wpadłabyś maupko na łososia bo podobno lubisz
...
Napisał(a)
mam chęć na łososia więc zaraz jadę kupić i kolacja będzie jak się patrzy
wpadłabyś maupko na łososia bo podobno lubisz
wpadłabyś maupko na łososia bo podobno lubisz
...
Napisał(a)
no wpaaaadłabym, tylko aktualnie jakoś mi nie po drodze
...
Napisał(a)
wiem wiem
łosoś kupiony ale ciągle rozmyślam czy nie doładować dzisiaj,hmm żeby jutro nie było lipy na wf
łosoś kupiony ale ciągle rozmyślam czy nie doładować dzisiaj,hmm żeby jutro nie było lipy na wf
...
Napisał(a)
nie namawiaj mnie do złego
zresztą jutro rano zjem 90g węgli i za 2h wf więc po takim poście wszystko się wchłonie
zresztą jutro rano zjem 90g węgli i za 2h wf więc po takim poście wszystko się wchłonie
...
Napisał(a)
więc tak nazbierało się zaległości
piątek miałem WF i zaliczyłem na 4,5 co dla mnie jest żenadą,odradzam saune i jakikolwiek wysiłek jak aeroby godzinne na czczo (to mój przykład) dzień wcześniej gdy mamy jakiś ważny sprawdzian fizyczny lepiej dzień wcześniej nic nie robić tylko odpoczywać,ale będę poprawiał więc 5 będzie,w tym dniu już nic nie robiłem.
Sobota zrobiłem tylko trening barki,nogi
Wyciskanie sztangi w siadzie zza karku 5x5 60kg 2min
seria łączona
unoszenie sztangi prostej przodem 5x10 25kg
rozpietki w opadzie tułowia 15kg
przerwy między seriami łącoznymi 2min
unoszenie rąk ze sztangielkami bokiem stojąc 5x20 7kg 1min
Przysiady ze sztanga z przodu 5x5 90kg 2min
i 2 serie łączone na brzuch z 3 ćwiczeń
trening coś ok 70min
w ten dzień trzymałem dietę tylko o 21 wpadł posiłek jajecznica i biały chleb bo nie mogłem już wytrzymać z głodu,i jeszcze 24 bo za namową pewnej osoby wyszedłem i jeszcze wpadł zestaw obiadowy sałatka,frytki,schabowy z piersi z kurczaka ale dodam że po takim wieczorze spało się o wiele lepiej
Niedziela już dieta trzymana i aeroby z rana godzinne a później trening klatka,triceps który wyglądał identycznie jak ten z poniedziałku zeszłego tylko bez brzucha,obciążenia pozostały bez zmian.
Dzisiaj zrobiłem aeroby ale już 50min bo będę co tydzień schodził z aerobów o 10min aby organizm się zdążył przygotować na krótsze sesje aerobowe
zjadłem mało węgli na śniadanie i póżniej tylko jeszcze pierś,orzechy włoskie,rzodkiewki i za 2,5h miałem trening plecy,biceps zrobiłem co zaplanowałem ale tylko przy plecach(drążek ostatnio był zza karku 5x5 a teraz 5x6 akurat tu mogłem więcej) bo na biceps zrobiłem po 1 serii z każdego ćwiczenia mniej,na koniec parę serii na łydkę i przedramię trening trwał 1h.
a i jeszcze poszliśmy z chłopakami na salkę gdzie zrobiliśmy parę rundek i wyszła znów 1h po której miałem dość i marzyłem tylko o odpoczynku
Skrót tego treningu to zbyt mała ilość węgli spożyta między aerobami a treningiem bo ok. 50g to za mało aby trening na siłowni przebiegał pomyślnie.
piątek miałem WF i zaliczyłem na 4,5 co dla mnie jest żenadą,odradzam saune i jakikolwiek wysiłek jak aeroby godzinne na czczo (to mój przykład) dzień wcześniej gdy mamy jakiś ważny sprawdzian fizyczny lepiej dzień wcześniej nic nie robić tylko odpoczywać,ale będę poprawiał więc 5 będzie,w tym dniu już nic nie robiłem.
Sobota zrobiłem tylko trening barki,nogi
Wyciskanie sztangi w siadzie zza karku 5x5 60kg 2min
seria łączona
unoszenie sztangi prostej przodem 5x10 25kg
rozpietki w opadzie tułowia 15kg
przerwy między seriami łącoznymi 2min
unoszenie rąk ze sztangielkami bokiem stojąc 5x20 7kg 1min
Przysiady ze sztanga z przodu 5x5 90kg 2min
i 2 serie łączone na brzuch z 3 ćwiczeń
trening coś ok 70min
w ten dzień trzymałem dietę tylko o 21 wpadł posiłek jajecznica i biały chleb bo nie mogłem już wytrzymać z głodu,i jeszcze 24 bo za namową pewnej osoby wyszedłem i jeszcze wpadł zestaw obiadowy sałatka,frytki,schabowy z piersi z kurczaka ale dodam że po takim wieczorze spało się o wiele lepiej
Niedziela już dieta trzymana i aeroby z rana godzinne a później trening klatka,triceps który wyglądał identycznie jak ten z poniedziałku zeszłego tylko bez brzucha,obciążenia pozostały bez zmian.
Dzisiaj zrobiłem aeroby ale już 50min bo będę co tydzień schodził z aerobów o 10min aby organizm się zdążył przygotować na krótsze sesje aerobowe
zjadłem mało węgli na śniadanie i póżniej tylko jeszcze pierś,orzechy włoskie,rzodkiewki i za 2,5h miałem trening plecy,biceps zrobiłem co zaplanowałem ale tylko przy plecach(drążek ostatnio był zza karku 5x5 a teraz 5x6 akurat tu mogłem więcej) bo na biceps zrobiłem po 1 serii z każdego ćwiczenia mniej,na koniec parę serii na łydkę i przedramię trening trwał 1h.
a i jeszcze poszliśmy z chłopakami na salkę gdzie zrobiliśmy parę rundek i wyszła znów 1h po której miałem dość i marzyłem tylko o odpoczynku
Skrót tego treningu to zbyt mała ilość węgli spożyta między aerobami a treningiem bo ok. 50g to za mało aby trening na siłowni przebiegał pomyślnie.
...
Napisał(a)
jaki ztego morał korektorku?
musisz spożywac więcej węgli,bo nam tu padniesz i nie będziesz miał siły na nic
a sam widzisz,że lepiej się czujesz jak się podładujesz
musisz spożywac więcej węgli,bo nam tu padniesz i nie będziesz miał siły na nic
a sam widzisz,że lepiej się czujesz jak się podładujesz
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220
...
Napisał(a)
ja też miałam od razu rzucałam się na niskie węgle,a teraz jem 150g i mam i energię i jestem zadowolona,bo mogę jeść np owoce
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220
...
Napisał(a)
przełam się!!
wspieramy Cię
wspieramy Cię
Poprzedni temat
Wyrobienie kondycji prawie od 0, poprawa wygladu
Następny temat
blog/ jrdk/ lot na całe życie
Polecane artykuły