SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

aisha/no gdzie te mięśnie?/pods.str.38

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 42173

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1173 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10582
jak szefowa każe będę się rozciągać i próbować

dzisiaj poniosło mnie na zajęcia na TRX (szukam każdej wymówki, oby tylko nie musieć wchodzić na bieżnie, ani na orbi... )i większość ćwiczeń była na tyłek , a potem jeszcze jukari fit to fly (to już był relaksik po tych pierwszych!). no i na koniec baaardzo porządne rozciąganie. no i troszkę się zmęczyłam, nie powiem

micha na jutro:



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1173 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10582
jak co piątek wrzucam pomiary...i co teraz? coś słabo idzie... jestem opuchnięta i czuję, że zaczynam przybierać zamiast zrzucać... nogi wyglądają lepiej, ale brzuch... czy dalej mam się trzymać takiego rozkładu, czy może coś zmienić? michę trzymam, od cukru trzymam się z dala. przy poprzedniej próbie walki jadłam mniej węgli i ładnie z brzucha spadało, więc może jakoś w tym kierunku pójść? no i im więcej czytam o PCOS, tym jakoś bardziej mnie to dołuje... jakiś taki gorszy dzień dzisiaj mam i musze trochę pomarudzić...





Zmieniony przez - aisha w dniu 2012-01-20 11:24:29
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1173 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10582
w ramach walki z porannym dołem była wycieczka na siłownie-20min bieżnia plus 20 min wiosła. i tyle. na więcej nie było czasu, ale stwierdziłam, że i tak lepsze to niż nic...
michy na jutro nie wrzucam, bo czeka mnie 6 godzin w polskim busie z Warszawy do Gdańska, a wieczorem kolejne 6 z Gdańska do Warszawy i do końca nie wiem co uda mi się zjeśc na miejscu, ale zapas marchewek, ogórków i biełeczko zapakowane
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1173 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10582
wróciłam

w podróżniczej nieliczonej misce znalazło się:

4 jajka, 3 marchewki, ok. 200 g chleba żytniego na zakwasie, ogórek świeży, w sumie ok 220 g kurczaka (niestety smażony, ale oczywiście bez panierki), 30g odżyweczki, jakaś sałatka brokułowa z majonezem i meeeega wielki talerz sałaty z łososiem i oliwkami

poniosło mnie jeszcze w Gdyni na siłownie, więc był i szybki trening. po raz pierwszy ten, więc raczej na sprawdzenie ile dam radę bez obciachu u siebie na siłowni następnym razem złapac

Trening A.

rozgrzewka 10 min bieżnia

A. Przysiad ze sztanga na plecach - 3x15 10kg/15kg/15kg- prawie się i wcale nie było tak strasznie z tą lżejszą sztangą. przy ostatnim jak zeszłam ładnie tyłkiem do ziemi, to już niestety tam zostałam
B1. wyciskanie na ławeczce skos góra- z hantlami- 3x15 5kg/6kg/7kg (na rękę)
B2 przyciąganie drążka dolnego siedząc do klatki -na maszynie 3x15 18kg
C1. prostowanie nóg w siedzeniu 3x15 (za nic nie pamiętam obciążenia)
C2 wznosy z opadu 3x15 (pierwsze seria była najgorsza, potem już jakoś poszło, więc może to jednak słabe mięśnie bolą? )
D. plank

bez cardio, bo siłownie zamykali

ogólnie nie było bardzo ciężko, więc następnym razem na pewno dołożę więcej.

dzisiejsza micha też będzie nie liczona, bo dopiero wstałam (jest 13 ) i wybieram się na obiad do babci, więc nie wiem czym mnie uraczy, ale będę się pilnowac

ach no i znowu jestem cała spuchnięta-palce mam jak serdelki...

Zmieniony przez - aisha w dniu 2012-01-22 15:12:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1173 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10582
dziś (tak jak pisałam bez planowania) zostało zjedzone:
2 jajka, 10g masła, 300 g indyka, duuuużo pekinki, mała pomarańczka, 2 mandarynki, mały kawałek domowego biszkopta (wiem, wiem, ale babcia nie odpuściła...), ogórek kiszony, pół papryki, 200g kalafiora, pomidor, 20g orzechów włoskich, 5g oliwy z oliwek.

dzisiejszy dzień jest jakimś koszmarem...po pierwsze jestem totalnym flakiem napompowanym wodą...zero jakiegokolwiek mięśnia, zero siły na cokolwiek, a głowa ciężka jak nie wiem co...ułożenie michy na jutro zajęło mi ponad 30 min! mam nadzieję, że jutro będzie lepiej...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
aisha
mały kawałek domowego biszkopta (wiem, wiem, ale babcia nie odpuściła...)


no laska, bez żartów... babcia by Cię wydziedziczyła, gdybyś powiedziała "nie"?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1173 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10582
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Aśka no

Z babciami to na upór tylko, mi wczoraj proponowała pączki i odmówiłam jedyne 7 razy zanim schowała Pomamrotała potem trochę i zapomniała
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1173 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10582
udało mi się odmówić tortu, piernika, murzynka, faworków i wina, więc ogólnie ten mały kawałek biszkopta (który wcale nie był słodki) jest i tak dużym osiągnięciem w opieraniu się babci

po odstawieniu pigułek czuję, że hormony zaczynają wariować, bo zaczynają mi się mega wahania nastroju- od głupawy i super samopoczucia, do totalnej zamuły i nieuzasadnionych napadów płaczu...no i wiem, że staję się momentami nieznośna, ale moja mama dzielnie to znosi...

no ale walczę dzielnie dalej! w lodówce 1kg pieczonego indyka, 1kg kiszonych ogórków, 1 kg kiszonej kapuchy, a w garnku moczy się 1 kg fasoli
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1173 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10582
całe szczęście dzisiaj czuję się już normalnie. mamusia kazała pić pokrzywę i chyba pomogło bica da się normalnie napiąć, więc wieczorem idę go trochę podpompować ;)

micha na jutro:

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Mathilda - Eksperyment str.37

Następny temat

trzęsące się nogi, Ratunku!

WHEY premium