wazzup1988 dziennik zmagań piwnicznych maści wszelakiej

Uspokój się.

Nie działaj pod wpływem emocji.

Ty tu rozdajesz karty.

Jesteś pępkiem świata.

Co się stało? Kto Cię opuścił? Uwierz, życie ma sens.

Słabe, myślałem, że stać Cię na więcej

Michał ma skierowanko na badanko

No tym już mi bardziej dopiekłeś

Edit:
A nie, czekaj, skierowanka już nie mam, tylko czekam na wyniczek


Edit2:
Wyniki odebrałem - opis brzmi: "żadnych złamań". Ucieszony idę do lekarza u którego byłem wcześniej, a on mi mówi, że to już któryś przypadek z rzędu z tą konkretną przychodnią od prześwietleń, że właśnie złamania żebra przeoczają, a wg niego moje objawy jednoznacznie na nie wskazują. Dzisiaj nie miał czasu mnie przyjąć na 'pełnoprawną wizytę', tylko nawinął co myśli, jutro jeszcze do niego pójdę i może w końcu wyda ostateczny werdykt. ****a mać

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-09-15 15:33:45

Nic nie pozostaję jak czekać do jutra... mam nadzieję że wszystko wyjdzie pozytywnie

Zdrówka !

Dzięki, ale mówiąc szczerze to po tym co mi dzisiaj i poprzednio powiedział jestem złej myśli

Ale nie ma co płakać tylko trzeba przeboleć, może chociaż jakąś izometrię będę mógł stosować, napiszę w Zdrowiu albo do Quebla lub Saidy, i jakoś to będzie

Kontuzje przechodzą i jedzie się dalej, zdrowia, dobrze, że żebra a nie kolano.

Otóż to!

Nom 3ym się Dobrej Nocy :)

Eeeeeloooo!