DT/shrimp2 / redukcja/ podsumowanie 6m s.81, rok s.189

Spieprzyłam miskę



Dzień wysoki. W posiłku z godz. 16:00 surowe ciasto na kruche ciasteczka i wylizany garnek po ajerkoniaku
Autentycznie mam nadzieję, że mnie nosi pod kątem @ i że wraz z nią zdołam się ogarnąć, bo zaczyna się robić nieciekawie. Chyba przyjdzie mi odwołać święta.

I proszę nie rozgrzeszać, tylko opyerdolić jak burą sukę



Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2011-12-05 21:52:54

Oj Shrimp... Z mojej strony klasycznego opyerdolu nie będzie, bo nie mam na niego nastroju, ale... Myślę, że to Ty jesteś osobą, która najbardziej może teraz się ukarać. Bo sama najlepiej wiesz, ile ciężkiej pracy włożyłaś w to, co osiągnęłaś do tej pory. I to Ty jesteś osobą, która będzie żałować, jeśli te efekty zaprzepaścisz.
Na pocieszenie - jeśli to pierwsze potknięcie od początku redukcji, to nie łam się, to Ty jesteś panią swojej miski i masz kontrolę nad tym, co w niej ląduje. Nie zapominaj o tym. A ten jednorazowy wyskok niech będzie nauczką, wyrzuty sumienia pewnie Cię gryzą.

Krewetunia, co się martwisz, zacznij z nami robić masę

Krewetko spokojnie, świat się nie zawalił. Ale pilnuj się, bo łatwo popłynąć niestety. I ciężko potem wejść na drogę dobrego jedzenia. Gdzie ten @ Niech już przychodzi i Cię nie męczy

krewetko trzymaj sie! kilka potkniec nawet nie musi od razu oznaczac przegranej, budzisz sie nazajutrz i zaczynasz dzien od nowa z czysta karta (mnie tego chyba nauczyla walka z moimi cukrami), moze byc najgorszy dupny dzien caly ale jak jest wola walki to przeciez mozna sie pozbierac! bron Cie panie Boze zadreczac sie!
a nie mozesz ewentualnie zaliczyc tego ciasta jako czita? chyba ze to za malo jak na czita? a zreszta z kaloriami sie zmiescilas, takze gra muzyka!

na pocieszenie mnie tez jutro czeka pieczenie ciasteczek(imprezka swiateczna w przedszkolu) mam nadzieje ze dam rade hehe

zacznij z nami robić masę
Znikąd zrozumienia

a nie mozesz ewentualnie zaliczyc tego ciasta jako czita?
Ano, tak stwierdziłam, że odfajkuję czita.

A w ogóle, to za mientkie jesteście

Małgoś trzymaj się
Że też takie małe draństwo może tak człowieka wodzić za nos
Krew by to zalała! - zaklęła krewetka intencjonalnie

A w ogóle, to za mientkie jesteście

no jak tak sie prosisz to moge samowolnie jako niemoderator zaordynowac kare: 50 przysiadow! i to chyzo

redcow done. Dzięki
Zasapałam się

do uslug