Dzisiaj rozjechal mi sie rozklad kompletnie... Nie z mojej winy
Rzeznik sprzedal mi po prostu mniej kosciste mieso niz ostatnio i zamiast orientacyjnego wyliczenia 500 g miesa, zjadlam bagatelka 650 g
Oczywiscie to spowodowalo, ze moja miska byla pusta o 5.00 pm
Nic to - nauczka na przyszlosc... Mniej miesa wiecej straczkow i jajek