Youjiro - dziennik metody Lafay'a

Witam wszystkich!

W skrócie o mnie:

Wiek 28
Waga 68
Wzrost 178
Cel do osiągnięcia masa i rzeźba przy zachowaniu w miarę szczupłej sylwetki
Staż 0
Aktywność fizyczna Siedząca praca, zrywy sportowe od czasu do czasu

Swoją przygodę z Proteo zacząłem na dobre w połowie czerwca. Sylwetka dość wychudła jak można wywnioskować z wagi Postanowieniem było nabranie masy i wypracowanie wysportowanej sylwetki. Taki pierwszy mierzalny cel to waga na poziomie 75kg przy małej zawartości tłuszczu w organizmie. Nie mam żadnego doświadczenia w tych sprawach więc to raczej strzał - chodzi o to żeby nie wyglądać jak przypakowany karczek

Testu początkowego nie zapisałem niestety, ale najważniejsze to B = 0 i C = 0. Nie pozostało nic innego jak rozpocząć od pierwszego planu treningowego. W następnym poscie postaram się wrzucić dziennik w wersji elektronicznej a tutaj wrzucę jeszcze zestaw pomiarów.

18.06 (początek) klatka 83cm biceps 30.5cm udo 52cm talia 77cm waga 60kg
17.07 klatka 86cm biceps 32/31(prawy/lewy) talia 77 pas 79 udo 51 łydka 37 barki 106 waga 70.4
15.08 klatka 89 biceps 32/31 talia 78 pas 83 uda 54 łydki 37 barki 108 waga 72.2

Jak widać powyżej nie wszystko wyszło tak jak powinno (chyba) Cieszyłem się z przyrostu wagi a jadłem tak jak pisał Lafay dużo, często i kalorycznie. Teraz widzę, że musiałem przesadzić z węglowodanami, a w szczególności z cukrami i dlatego zrobił mi się mały brzuszek. Poszperałem trochę na forum odnośnie diety i od tygodnia staram się uskuteczniać coś takiego:

I posiłek 7:00 - płatki zbożowe (3-4 łyżki) z jogurtem (80-100ml), trochę suszonych owoców, szklanka mleka z łyżeczką miodu
II posiłek 9:30 - ok 100gr ryby z puszki (tuńczyk, śledź, ...), pieczywo
III posiłek 12:30 - obiad jedno lub dwu daniowy, staram się brać zawsze kurczaka (100g), ziemniaki/ryz/makaron (100g), warzywa
IV posiłek 19/20 - 100g twarogu z pieczywem, jakieś warzywa

Treningi pn, sr, pt między 17 a 19. Po treningu banan :D

Tak ja pisałem w następnym poście będzie dziennik z uwagami.

pisze od laski. wazzup1988:] czy to Cię satysfakcjonuje?
rozpoczęcie 2 styczeń 2011.
ćwiczenie A: 20
ćwiczenie B: 0

ćwiczenie C: 1
ćwiczenie A1: 10

ćwiczenie A: 70
ćwiczenie B: 30
ćwiczenie C: 15
ćwiczenie A1: 40

dla przykładu wymiar łapki (bicka) na początku 35 (przy wadze 102kg) teraz 41 (przy wadze 86kg).

Powodzenia, zapoznaj się może jeszcze z 10 radami żywieniowymi:
https://www.sfd.pl/10_zasad_zdrowego_żywienia_:_-t189285.html 

Nie zapomnij o rozciąganiu, w moim dzienniku na którejś stronie jest mój plan rozciągający, daje efekty, nie ma tam rozciągania dynamicznego ponieważ jest on elementem mojej rozgrzewki, ja zawsze po karate banana wsuwam, w szatni jeszcze ;P

Cz. 1

Dieta/Trening/Regeneracja/Systematyczność
Będę zaglądał powodzenia


kolejny do grona bandy, nie długo wódz wazzup przywita Cię w swoich szeregach

... i reszta.

Tak żeby podsumować... Jak widać dość szybko targnąłem się na poziom drugi. Tą sesję musiałem przerwać, bo strasznie dała mi w kość jednak kiedy to przemyślałem to doszedłem do wniosku, że nie ma co nawet zaczynać zanim nie będę miał się czym konkretnym pochwalić w C1.
Jak się później okazało moje osiągnięcia w B były dość niemiarodajne, bo robiąc je przy pomocy biurka i krzesła o niezbyt wielkie wysokości wychodziło mi najwyżej B1. Po zakupie poręczy do dipsów od razu było widać różnicę :D
Niestety musiałem trochę poeksperymentować z ćwiczeniami nóg z powodu problemów z kolanem. W ostatnim czasie zrezygnowałem w ogóle nawet z F1 żeby zobaczyć czy przestanie mnie boleć. To samo się tyczy skakanki przy rozgrzewce i ćwiczeń rozciągających dolne partie, tam gdzie kolano jest mocno zginane. Na dłuższą metę zobaczę jak się sprawy będą miały.
Typowa sesja treningowa to:
- rozciąganie po 10s
- rozgrzewka 5 min
- trening
- rozciąganie po 20s

W dni nietreningowe staram się robić rozciąganie po 30s i trening przepony, ale dopiero ostatnio jest to w miarę regularne.

