dziennik DONTKNOW

Aga mam pytanie bo wiem że Ty w sprawach komputerowych jesteś dobra (młodsze pokolenie;P ) dlaczego zdjęcia nie wchodzą odkąd jest "nowa" strona ladies nie mogę też wkleić zrzutu z dziennika wychodzi że nieprawidłowy format pliku??? a co do techniki to u mnie też wiele do poprawy:(

Już to u którejś z dziewczyn pisałam. Nowy dziennik zapisuje pliki w formacie png - trzeba to zapisać, otworzyć w programie graficznym - może być Paint i zapisąć jako gif lub jpg.

21.10 - wytrzymałościówka
Burpee x10
Przysiad x10
Pompki x10
Mountain Climber x10
Sit up x10
Całość x10
czas- 27:55

chyba cos zyebalam to niemozliwe, zebym zrobila to krocej niz Lejjla

hahaha, wlasnie zostalam styrana przez mame, ze jem smazone mieso o 22 ale to chyba nie jest grzech, prawda? skoro dobrze sie czuje, to znak, ze moj organizm przyjmuje takie zarcie, nawet o tej porze

miska
* owsiane, whey, migdaly, pol jablka, banan
* brokuly, jajko, chleb
* brokuly, jajko, tortilla wlasnej roboty
* jajka, maslo, mozarella, brokuly + troche ketchupu
TRENING
* jablko po treningu / ryz, lopatka mielona, pomidor, fasolka czerwona, maslo
* marchewki, lopatka mielona smazona na odrobinie smalcu, ketchup, ogorki kiszone, pomidor -> to jest to niepojete danie o niepojetej godzinie

Z tym jedzeniem chyba lajtowo. Ja właśnie skończyłem jeść łososia, a jest 00:32

no nie nooo, wykasowalo mi wypiske! jprd, nie chce mi sie juz nadrabiac dzisiaj

mam nadzieje, ze dzisiejszego postu mi juz nie wywali
zaczne szybko od wypiski z dzisiaj, na lamenty przyjdzie czas pozniej..

trening PULL - 10 powtorzen
front squat *
22 kg/ 22 kg
wykroki
19kg/20kg/20kg/
WL
18kg/ 19kg/20kg
zarzut + PP
19kg/20kg
+ 18 minut cardio

miska
* owsiane, mleko (prosto od krowy ), whey, migdaly, pol jablka i pol banana
* smietana, salata, kurczak smazony na masle, pomidor
* owsiane, jajko, brokuly -> placuszki smazone na masle
TRENING
* whey, pol jablka, pol granata
* karkowka pieczona, ryz, ogorki w occie, marchewka
+ cos jeszcze wpadnie

z ogloszen parafialnych:
- mam cos ostatnio niskie cisnienie, najczesciej nie przekracza 95/60... nie wiem, czym to jest spowodowane.. teoretycznie nie odczuwam tego az tak mocno, bo to normalne, ze w szkole chodzi sie niewyspanym, a po 8. lekcjach jest sie ledwo zywym.. ale czuje roznice w porownaniu z tym, ile energii mialam kiedys, a ile teraz

- oczywiscie sprawa braku okresu ciagnie sie dalej czy ktos moze mi odpowiedziec na pytanie, czym to moze byc spowodowane? bo naprawde zaczynam sie martwic

- i chyba jem ostatnio za malo, ale jakos nie potrafie w siebie wmuszac.. nie odczuwam az takiego glodu jak kiedys, a to dziwne, bo potrafilam wrzucic w siebie duzo wiecej niz teraz.

Mi od treningow cykl sie wydluzal do 40 dni np. Ale mnie to w sumie yebie...

no ja tez nie narzekam, bo okres to nie jest wymarzona rzecz, ale osoby trzecie zaczynaja sie martwic.. w sumie to zawsze mi tłumaczono, że jak cos sie dzieje z okresem to zle moze dlatego troche zaczynam panikowac..

Jednej rzeczy nie rob- dopoki nie musisz- nie tykaj hormonow. Szkoda takie ladne cialo zfajdac.

Jak zem chuda byla we wczesnej mlodosci to stracilam okres na prawie rok, ale matka uparla sie, zebym nie brala hormonow i jak przytylam do normalnej wagi- okres wrocil. Moze to nie jest Twoj case, wiec niech sie Wladze wypowiedza.

zdaje sie, ze chcialam napisac 'sfajdac', ale nie moge edytowac