cząstka/akcja 40-stka

no właśnie powiem na tyle dobroci miałam ochotę a jak przyszło co do czego to jedyne co mi do głowy przychodziło to smażone racuchy, ziemniory pieczone robiłam w piekarniku, a placek no nie bardzo miałam wybór. Śmiesznie to było jak w kafejce w totalnej ciszy było słychać bulgotanie, burczenie, przelewanie i inne dziwne dźwięki wydobywające się z mojego brzucha

Czastka a tyle mialas radosci na mysl o ladowaniu a po to juz entuzjazmu brak. I jak tu kobiecie dogodzic? Dieta placze, ze chce jej sie tego czy tamtego jak dostanie co chce to tez placze, ze zle

Hello
Dzis 13go w piątek, nie? !!!!!!!! Bo mam wrażenie że jednak to dziś

Skręcilam kostkę Ja pier...lę poryczałam się, dwa tygodnie mam na nie stawac na prawej nodze, przez nastepne dwa dalej oszczędzać

Jestem przerażona przeciez przez ten miesiąc bede do tyłu i strace to wszytsko co wypracowalam. Co mam zrobic, ćwiczenia w domu spoko biceps triceps, barki, brzuszki ale jak tu tyłek ćwiczyc

Dziewczyny ratujcie jestem załamana

Mam chodzić o kulach, nie mam gipsu bo obiecalam że bede grzeczna i rozsądna i nie stane na nodze, nawet kvrwa bym nie dała rady na niej stanąc tak napier............

Martuś, Obli co z moja dietą ? teraz mam 60 białecza 119 tluszcy i obecnie 20 g węgli z niezielonych i owoców jagodowych( w planie dobicie do 50g ww co tydzień dodaje po 5 g ww)



Zmieniony przez - czastka w dniu 2012-07-17 19:59:08

Aj, cholerka to bolesny uraz. Przykro mi...
Trzymaj się

Czastka, bardzo wspolczuje... A nie mozna na tylek cos na maszynach?

Współczuję Może wznosy bioder na jednej nodze dałoby radę?
Co do czit-day to trzeba się przygotować coby nie stracić głowy Ja miałam już dzień wcześniej rozpisane wszystkie posiłki oraz posiłki rezerwowe

o k***a, przesrane...
Z tyłkiem to nie wiem, ale jak przez te dwa tygodnie go nie ruszysz chyba aż takiej tragedii nie będzie. Przynajmniej góre możesz ćwiczyć

Czastka tylko nie szalej bo krzywde sobie wieksza zrobisz. Sciskaj miesnie posladow i trzymaj ile utrzymasz. To tez jakies cwiczenie miesni Lepze to niz nic a na pewno niz narazanie nogi na poglebienie urazu.
Mialam obie skrecone jednej nie oszczedzalam za bardzo i zrosla mi sie krzywo ciut. O druga juz dbalam i jest bez skaz po skreceniu tak wiec uwazaj z ta noga.

Kokosik

Aj, cholerka to bolesny uraz. Przykro mi...
Trzymaj się

dzięki

Bunia77

Czastka, bardzo wspolczuje... A nie mozna na tylek cos na maszynach?

na L4 to raczej na silce sie nie pokaże, niestety

ziuta

Współczuję Może wznosy bioder na jednej nodze dałoby radę?

Co do czit-day to trzeba się przygotować coby nie stracić głowy Ja miałam już dzień wcześniej rozpisane wszystkie posiłki oraz posiłki rezerwowe

masz rację na wszystko trzeba mieć plan

Lucyferka

o k***a, przesrane...
Z tyłkiem to nie wiem, ale jak przez te dwa tygodnie go nie ruszysz chyba aż takiej tragedii nie będzie. Przynajmniej góre możesz ćwiczyć

niby tak ale mój tyłek i uda są najbardziej oporne no a teraz to już w ogóle będą się pasły

lunika

Czastka tylko nie szalej bo krzywde sobie wieksza zrobisz. Sciskaj miesnie posladow i trzymaj ile utrzymasz. To tez jakies cwiczenie miesni Lepze to niz nic a na pewno niz narazanie nogi na poglebienie urazu.
Mialam obie skrecone jednej nie oszczedzalam za bardzo i zrosla mi sie krzywo ciut. O druga juz dbalam i jest bez skaz po skreceniu tak wiec uwazaj z ta noga.

kurcze nie sądziłam że to tak poważne w sensie że coś może się źle zrastać

czastka nie przeginaj ....wylecz sie bo niedoleczona konuzja bedzie powracac.....nawet dwa tygodnir to nic ...masz przed soba jeszcze kawalek zycia .......to nie zarty

REGENERUJ SIE..skoro cie przymusilo