"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"
...
Napisał(a)
Jarenka A co zrobiłaś z produktów w 2 posiłku?
...
Napisał(a)
... owsiane miala nasaczone woda z ugotowanej watrobki, do tego watrobka i ugotowane ziemniaki ...
"All diseases begin in the gut."
Aktualny dziennik: zamkniety.
...
Napisał(a)
Dzisiaj (bylo i bedzie):
- owsiane, 1 jajko, 1 bialko;
TRENING*
- owsianka, 1 jajko, 2 bialka, cynamon, wiesiolek;
- owsiane, watrobka, warzywa
- slodkie ziemniaki, losos, warzywa;
- j/w;
- salatka z tunczyka z warzywami;
*TRENING:
1. Push press, clusters, 5x5:
30kg / 32.5kg / 35kg / 37.5kg / 40kg x5
Ladnie weszlo; bedzie +2.5kg.
2a. Power clean z kolan + Przysiad przedni 4x5:
35kg / 37.5kg / 40kg x5 / 42.5kg x(2+2)
W ostatniej serii musialam zrobic przerwe. Barki palily. Bedzie powtorka z ciezarami.
2b. Push ups, rozstaw szerszy niz barki 4x10:
10/10/10/10
Plynnie. W ostatniej serii jedna przerwa.
3. Workout, 3x: czas: ok. 8:00 min
- burpees x10,
- thrusters x10 (DB = 12.5kg),
- sumo dlhp x10 (DB = 12.5kg).
Przy burpee juz ledwo pomki robilam; barki palily. Przy thrusters zaczelam sie rozkrecac w drugim obwodzie, o dziwo ladnie szlo. Nastepnym razem 1 obwod wiecej.
Na silowni bylam o godzinie 5:00 . Cisza, spokoj. Po jakis pol godziny pojawila sie jedna osoba, potem druga.
Cwiczylo sie super, pomijajac fakt, ze zapach ryb troche mnie odrzucil w pewnym momencie .
--------------------------------------------------------------------
Dzien dobry Marta
Zmieniony przez - akneraj w dniu 2012-07-17 07:38:31
- owsiane, 1 jajko, 1 bialko;
TRENING*
- owsianka, 1 jajko, 2 bialka, cynamon, wiesiolek;
- owsiane, watrobka, warzywa
- slodkie ziemniaki, losos, warzywa;
- j/w;
- salatka z tunczyka z warzywami;
*TRENING:
1. Push press, clusters, 5x5:
30kg / 32.5kg / 35kg / 37.5kg / 40kg x5
Ladnie weszlo; bedzie +2.5kg.
2a. Power clean z kolan + Przysiad przedni 4x5:
35kg / 37.5kg / 40kg x5 / 42.5kg x(2+2)
W ostatniej serii musialam zrobic przerwe. Barki palily. Bedzie powtorka z ciezarami.
2b. Push ups, rozstaw szerszy niz barki 4x10:
10/10/10/10
Plynnie. W ostatniej serii jedna przerwa.
3. Workout, 3x: czas: ok. 8:00 min
- burpees x10,
- thrusters x10 (DB = 12.5kg),
- sumo dlhp x10 (DB = 12.5kg).
Przy burpee juz ledwo pomki robilam; barki palily. Przy thrusters zaczelam sie rozkrecac w drugim obwodzie, o dziwo ladnie szlo. Nastepnym razem 1 obwod wiecej.
Na silowni bylam o godzinie 5:00 . Cisza, spokoj. Po jakis pol godziny pojawila sie jedna osoba, potem druga.
Cwiczylo sie super, pomijajac fakt, ze zapach ryb troche mnie odrzucil w pewnym momencie .
--------------------------------------------------------------------
Dzien dobry Marta
Zmieniony przez - akneraj w dniu 2012-07-17 07:38:31
"All diseases begin in the gut."
Aktualny dziennik: zamkniety.
...
Napisał(a)
Dzisiaj (bylo i bedzie):
- owsiane, siemie, 1 jajko;
TRENING*
- owsianka, 1 jajko, 3x bialka, siemie, wiesiolek;
- watrobka, owsiane, warzywa;
- losos, ziemniaki slodkie i normalne, warzywa, olej kokosowy, orzechy brazylijskie i migdaly;
- watrobka, warzywa;
- jakas ryba z warzywami;
*TRENING:
1. SDL, technika, (z ziemi) 5x5:
40kg / 50kg / 60kg / 70kg / 80kg x5
Mialam zaczac od 45kg, ale nie maja talerzy 2.5kg tutaj na sztange 20kg, a nie chcialam juz machac mniejsza 11kg. Ladnie czulam prace posladkow i ud. Dokladka +5kg.
2a. RDL, wolno, technika, (ciezar staly, z polowy lydek) 4x10:
50kg x 10/10/10/10
Dokladka +5kg. Do tej pory nie robilam RDL, bo cos mnie pobolewalo w dolnej czesci plecow. Chce zobaczyc, czy przy mniejszym ciezarze tez to mam. Techicznie staram sie robic dobrze, bez przeprostu i kociego grzbietu - mam nadzieje, ze bolu nie bedzie. Jesli nie, to doloze wiecej.