Chciałbym się was poradzić odnośnie tego w jakim jestem momencie. Teoretycznie mógłbym już przejść na poziom drugi, ale obawiam się, że mam jeszcze za słabe wyniki w C1. Z drugiej strony jest mi trochę ciężko poprawiać swoje wyniki w B, A2, D, C1 z treningu na trening. Szczególnie A2 wydaje się stać w miejscu i ruszać tylko kiedy robię go jako pierwsze. Ostatni trening mnie miło zaskoczył bo zrobiłem postęp zarówno w C1 jak i w B, bo generalnie wyglądało tak jakbym miał siły poprawić się tylko w pierwszym ćwiczeniu...
Rady mile widziane :)

Przy okazji dodam też, że dziękuję wszystkim za ich udział w tym forum, bo bardzo wiele ciekawych rzeczy się naczytałem a przez to i nauczyłem :)

Zapomniałem też dodać, że po przeczytaniu postu Mawashiego o suplementacji koksuję się pyłkiem pszczelim :D Nie wiem czy coś pomaga, ale na pewno nie zaszkodzi a przynajmniej jest naturalne i zdrowe.

Ja aktualnie jestem w drugim poziomie wszystko 6x12, jedno ćwiczenie 4x no i k2 3x17. Kolejność ćwiczeń zachowaj taką jak w książce, też mam problem przy rozciąganiu kiedy trzeba zginać jedno kolano, dlatego zamieniłem te ćwiczenia innymi.

Podawać do stołu, Wódz zajechał!
(uwaga do Igora: "Bandy" się z dużej pisze!)

A poważnie to witam w imieniu własnym i działu, dziennik będę śledził i w miarę możliwości doradzał.


A więc tak na teraz to:

1) Liczę, że następne wpiski dasz normalnie, bo na tych co wrzuciłeś to bez mała g**** widać

2) 10 kg w pierwszym miesiącu ? Imponujące

3) Musisz pamiętać, że łapanie suchej masy mięśniowej (czyli bez przyrostu fałdki izolacyjnej) jest rzeczą wymagającą precyzyjnie dobranej diety i dobrej znajomości swojego ciała. Na dzień dzisiejszy najlepiej będzie jak z dietą sam sobie poeksperymentujesz, trzymając się oczywiście pewnych jej ram i podstaw.

4) Co się w Twojej rzuciło w oczy - nie masz możliwości zjedzenia dodatkowego posiłku przed treningowego ? Odstęp między 12.30 a 19 jest bardzo duży, no i przed samym treningiem wypadałoby dostarczyć organizmowi pokarmu. Ja widziałbym to +/- tak: na śniadanie dobrą sprawą jest placek owsiany (70 gr płatków owsianych + 5 jajek), II posiłek spoko (ew dodaj jakieś warzywko), III też, potem ta nieszczęsna przerwa - nie dałoby rady jakiegoś ryżu z kurczakiem z godzinkę przed treningiem wrzucić ?, IV - czyli dla Ciebie po treningowy - lepiej żeby zawierał kurczaka/rybę/ew.krowę + makaron/ryż/kaszę, a ów twaróg (sam) mógłbyś sobie wszamać niedługo przed snem. To tak w skrócie

5) Co do nóg - a co Ci dokładnie w to kolano ? Sam stosowałem zamianę E+F na F1 (ta sugestia jest jakaś c***owa ogólnie rzecz biorąc, tłumacz mógł tu się nie popisać), na nic mi się to nie zdało, a po powrocie do E+F ból zniknął jak ręką odjął, serio. Z rozciągania wywal ćwiczenia 18, 27, 30, 31, 32, przy czym w miejsce 30 i 31 wstaw inne na rozciąganie mięśnia czworogłowego, za ową zamianę właśnie kolana będą Ci wdzięczne bo wymienione przeze mnie ćwiczenia mocno je obciążają.

6) No i teraz sprawa treningu - naprawdę pozbądź się tych wpisek w takiej formie, daj normalne

7) Nie będę się rozpisywał o tym co robiłeś w pierwszym programie treningowym, ani o falstarcie z drugim poziomem, skupię się na powrocie do drugiego programu: nie dawaj A2 jako pierwszego, na przytrzymania to też nie pora. C* może być jako pierwsze jeśli idzie najgorzej, ale zaraz po nim musi być B a potem A2. Dobrze, że dałeś 70%. Rozciąganie przed treningiem sobie daruj, sama rozgrzewka wystarczy (skakankę zastąp przysiadami bodyweight dwunóż), i jak (jeśli) wrócisz do E+F to dodatkowo przed nimi 2/3 serie po kilka tych przysiadów. Jeśli uważasz, że już powoli stagnujesz, to dojedź jeszcze ten tydzień tym programem, a potem hop wyżej. Jeszcze dopytam: jaką masz różnicę wysokości w A2 ? Sprawdzałeś technikę kamerką ?

8) To chyba tyle na początek, pewnie jest trochę chaos w mojej wypowiedzi, ale to przez to że niemiłosiernie kląłem psując sobie wzrok na tych Twoich tabelkach


Pozdro, MOC z Tobą !


Edit:
Aha, mówisz, że testu nie zrobiłeś, trudno - a zrobiłeś sobie zdjęcia ? Bardzo przydatna, zaraz obok miarki, rzecz do oceniania postępów

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-09-05 00:17:16

Ale się Wazzup rozpisałeś, ;p ciekawie co do diety, sam trochę skorzystam.

chcesz schudnąć to rób jakieś interwały , treningi kondycyjne itp

SonGoku333 chcesz napisać nic nie wnoszący post to NIE PISZ!

Powodzenia!

Zmieniony przez - Lapson1 w dniu 2011-09-05 15:51:16