A co do mojego testu - katastrofa xD
Nie mam jednak dostatecznie dobrych krzeseł do ćwiczenia B i ostro bym się wy***ał przy 2. powtórzeniu, a do tego zawiodłem się na piętrowym łóżku, które miało mi zastąpić drążek na parę dni. Jednak poczekam na dostawę sprzętu. Powinien być na dniach, a wolę już tak nie ryzykować.
Co do ćwiczenia A, to zrobiłem 30 powtórzeń, ale muszę się przyzwyczaić do tempa nakazanego przez Lafaya, bo zawsze robiłem dużo szybciej to ćwiczenie.
No i jeszcze parę pytanek odnośnie masy.
1) Mam robić jak najwięcej powtórzeń w ćwiczeniach B i C, ale w A3 i jego wariantach jechać do 12 powtórzeń, po czym zmieniać na trudniejszą wersję (ewentualnie podnosić wysokość w ćwiczeniu A12). W A2 też mam jechać na 110 cm, a dopiero potem przekroczyć 12 powtórzeń. Co jednak przy przechodzeniu na wyższy poziom? Przykładowo, jeśli skończyłem drugi level, robiąc już A6, zamiast A3, to na trzecim poziomie zaczynać znowu od A3? Wysokość na jakiej wykonuję dane ćwiczenie (przykładowo A2) też się zachowuje?
2) Jest jasno powiedziane co robić z ćwiczeniami dotyczącymi górnych partii, ale co np. z E2? Jechać do 15 powtórzeń, a potem starać się robić bez podpórki? Czy w tym przypadku pomoże mi to
zwiększyć masę nuk?
3) Przechodzić na kolejny level ilekroć pojawia się pierwsze fiasko? Wiadomo, że potem zrobię jakieś obwody, ale póki co to jechać dalej?
4) Lepiej od początku stosować trening 70%, gdy celem jest masa, nie?
Tak tylko pytam na przyszłość, bo jak dla mnie jest tu trochę niejasności. Mimo wszystko i tak czuję, że zacznę zabawę od poziomu 1.1, bo nie mam jakiejś wybitnej wytrzymałości z tego, co zobaczyłem po dzisiejszej próbie podejścia do testu xD
Zmieniony przez - mat3e w dniu 2011-07-31 17:18:01