DT/shrimp2 / redukcja/ podsumowanie 6m s.81, rok s.189

byle nie za często
Dlaczego?

No właśnie, dlaczemu? IMO, wołownina to najbardziej jadalne mięso wśród ogólnodostępnych

shrimp wszystkie mięska i podroby jedz. Byleby się bilans zgadzał

Kiedyś szukałam na forum informacji o wołowinie i pamiętałam że coś mi się kołacze po głowie o tłuszczu wołowym i jego wpływie na podwyższenie cholesterolu.
Martucca, pamiętasz sama się nad tym kiedyś zastanawiałaś i dawałaś linka do tego artykułu:
[http://www.ajcn.org/cgi/reprint/52/3/491]


Zmieniony przez - Luiza31 w dniu 2011-03-11 15:48:46

OK, jutro coś upoluję

Taki dziczek, sarenka albo jelonek to super mięsko tylko trzeba wiedzieć jak je odpowiednio przyrządzić
Się nie znam niestety, no i mi jakoś tak żal tych jelonkowatych.
Wiem, dwulicowość wylazła, ale jelonek Bambi, taki kochany, malutki, biedniutki
I koników, i króliczków mi jeszcze żal

Dość, bo znów odstawię mięso i dopiero będzie klops

Luiza to było dawno temu, kiedy mało co wiedziałam i zanim weszłam w biznes miażdżycowy
Poza tym powiedz mi: polegałabyś na badaniu przeprowadzonych na dwóch grupach po 5 osób w każdej?

Plan na jutro przyniosłam
Jakieś ploty babskie jutro mamy, to mam nadzieję, że mnie nie będą molestować jakimś ciastem i innymi kawusiami ze śmietanką. Z pogryzek w planie mam ewentualnie jabłko i migdały/orzechy





Martucca, kobita w aptece na pytanie o kapsułki probiotyczne do mleka nie wiedziała co mi dać i w efekcie przytargałam coś co się zwie Lacidofil. Dobre będzie?
Mam na jutro zamówione mleko od chłopa, to bym ten jogurt machnęła
Jak go potem liczyć w bilans?

edit:

Zrób lepiej własny jogurt probiotyczny: mleko+zawartość kapsułki z bakteriami probiotycznymi Taki produkt możesz jeść codziennie, dobrze Ci zrobi
Ponawiam pytanie, bo mam już mleko. Czy te moje kapsułki będą OK i ile i na jaką porcję mleka wrzucić? Cy mleko mam podgrzać? W jakiej temperaturze i ile czasu ma toto dojrzewać? I jak liczyć w bilansie - kalorie i BTW?

edit2:

Dzisiaj





Bark dalej boli. Łykam tabletki, smaruję maścią, rozgrzewam przed i rozciągam po ćwiczeniach

Plan na jutro





Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2011-03-12 23:48:52

I do tego te przestoje, w związku z kolejką do maszyn
Skąd ja to znam .
U mnie na silowni najbardziej rozbrajał mnie ręczniczek przewieszony na maszynie, a delikfent (lub delikfentka ) ćwiczy gdzieś indziej. Albo jak już się dostałam do maszyny to ktoś stał nade mną i pytał co chwile: która seria ?.
Tak, tak wiosna idzie wszystkim przypomniało się o siłowni i będą tłoki

Zmieniony przez - Luiza31 w dniu 2011-03-13 09:05:47

Teraz to będzie masakra, bo zbierają się sezonowcy. Nawet u mnie jest ich już sporo chociaż chodzę do takiej mniejszej osiedlowej siłowni...

shrimp mam nadzieję, że bark uda się do końca wyleczyć
Luizaa z tymi ręczniczkami to ja nie wiem, co Ci ludzie mają. Ja najczęściej przewieszam i ćwiczę, chyba, że ktoś tylko sobie zrobił przerwę między seriami to wtedy czekam

Zmieniony przez - skitelsik w dniu 2011-03-13 09:17:01

skitelsik dzięki

U nas też jakieś ręczniczki pozawieszane, ale się nimi nie przejmuję i jak właściciela nie ma, to normalnie robię swoje
Bardziej mnie wybijają z rytmu myśliciele dumający na maszynach. Siedzą kontemplując przestrzeń, a ja nie wiem czy zapytać czy mogę na zmianę z nimi te moje 20 machnięć zrobić, czy raczej uszanować chwilę geniuszu

a ja nie wiem czy zapytać czy mogę na zmianę z nimi te moje 20 machnięć zrobić, czy raczej uszanować chwilę geniuszu
Ja zawsze pytam nawet myślicieli, a zastawione czy obwieszone sprzęty sama ogarniam, bo to stoliki, ani wieszaki nie są