SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

pavilna/życie jest zmianą/ podsumowanie str. 39

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 108482

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 826 Wiek 42 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 246349
kaszy wprost nienawidzę - od samego zapachu mam odruch wymiotny od wczesnego dzieciństwa, błe... co do razowca - byłoby jak najbardziej oki, ale jeszcze nie udało mi się znaleźć prawdziwego (bez dodatku mąki pszennej, cukru/karmelu, polepszaczy), a upiec nie mam czasu. stąd propozycja takiej alteranatywy. Swoją drogą mogę wywalić te ciasteczka, ale wtedy węgle leżą i kwiczą
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1572 Wiek 50 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 13767
pavilna żadnej kaszy nie lubisz? To makaron z durum sobie ugotuj albo brązowego ryżu albo strączków jakiś.

What is a calorie? Calories are the little bastards that get into your wardrobe at night and sew your clothes tighter...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 826 Wiek 42 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 246349
żadnej kaszy, żadnego makaronu, żadnego ryżu (ryż zdierżę jaśminowy w sushi toteż właśnie pisałam, że szukalam soczewicy do spróbowania, ale nie było w sklepie. coś pokombinuję z tymi strączkami, może w sobotę uda mi się wybrać na jakieś zakupy, do sklepu, gdzie mogą być
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1572 Wiek 50 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 13767
żadnej kaszy, żadnego makaronu, żadnego ryżu

Strączki to też fasola i groch, w każdym sklepie są

Zmieniony przez - martasi w dniu 2011-03-29 09:35:15

What is a calorie? Calories are the little bastards that get into your wardrobe at night and sew your clothes tighter...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 5434 Wiek 38 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 41059
pewnie nie próbowałaś kasz teraz, tylko pamiętasz z dzieciństwa i jesteś uprzedzona, a to taaaaakie pyszne! jęczmienna, ja uwielbiam w formie pęczaku, jaglana taka delikatna, mozna też gryczaną niepaloną jeść - inaczej smakuje niż ta standardowa palona.
można także, kupić psznicę orkisz w formie pęczaku - jaaaa ale pycha!
strączki to osobny pyszny temat - groch, ciecierzyca, fasoli od zatrzęsienia.

trochę off top, ale aż żal, że ludzie na własne życzenia zubażają sobie dietę, tylko pyry i makaron, czasem ryż, tym bardziej w Polsce, gdzie wszystkich zbóż i strączków pod dostatkiem i tanie.

http://www.sfd.pl/t856312.html
http://tnij.com/5Rd9Z

In both architecture and human beauty, form follows function - Mark Rippetoe

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 256 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 527
kasza gryczan prażona jest boska...jak ugotuje to zosatwiam ja na 15 minut nasiaknie woda i jest mięciutka..

ale te ciastka to podbno samo zdrowie

wląsnie pytamy o coś zastępczego na wypadek bycia na mieście...nagły wypadek...żeby podbic węgle..

Gdybym chudła jedząc - miałabym anoreksję

dziennik:http://www.sfd.pl/Przemiana_w_99_dni_i_nawyki_na_całe_życie-t715436.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 826 Wiek 42 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 246349
wierzę na słowo, ale nie mogę obiecać, że się przekonam. muszę w któryś weekend posiedzieć w necie i popatrzeć co i jak się je, a potem nabyć na próbę. chroniczny brak czasu i żywiołowa niechęć do spędzania w kuchni dłużej niż niezbędne mimimum sprawia, że pewnie będę odkładać tą próbę do świętego nigdy. Dobrze, że mój Małż samowystarczalny i obiadów nie muszę pichcić (kuchnia poszłaby z dymem, ja chodziłam wściekła non stop, a z drugiej strony kto czekałby na obiad do 20??)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 256 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 527
też nienaiwdze stac przy garach- dlatego gotuje maksymalnie 30 minut na dwa dni- im mniej spędzam czasu w kuchni tym lepiej dlamojej psychiki

gotuje tak prosto...

mójbrat potrafi cos z niczego upichcić a ja jak puściejsza lodówkę to już nic nie zrobię...

dlatego szukam męża kucharza hehehe

Gdybym chudła jedząc - miałabym anoreksję

dziennik:http://www.sfd.pl/Przemiana_w_99_dni_i_nawyki_na_całe_życie-t715436.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1635 Wiek 39 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 19571
Pavilna, tak mi się przypomniało, może poszukaj inspiracji u Oveji? Ona w ogóle nie jada mięsa, ryb, owoców morza a z dietą sobie radzi
https://www.sfd.pl/_L_Oveja/_Dziennik/_Redukcja/_podsumowanie_etapu,_str.44-t633317.html
jeśli będziesz chciała, mogę gdzieś poszperać i wydobyć przepis na tortillę z mąki pełnoziarnistej - dostarcza sporo węgli, a jak usmażysz sobie kilka jej placków, to będziesz miała na kilka posiłków. Ja robię też czasem pizzę z mąki pełnoziarnistej (co prawda w mięsem), bardzo smaczną
zdrówka Twej rodzince! no i weź się za siebie

Zmieniony przez - Betkaa w dniu 2011-03-29 10:32:48

The Journey of a Thousand Miles begins with a Single Step...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 826 Wiek 42 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 246349
Betkaa - dzięki za slowa wsparcia biorę się - na pierwszy ogień poszły treningi (choć na razie wielkiego efektu nie widzę, ale nie poddaję się i walczę). Gorszy problem jest z dietą i zmianami w tym zakresie czyli zwalczeniem przyzwyczajeń, oporów i indoktrynacji własnej i cudzej, co trwa już 12 lat

Póki co przekonuję również siebie, że nigdy nie będę mieć chudych nóżek (które zawsze mi się podobały) tylko udziszcza jak sekwoje. Ale mogę poprawqić kształt przedmiotowych sekwoi, co niniejszym czynię.

**** Policzyłam sobie również, że ósmy, ostatni tydzień cyklu przypada na weekend majowy. I tu pytanie do ekspertek HELP!!! - wyjeżdżam w głuszę, gzdie psy dupami szczekają już 29.04, a wracam dopiero ósmego. Co z treningiem? (chyba nie muszę wspominać, że w owej głuszy mogę co najwyżej krecie kopce poprzewracać no i na bank będzie załamanie diety przez alko - będą urodziny 3 bliskich mi osób

A i jeszcze - kuźwa, zawsze jak chcę coś zmienić w swoim życiu, zrobić coś dla siebie, to zwala się na głowę sto tysięcy nieszczęść, które sprawiają, że dieta i odchudzanie są najmniej ważne ech życie.

Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-03-29 11:51:44
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Full body workout by georgu

Następny temat

FBW - kilka pytań

WHEY premium