2b. Suwnica, nogi wyzej na podstawie, 4x10:
80kg / 90kg / 100kg / 110kg x10
Suwnica jest inna, niz ta, na ktorej cwiczylam do tej pory. Wypycham siebie + ciezar. Na tamtej wypycham tylko ciezar. Nalozylam 140kg i ... nie ruszylo, zmienilam do 120kg, poszlo ciezko. Pomyslalam, jak maja to byc 4 serie, to lepiej zmniejsze ciezar.
3. Workout, 3.6.9.12., czas: ok. 10 min.
- push ups +10kg;
- swing (25kg);
- burpee + podskok z kolanami do klatki,
Dowalilam sobie ciezaru, i sie meczylam z pompkami. Przy swingu poslady mi wyrywalo. Ciezary zostaja.
Dzisiaj rano, na 5:00, przyszla tez taka starsza pani, cos mowila, ze dlaczego drzwi sie nie otwieraja o 5:00, tylko kilka minut po. To sa drzwi automatyczne, wiec ani klucza, ani straznika, tylko trzeba czekac. Sprawdzilam, ze otwieraja sie 5:05 .
W ogole to tak fajnie sobie gadac o takich rzeczach 'wczesno - porannych', kiedy inni np: spia w najlepsze ... bez obrazy oczywiscie
Jutro bedzie albo GPP albo sobie pobiegam. Dawno nie biegalam, wiec troche zatesknilam za tym. No wlasnie zerknelam, ze ostatnio to bylo ... ponad miesiac temu.
Jak pogoda bedzie lepsza, to jutro biegi.
- owsiane, siemie, 1 jajko;
TRENING*
- owsianka, 1 jajko, 3x bialka, siemie, wiesiolek;
- watrobka, owsiane, warzywa;
- losos, ziemniaki slodkie i normalne, warzywa, olej kokosowy, orzechy brazylijskie i migdaly;
- watrobka, warzywa;
- jakas ryba z warzywami;
*TRENING:
1. SDL, technika, (z ziemi) 5x5:
40kg / 50kg / 60kg / 70kg / 80kg x5
Mialam zaczac od 45kg, ale nie maja talerzy 2.5kg tutaj na sztange 20kg, a nie chcialam juz machac mniejsza 11kg. Ladnie czulam prace posladkow i ud. Dokladka +5kg.
2a. RDL, wolno, technika, (ciezar staly, z polowy lydek) 4x10:
50kg x 10/10/10/10
Dokladka +5kg. Do tej pory nie robilam RDL, bo cos mnie pobolewalo w dolnej czesci plecow. Chce zobaczyc, czy przy mniejszym ciezarze tez to mam. Techicznie staram sie robic dobrze, bez przeprostu i kociego grzbietu - mam nadzieje, ze bolu nie bedzie. Jesli nie, to doloze wiecej.
2b. Suwnica, nogi wyzej na podstawie, 4x10:
80kg / 90kg / 100kg / 110kg x10
Suwnica jest inna, niz ta, na ktorej cwiczylam do tej pory. Wypycham siebie + ciezar. Na tamtej wypycham tylko ciezar. Nalozylam 140kg i ... nie ruszylo, zmienilam do 120kg, poszlo ciezko. Pomyslalam, jak maja to byc 4 serie, to lepiej zmniejsze ciezar.
3. Workout, 3.6.9.12., czas: ok. 10 min.
- push ups +10kg;
- swing (25kg);
- burpee + podskok z kolanami do klatki,
Dowalilam sobie ciezaru, i sie meczylam z pompkami. Przy swingu poslady mi wyrywalo. Ciezary zostaja.
Dzisiaj rano, na 5:00, przyszla tez taka starsza pani, cos mowila, ze dlaczego drzwi sie nie otwieraja o 5:00, tylko kilka minut po. To sa drzwi automatyczne, wiec ani klucza, ani straznika, tylko trzeba czekac. Sprawdzilam, ze otwieraja sie 5:05 .
W ogole to tak fajnie sobie gadac o takich rzeczach 'wczesno - porannych', kiedy inni np: spia w najlepsze ... bez obrazy oczywiscie
Jutro bedzie albo GPP albo sobie pobiegam. Dawno nie biegalam, wiec troche zatesknilam za tym. No wlasnie zerknelam, ze ostatnio to bylo ... ponad miesiac temu.
Jak pogoda bedzie lepsza, to jutro biegi.
"All diseases begin in the gut."
Aktualny dziennik: zamkniety.
...
Napisał(a)
Ej leszczu! Jak to pogoda? Zasuwa się bez względu na to czy pogoda brzydka czy nie Ja biegam nawet pod czas burzy
...
Napisał(a)
Bo Ty musisz, a Jarenka nie
"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"
...
Napisał(a)
Przewiduja, ze ma nie padac tak mnie wiecej w przedziale od 5:30 do 6:30. Podejzewam ze sie troche przedzial 'przesunie', wiec jak wybiegne ok. 5:00, to moze nie zmokne
Poslady mnie bola ... i barki tez.
Poslady mnie bola ... i barki tez.
"All diseases begin in the gut."
Aktualny dziennik: zamkniety.
Poprzedni temat
Jak zrzucić kilka kg?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- ...
- 102
Następny temat
TRENING TYGODNIA - zebrane treningi wytrzymalosciowe
Polecane artykuły