(L)4nn/Acta non verba

spozniony dzien kobiet
spoko zobaczymy jak bedzie szlo, 2tyg to max

Boję się co mi sprezentujesz na imieniny

Dzień 2/14

- jajecznica na boczku
- pieczona kaczka
- masło orzechowe, rosół (wywar z mięsa)
- brokuły z masłem

do większości ogórki.

Trening:
Bieganie ~20min

Takie na szybko wieczorem, ale coraz lepiej mi idzie i robię mniej przystanków Pocę się strasznie, tak samo płynęłam na treningu

ale glowa nie boli?

Nie, tylko się trochę dobudzić nie mogę. Odwyk od kawy chyba dobrze mi zrobi. Zaczęłam już mniej jeść, szybciej się najadam. Wczorajsze brokuły kończyłam dzisiaj rano

Brokuły --->

Martusia ale z masłem takie tylko sparzone we wrzątku nie są kapciowate

Uzupełniam za wczoraj

3/14
Micha taka jak wczoraj + wędzone szprotki


Trening: dzień 2 z artu quazara i 15min aerobów.

Głowa nie boli, nic się nie dzieje, kolor paska mierzącego ketozę niewyraźny jakiś

Dzień 4/14

DNT

Jest ketoza tylko wywala mi kilka razy dziennie jelita od surowych warzyw zrobiłam młodą kapustę z dużą ilością kminku, w zapasie 2kg cukinii

Wczoraj minął tydzień bez ww. Te paski od ketozy świrują, nie mogę jej utrzymać na takim samym poziomie

Ostatnie dni bez siłowni, w piątek już ostry dyżur z bolącą stopą. Jestem na lekach p/bólowych i p/zapalnych. Zayebisty powrót do treningów

Co się stało stopie?