Szacuny
0
Napisanych postów
549
Wiek
36 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
13461
Z racji tego,że nie umiem jeszcze wstawiać tabelki, będę robiła kombinację alpejskie, czyli zdjęcie aparatem z telefonu, potem zrzut na pulpit i załącznik, jak poniżej. Mam nadzieje, że pomożecie dobrą radą, jak bez problemu umieścić tabele, bez wstawiania zdjęć
TRENING A
Zmieniony przez - IronWoman w dniu 2012-07-21 23:01:42
Szacuny
0
Napisanych postów
549
Wiek
36 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
13461
Znalazłam ciekawy artykuł odnośnie produkcji mleka i jogurtów, jestem bliska wykluczenia całkowicie nabiału, nawet chyba łącznie z twarogiem, po ostatnich doznaniach żołądkowych
Oto źródło, warte przeczytania: http://prawdziwezdrowie.blogspot.com/2011/03/mleko-szkodzi-na-zdrowie.html tam, gdzie są gwiazdki wpisać po kropce b-l-o-g-s-p-o-t.com/....itd.tylko bez tych kreseczek pomiędzy literkami, inaczej nie chciało mi wejść.
Szacuny
0
Napisanych postów
770
Wiek
35 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
8188
A jak tak ciążowe sensacje? Już wszystko wróciło do normy? U mnie podobnie jak u Ciebie.
A co do biegania na dłuższe dystanse, to ja w jednym tempie zawsze biegnę, chyba że mam jakiś przypływ sił, to wtedy wchodzą dodatkowe sprinty
Zmieniony przez - kama_88 w dniu 2012-07-23 10:42:48
Szacuny
0
Napisanych postów
549
Wiek
36 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
13461
kama, wszystko wróciło do normy z reguły 2 pierwsze dni są najgorsze, potem jest już luz Odnośnie tempa biegania, nieraz coś mnie trzaśnie i jednostajne tempo zamienia się w interwały, aż ten przypływ sił
Wczorajszy trening B, machnęłam martwy ciąg, podnoszenie, na początku wydawało mi się, że trening przebiega lekko, choć zawsze daje z siebie wszystko, prawda wyszła na jaw, kiedy doszło do pompek, za pierwszym podejściem nie mogłam utrzymać się w normalnej pozycji przy męskiej pompce, musiałam odpocząć 5min i dopiero udało mi się wypocić kilka razy.
Pytanie odnośnie ćwiczenia B2, czy dobrze myślę, że o to ćwiczenie chodzi
tylko nie za głową a przed?
Oraz pytanie z treningu A, przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha
Zrobiłam ciasto czekoladowe fasolowe, tylko po małych modyfikacjach, jako słodki dodatek zamiast miodu/syropu z agawy posłużyły mi banany i podzieliłam masę na czystą oraz z dodatkiem łyżki kakao ( część z kakaem wyszła bardziej wilgotna), dodatkowo krem kawowy. Pyszota
Zadowolona ze swojego wypieku poczęstowałam mamę, czekając na oczywiście na komplement, usłyszałam...:"Nie to co sklepowe, zjadliwe", po czym wyjmuje cukierki A za chwilę słyszę, muszę w końcu wziąć się za siebie Nie mogłam się powstrzymać od uszczypliwości mówiąc:" To co od poniedziałku!"
Nie ma to, jak wsparcie w bliskich i docenienie, że upiekło się zdrową słodkość bez sztucznych dodatków, które nigdy nie będzie smakowało, jak sklepowe, bo nie zawiera sztucznych dodatków wzbogacających smak, a tym samym skład i kalorie takiego ciasta.
Szacuny
0
Napisanych postów
549
Wiek
36 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
13461
Kajtek ciacho grzechu warte
Kurcze, a myślałam, że nikt mnie nie sprawdza, a jednak
Masz rację, mam tygodniowy poślizg, ale wydłużyłam sobie, bo wcześniej miałam tylko dwa treningi w tygodniu, i chce porządnie zrobić cały 5tygodniwy trening, u mnie 6-cio niestety. Dziękuje za kontrolę, czuje bacika nad sobą
Trening biegowy: 10km
Średnie tętno: 181HR
Czułam się dobrze do 4km, kolano się odezwało, zwolniłam i biegłam praktycznie na pięcie, mając nadzieje, że ból minie, na szczęście w połowie moje całego dystansu nieprzyjemne uczucie minęło i mogłam dalej"hasać" po moim boisku osiedlowym. Bieg w swoim tempie, bez spięcia ukończony z powodzeniem bez ani jednego zatrzymania
Szacuny
0
Napisanych postów
770
Wiek
35 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
8188
Aż mi ślinka cieknie jak patrzę na to ciasto Muszę koniecznie sama takie upiec! Na szczęście babcia sprezentowała mi świetny stary mikser, który mam wrażenie, że będzie niezawodny, więc będę mogła spokojnie fasolkę przemiksować Bo swój o mało, co ostatnio nie spaliłam, jak robiłam pasztet... straszny jest ten nowy sprzęt
Szacuny
0
Napisanych postów
549
Wiek
36 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
13461
kama coś w tym faktycznie musi być, jak robię z przepisu, który wymaga zmielenia, rozdrobnienia itp.to tylko wtedy, kiedy mamy nie widzi. Kiedyś robiłam przy niej i o mało zawału nie dostała, jak zobaczyła "katowanie" jej nowego sprzętu. Teraz, jak dymi wyłączam, czekam kilka minut i dalej jadę z mieleniem, mikser jeszcze żyję, aby, jak najdłużej
Jednak te stare urządzenia jakościowo są porządnie zrobione, w porównaniu do obecnych plastikowych goowien
A mikser od Twojej babci służył Ci po wieki