SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Potreningowe wesołości czyli spam u Massami

temat działu:

Trening w domu

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 100354

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 6881 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 43831
Mój bez okładki całkiem nieźle przetrzymał te 3 lata, tylko z jednego rogu zieleń zeszła, bo morką łapą nim operowałem

To faktycznie c***e! Ale może coś jeszcze się zmieni ?

W zdrowym ciele zdrowy duch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Mój ma już białe plamy

Chyba nic już się nie zmieni Wszystko poprzenosili tylko angielski został tam gdzie był
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 6881 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 43831
No wiesz, już na pierwszym roku tak go zapuścić ?

Bleh, jeśli Cię to pocieszy to i ja na drugim roku miałem najgorszy plan, i w ogóle najwięcej zajęć

W zdrowym ciele zdrowy duch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No tak jakoś wyszło

A ja w tym semestrze mam najmniej godzin z całych studiów ***** trzeba było iść na to budownictwo

Próbowałam dzisiaj zrobić Shinji squats (SS) ale chyba jeszcze za słaba jestem, a kiedyś brałam 90 na przysiad bez problemu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 6881 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 43831
O kierwa, to aż strach pomyśleć ile tam będziesz siedzieć na najbardziej obciążonym semestrze

Wiesz, co innego sztangę a co innego kawał mięsa na plecy narzucić, wiem bo sam robiłem father squats

W zdrowym ciele zdrowy duch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Hmm nie mam pojęcia Najbardziej obciążony był chyba pierwszy zresztą kto by tam siedział ciągle

No tak SS jednak wymuszało na mnie pewne wygięcie kręgosłupa i bałam się zejść niżej Kiedyś robiłam przysiad z obciążeniem w plecaku i mnie cham przewrócił do tyłu nauczona doświadczeniem nie schodziłam niżej. Do tabaty zakupiłam już wody mineralne 5l każda Ale to za mało będę musiała zakupić hantle :-/ A retszta "sprzętów" do ćwiczeń przyjdzie niestety dopiero we wtorek.


Mam nową rozpiskę co do ćwiczeń oto jest plan:

Poniedziałek: Regeneracja
Wtorek: Lafay 100%
Środa: Karate
Czwartek: Karate
Piątek: Lafay 100%
Sobota:Wolne
Niedziela:Lafay 70%

Gdzieś tam jeszcze wcisnę bieganie i będzie, jak myślisz?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Najbliższy plac zabaw --> piaskownica + jakiś czarnuch do targania butli
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 6881 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 43831
Jako pierwszak opuszczałaś wykłady ?! No nie, świat się kończy

Z plecakiem już bardziej we fronty bym celował, zresztą ja ogólnie wywrotny przy przysiadach jestem, np nie umiem kucnąć dupą do ziemi bez odrywania pięt

Co do planu: albo bym zostawił tak jak ułożyłaś, albo Lafaya 70% dał w piątek a 100 w niedzielę (bardziej na tą drugą opcję, w pierwszej masz bez mała 4 DT 3 DNT, a w drugiej się to bardziej rozkłada)


Mass, dzieci z pisaku (i piaskownicowych kup) okradać, wstydziłbyś się! A czarnucha, w dodatku białego, Massami ma pod ręką

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-10-02 00:44:22

W zdrowym ciele zdrowy duch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Najbliższy plac zabaw --> piaskownica + jakiś czarnuch do targania butli
Myślałam nad tym ale najpierw muszę wypić tą wodę a i czekam na resztę transportu z domu przyjdzie wtedy waga i jakoś to sensowniej pójdzie, dopóki nie przyjdzie transport z domu chyba zrobię normalny trening proteo.


Jako pierwszak opuszczałaś wykłady ?! No nie, świat się kończy
A to nie wolno ? W pierwszym semestrze chodziłam na wszystkie zajęcia w drugim już kiepsko było Na automatyce byłam dwa razy

Co do planu: albo bym zostawił tak jak ułożyłaś, albo Lafaya 70% dał w piątek a 100 w niedzielę (bardziej na tą drugą opcję, w pierwszej masz bez mała 4 DT 3 DNT, a w drugiej się to bardziej rozkłada)

Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem o co chodzi Lafay jest tak ułożony bo przyjmując, że hmm cykl treningowy zaczyna się w piątek to akurat jest DT100%->DNT->DT70%->DNT->DNT->DT100% . Jeszcze zobaczę jak to będzie- wszystko będzie zależało od tego jak intensywne będą treningi karate.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 6881 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 43831
Nawpuszczaj rybek do baniaków i będziecie akwaria mieli

Hmhm, z tym planem to w sumie założyłem, że po karate będziesz taki trup jak ja po bjj, i stąd "4 DT". Ale jeśliby tak nie było, to Twój rozkład jest ok

W zdrowym ciele zdrowy duch

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Trening domatora/armstrong

Następny temat

Trening domatora do sprawdzenia

WHEY premium