Robert Piotrkowicz IFBB Pro

Jezeli mam byc szczery to odkad Robert stal sie Pro, to nie widzialem go w takiej formie kiedy jeszcze byl amatorem do 100kg. Odkad przekroczyl ta granice jakos zaczal stawiac ma maksymalna mase kosztem tych paru procent formy.

imo forma co prezentowal do 100 kg
rowniez najlepsza
chyba jeszcze troche czasu potrzebuje

Forme z roku 2008 na zawodach z cyklu Elite Tour w Hiszpanii uwazam za najlepsza. Waga ponad 100 kilo.

Dla mnie rok 2007, jak zdobywal MS albo nawet w Rypinie i na innych Grand Prix tego roku.

niestety cos kosztem czegos robert aby wygladac przy tych wiekszych zawodnikach musial troche postawic niestety na mase , bo wiadomo jak tam na mr.O jest im wiekszy tym ma wieksze prawo bytu no i oczywiscie musi miec tez forme ,jako 1 start na mr.O czegos nauczyl robert wyciagne z tego wnioski moim zdaniem powienien byc wyzej wiadomo ale to polityka niestety

J/w żeby walczyć z tymi smokami ze stanów musiał dorzucić mięcha.

Robert imo kulturystyczna duma narodu, inni kulturyści z Polski mogą co najwyżej podawać mu ręcznik na treningach

Na szczęście Robert zdaje sobie sprawę z tego,iż jego sylwetka nie jest doskonała i wymaga jeszcze dopracowania. Dlatego stara się teraz bardziej pracować nad szczegółami, bo masy ma już aż nadto - obecnie waży ponad 130 kg i to w całkiem przyzwoitej formie jak na ten okres. Jeżeli chodzi o innych polskich zawodników, to mamy kilku utalentowanych i obiecujących, ale niestety brakuje im jednego, aby wejść na "wyższy poziom" - hojnego sponsora, który wie co ile kosztuje i że nie da się być mistrzem "na torbie odżywek" raz w miesiącu.

Moim zdaniem Robert zrobił ogromny postęp ! Oczywiście każdy zawodnik ma jakieś braki, ale w końcu kto ich nie ma. To również dobra motywacja do pracy. Widziałem Roberta jakieś 2-3 tygodnie temu, i faktycznie masy mu nie brak, a forma bardzo dobra (mowie oczywiście o % BF). Czekam na kolejne starty, i już nie mogę się doczekać. Mam nadziej ze na Arnold Classic będzie można zobaczyć Roberta

Też chciałem podkreślić ze wielu zawodników w USA, czy ko mentorów zawodów w bardzo pozytywny sposób opisało Roberta. Znając jego, jeszcze nie raz nas zadziwi

Powodzenia ! Pozdrawiam Roberta, wraz z jego Kobietami

Nie da sie byc mistrzem na torbie odzywek raz na miesiąc! Dokładnie! My nawet nie zdajemy sobie sprawy ile kosztuje takie przygotowanie do Mr Olympia!