Potreningowe wesołości czyli spam u Massami

Ja mam ostatni dzień, tzn miałem wczoraj. Roku akademicki, drżyj - nadchodzę!

To jest pocztówka z 1917 roku, czyli jeśli zakład stoi to całkiem historyczne miejsce
A skąd mam ? Zbieram pocztówki ze starą Warszawą, a teraz rozejrzałem się za Sanokiem
Ogólnie to nie chwaliłem się tu tym, ale ukończyłem kurs przewodników po Warszawie, i choć uprawnień jeszcze nie zrobiłem ani raczej to mój zawód nigdy nie będzie, to jako konik/hobby/zainteresowanie mi to zostało

O to jak kiedyś zawitam do Warszawy to mnie oprowadzisz
Zdarzy się to chyba w przyszłym dziesięcioleciu bo w tym roku byłam już dwa razy

Uciekam bo coś kiepsko się czuję
Dobranoc

Jak na razie to oprowadzałem tyko przy okazji zaliczenia wewnętrznego (zaliczonego) + przygotowań, ale gdybyś była to jestem w stanie trasę ułożyć i opowiedzieć, a z całą pewnością pokazać Stolicę od jej ładniejszej strony więc jak coś to się zapowiedz wcześniej a będę służył wiedzą

Dobranoc i zdrówka

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-09-27 00:33:42

Zanim moja stopa postanie w Warszawie ponownie to pewnie już będziesz miał doświadczenie w tej sprawie

Nie lubisz Stolycy ?

Hmm jakoś nic mnie tam nie ciągnie Niewielu znajomych i w ogóle. Z Sanoka dosyć dłuuuga droga.

No z tą drogą to mocny argument

E tam To tylko kilometry. Mocniejszym jest fakt, że nic/nikt mnie tam nie przyciąga

To jak się kiedyś poczujesz przyciągań to daj znać
Pierwszy dzień na uczelni i już wiem, że jeden przedmiot ostro za******la poprawką

Nigdy do tej pory jeszcze nie czułam Tzn czułam, chciałam zobaczyć to całe centrum Kopernik.

Cóż to za przedmiot ?