Na razie dojdę jeszcze do 105kg i dam znów foty, zobaczysz czy tego fatu już za dużo nie ma, w ogolę fajnie będę miał redukcję na zimę . Ciekaw jestem czy zostanie coś mięśnia po tej redukcji, jest to moje pierwsze masowanie :)
Oglądałem dzisiaj ten odcinek z hardcorowym i mówił, że nie trzeba się tak katować węglami. On robi ponoć z 300g węgli i 200g tłuszczy tylko pewnie ponad 500 białka. Ja teraz mam 550g węgli i 190g tłuszczy ciekaw jestem czy nie lepiej by było tak jak on mówi zbić trochę węgle minimum do 400-450g, a podbić tłuszcze z 50g wiem, że nie mam się co do jego poziomu równać, ale jak Ty uważasz?