wazzup1988 dziennik zmagań piwnicznych maści wszelakiej

Racja
To już przyzwyczajenie że tak wpisałem, ale wczoraj było dużo latania za sprawami i na trening czasu nie starczyło, a jak sam widzisz dzisiaj dopiero na wieczór.
Za słówka mnie chwytają, jak tam można ?

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-08-30 22:58:46

Metoda Lafaya poziom trzeci


31.08 środa

Rozciąganie 20 minut


Uwagi

Trening krótki, ale bardzo przyjemny Szybko przychodziło rozluźnienie mięśni, i mimo że czas wyszedł jaki wyszedł, to mam wrażenia jakbym rozciągnął się lepiej niż na niejednej półgodzinówce

Zdrówka wszystkim, a tym co zaczynają - udanego roku szkolnego!

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-09-01 00:19:47

"Infinite Intensity" Rossa Enamait'a powiadasz ? Jak byś chcaił w wersji ENG i pdf se poczytać to wal do mnie ;)

Dziękuję Mroczny, ale pdf to mam zarówno II i Never Gymless, i jeszcze kilka innych wczoraj ściągniętych a jeszcze nieprzejrzanych, więc jak coś to ja też Ci mogę podesłać (i ogólnie kupę innych pdf-ów związanych z tematem, bo trochę tego leży na dysku)
Ale tak już mam, że nie specjalnie lubię czytać z kompa i szukam papierowej, allegro zawiodło, to rozesłałem wici po targowisku

hehe patrze fan książek , też wolę knigi :) A w dzisiejszych czasach wśród rówieśników to rzadkość - niestety . Jednak bardzo lubię czytać te książki po angielsku - przynajmniej język szlifuje hehe- także ogromny plus ;) . Mogł byś zapodać mniej więcej tytuły, może by się coś " zjadliwego " znalazło ? - chętnie poczytam. Na start możesz zapodać ten Never Gymless - nie mam , a chciał bym obczaić co i jak ;)Dzięki z góry.

Knigi rządzą, proste
Wiesz co, mam ich kilkanaście albo i lepiej (większość ang), i szczerze tytułów przepisywać mi się nie bardzo chce, ale wyślij gołębia pocztowego z powiadomką, to Ci je po prostu spakuję i wyślę

Edit:
Aha, i jak (i jeśli ) go wyślesz to napisz mi tu o tym, bo ostatnio kilka ich zaginęło po drodze

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-09-01 13:13:53

Metoda Lafaya poziom trzeci - 8 sesja


01.09 czwartek

B2 6*7
A5 6*7
A2 6*7
C2 6*7
E3 2*6*7
F 4*7
G 6*12
H 6*7
K1 3*7
b 3*7


Uwagi

Trening na 70%, a więc wszystko łatwo lekko i przyjemnie, do tego stopnia, że w przerwach między seriami tańcowałem sobie jak *******nięty w rytm K44, jak ktoś mnie przykukał przez okienko to musiał mieć zlewę
Z rzeczy mniej sympatycznych to dziwka astma przypomniała o sobie i przydusiła w ostatniej serii podciągania, ale ją przemogłem i dokończyłem na bezdechu

masz tu mego maila : [email protected] i jak będziesz miał chwilkę to prześlij co nieco :D Thx

Ok, to zrzucam, napiszę jak pójdzie wszystko

Edit:
Trochę tego wyszło, jak nie uda mi się teraz, to doślę wieczorem, bo muszę na kilka maili porozbijać

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-09-01 14:08:13

luzik dzięki , odbiorę również wieczorem a teraz lece do pracy yo:)