Mis,a nie dzwonili do Ciebie, aby wyznaczyć dzień przyjścia..?
Tydzień straszny, wszystkie członki mojego ciała domagały się wysiłku, nie wytrzymałam poszłam potruchtać i wyszło WB=20km z 170HRmax, a jaki mi się dobrze biegało, od razu ból pleców przeszedł, mięśnie zaspokoiły swój głód,a ja wróciłam z bananem na twarzy, bo sfilcowałam się i endorfinki czuję
Miska w tygodniu różnie, poniżej 1800kcal, stąd waga pokazała 62kg.
Nowy cel: PÓŁMARATON KOŚCIAŃSKI 04.11.
Pierwszy trening siłowy planuje we wtorek, aż nie mogę się doczekać
Wszystko jest możliwe a niemożliwe wymaga trochę więcej czasu
1DT-http://www.sfd.pl/Redukcję_czas_zacząć_IronWoman_-t850308.html
2DT-http://www.sfd.pl/DT2_IronWoman_w_pogoni_za_właściwą_techniką-t1047386.html#post1