
4/5/5sztabki (15/12/10x)
3a. Suwnica
40/60/60kg (15/13/15x)
3b. dwugłowy z wyciagaiem dolnym albo na maszynie
2sztabki (13/11/13x)
3a. Wydki na suwnicy
40/60/80kg (17/17/12x)
3b. lydka na jednej nodze
10/5/5kg (7/8/7x)

13.11
trucht 20min

Miałam kikudniowy odwyk od kompa, dobrze zrobił
Nogi mam zamęczone tym leszczarskim treningiem, już ten wczorajszy bieg to było jakieś nieporozumienie bo po 10 minutach zwolniłam do truchtu a i tak momentami po prostu szłam bo nogi miałam jak kołki.

Mam wrażenie, że dalej się nie zregenerowałam, bo chociaż ciągnie mnie do ćwiczeń żeby się rozruszać, to nawet małe ciężary sprawiają dużo problemu i w ogóle już w drzwiach siłki jestem zmęczona. I stawy dają się we znaki, strzelają mi nadgarstki i czasem odzywają się kolana (co się nie zdarzało już od dawna).
Czy to możliwe, żebym była zakwaszona po cyklu? Stwierdziłam, że poczekam, to powinno przejść, ale dni mijają a z energią dalej cienko

Z drugiej strony to wiadomo, że trening po przerwie to gwarantowane zakwasy więc jest opcja że przesadzam Tym bardziej poczekam jeszcze parę dni.

Zgłoszenie poszło
Natasza dziękuję

Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-11-14 14:08:09

jesien tez jesttaka pora gdzie wszytsko kiepsko idzie

Witam i o zdrowie pytam
Odkryłam coś niesamowitego - to był leń i zwykłe pyerdolenie i należy się ogarnąć

16.11
Dzień1.3x12-15 90s
1a. Wiosło sztangielka
8,25/9/10,75kg (15/15/13x)
1b. wyciskanie na skosie
[2x] 7/8,25/8,25kg (15/13/14x)
2a. Przenoszenie sztangielki lezac
5/7/8,75kg (15/15/12x)
2b. Dip na klatke na maszynie - zrobiłam wyciskanie na skosie ujemnym
[2x] 7/7,75/8,5kg (15/15/16x)
3a ściaganie drazka szeroko - zamiast tego wiosło szeroki chwyt
22/25/25kg (15/12/13x)
3b. rozpietki
[x2] 3,5/4,5/4,5kg (15/12/14x)
4a. Rozpietki odwrotne na maszynie - wznosy ramion w opadzie tułowia
[x2] 2,25/3/3kg (15/12/9x) za dużo
4b. wznosy łydek siedzac
30/40/40kg (15/17/18x)
+aero bieg 20min jak złoto

Miska czysta i trzymana, ~1900 kcal ~135/65/190

A teraz niespodzianka Gdy będę ćwiczyć w domu - postaram się kręcić filmy z ćwiczeń i wrzucać do kontroli. Z tego co sama widzę to za bardzo szarpię przy ruchu, nie ma tej płynności i ruszam tułowiem, np przy wiośle. Proszę o poprawki
rozpiętki 4,5kg



wiosło sztangą szeroko 25kg



wyciskanie skos ujemny sztangielki 8,5kg



wyciskanie skos sztangielki 8,25kg



wiosło sztangielką 10,75kg




W ogóle zastanawiam się, czy na sezon jesienno-zimowy nie przenieść się z ćwiczeniami do domu

musisz ustawić filmy jako publiczne bo inaczej nie da rady ich obejrzeć