Trening metoda Oliviera Lafaya - Proteo system

"Czyli na podstawie bledow treningowych i priorytetow wiekszosci ludzi jakie znasz cwiczacych na silowni oceniasz mozliwosci w treningu tam? "

nigdzie nie dyskwalifikowalem treningu na silowni, ba w tym samym fragmencie co pan cytuje to zaznaczylem wyraznie chyba. ba kilka dni temu byla dyskusja w innym watku i pisalem czesc argumentow jak ave. silownia daje wiecej mozliwosci. chcesz trening robic pod dyscypline wyczynowa idz na silownie. chcesz cwiczyc ogolnorozwojowo dla zdrowia i sportowej sylwetki mozesz efekty osiagac bez niej. nie musisz isc na fitnes na bieznie zeby biegac jesli mozesz po prostu isc pobiegac.

Przepraszam , ze sie wtrące , ale forumowicz ave , moim zdaniem niezbyt obiektywnie ocenia trening bez sprzętu . Uważam , że zdecydowanie sprawniejszy jest facet potrafiący 20 razy podciagnąć sie na drążku niż ten , który wyciska 150 kg na klate a na drążku nie zipnie . Kiedyś sam moderator tego działu Mawashi napisał , że trenując bez sprzętu , mozna osiągnąć atletyczną sylwetkę . I ja się z nim w stu procentach zgodzę .
Po drugie , przyjdź kiedykolwiek na trening sztuk walki , zobaczysz jak tam wygladają egzaminy , zapewnia, Cię , że nie będa Cie sprawdzać ile wy6ciśniesz na klate , ale ile machniesz pompek na jednej ręce lub przysiadów na jednej nodze .

To tyle ode mnie


pzdr

W mojej opini po prostu błądzicie.
Najpierw niech każdy zdefiniuje sobie co dla niego jest sprawnością i co chce osiągnąć.
1)Duża wytrzymałość mięśniowa i atletyczna sylwetka-Ogromne ilości pompek, przysiadów, podciągnięć na drażku i uzyskujemy niezłą wytrzymałość mięsniową pozwalającą rozwijać sie np. w sztukach walki. Bieganie w plenerze pomoże rozwinąć nam wytrzymałość tlenową, dzięki której będziemy mogli rozwijać się praktycznie w każdej dziedzinie sportu.
2)Duża siła i sylwetka "hardkorowego koksa" - To jest cel dla około 40% tego forum, w tym na pewno dla użytkownika Ave. I takiej sylwetki nie uzyskasz w domu, ćwicząc z obciążeniem własnego ciała (chyba że masz niesamowitą genetykę). Tylko dlaczego ty Ave, uważasz że jedyna poprawna sylwetka, to sylwetka właśnie "hardkorowego koksa", a atletyczna sylwetka to parafrazując od tego co napisałeś "miernota". Jeżeli naprawde siła byłaby wyznacznikiem sprawności fizycznej, to Mariusz Pudzianowki, byłby jedną z najbardziej sprawnych osób walczących w MMA i nikt nie powinien mu podskoczyć. Więc lepiej nie przesadzaj, że osoby które ćwiczą w domu, nic nie osiągną. Bo jak widze takiego klocka co ma w bicu 50cm, w klacie 140cm, a nogi po 90cm, to mu po prostu współczuje, a dla ciebie pewnie to ideał.

Pozdrawiam,
Venc1LQ.

Zapewne wypadałoby, żeby autor tematu się jeszcze wypowiedział

Nie będę komentował wszystkich określeń typu "minimalna forma", "bardzo bardzo słabo wytrenowany", bo to już ci tłumaczono, że można osiągnąć dobre wyniki bez żelastwa. Wiem, że to do ciebie na 99,9% nie dotarło, ale nie będę się już powtarzał.

Wrócę tylko do strachu przed wynikami

Zarzucasz mi jakieś zasłanianie się stażem, w kwestii że nie wyglądam tak jak oni. Jaki ma sens twój zarzut, zastanowiłeś się ? Jak mam osiągnąć zbliżony wygląd krótszym treningiem, gdzie tu sens i logika ? I jakie zasłanianie się ? Poczekaj jeszcze dwa lata, jak wtedy będę wyglądał słabiej to będziesz mógł sobie gadać, teraz nawet nie masz o czym

Potem gadasz, że zasłaniamy się tym, że nie chcemy jechać na Igrzyska. Człowieku, bo nie chcemy i już!
Po co ćwiczymy już ci napisali, dlaczego ćwiczymy w domu też. I to wszystko

Wreszcie się chwalisz zarzyganą siłownią na 3 osoby. No pałam rozkoszą na samą myśl o chodzeniu do śmierdzącej bełtem, potem i wolę nie myśleć czym jeszcze klitki

Trzeba umieć wybrać siłownie ?

To ja ci powiem, że trening domatora też trzeba umieć wybrać

cwiczenia gimnastyczne tez sile wyrabiaja, nie tylko wytrzymalosc. czy pan ave na jednej sie podciagnie? domator to nie tylko standartowe pompki. pytanie jest nie tylko czy chcesz byc pakerem czy fajterem, tylko jakie ruchy masz wycwiczyc, a pozniej sie zastanawiac co ci potrzeba, ciezar jaki czy moze bez.

Mnie zawsze rozbrajają takie dyskusje
-Lepiej ćwiczyć z ciężarami bo pompki są dla początkujących! be ble ble!
-A nie bo koks z siłowni nie zrobi przysiadu na jednej nodze ble ble ble"
-Jesteś ograniczony, jak nie masz kasy na siłownie to napisz bla bla ble!"
-Ćwiczę w domu z własnego wyboru ble ble ble
-Siłownia jest lepsza!
-Nieprawda!
-Prawda!

Przepraszam ale musiałem

Zmieniony przez - King144000 w dniu 2011-05-31 18:54:18

nie ma za co. twoje ble ble ble tez jest nieodzownym elementem takiej dyskusji. zawsze musi na koniec byc glos komentatora z zewnatrz komentujacego dyskusje sama w sobie. jak chor w greckiej tragedii.

To ja napisze taki krótki artykuł może o tym co i dlaczego jest lepsze! Za godzinę może będzie

Na kolejną burzę się zanosi

Macie: https://www.sfd.pl/Czy_trening_z_masą_ciała_jest_lepszy_od_ćwiczeń_z_ciężarami_-t746007.html