MolderDist + Activlab - urodzony by przegrać, żyje by wygrać!

Molder co sądzisz właśnie o takich oszukanych posiłkach? myślałem żeby raz na jakiś czas dac odpocząć psychice i zamiast kaszy ryżu czy makaronu w dni High Carb dać taką tortille, porcje frytek, czy nawet czekoladę gorzką- sugeruje się artykułem Poliquina. Z zachowaniem założonej dziennej porcji Węgli. Co o tym sądzisz?

cvfdbkz - na stronie 11 Ci odpowiedzialem
fajnie, ze zadajecie pytania itd, ale czytajcie chociaż moje odpowiedzi na nie

arnold - takie "wyeksponowanie" naczyń możliwe jest tylko przy ekstremalnie niskim poziomie tkanki tłuszczowej i dość niskim poziomie wody

tutaj wszystkie tętnice się rozszerzyły, bo po nażarciu się po Debiutach dostarczały skł. odżywcze całemu organizmowi, który był całkowicie wypłukany ze wszystkiego po dłuugim okresie ketozy.

a co zauważyłem - po każdej redukcji coraz wiecej naczyń jest widocznych, nawet potem na masie np. na przedramionach, udach mam ciągle widoczne

NomenNescio

Ale jaki okres? Redukcja czy masa?
W każdym przypadku sprawdzi sie taka metoda ale wtedy trzeba troche inaczej podejść do tego.

Na redukcji stosowac nie częściej niż raz na kilka tygodni, a potem przez dzień lub dwa po zjedzeniu można lekko obniżyć kaloryczność posiłków.

Na masie raz na tydzień lub dwa w zależności od aktywności dla mnie jest ok, oczywiście zalezy jak wygląda ten posiłek - frytki smażone na tłuszczu odpadają, to samo np. pizza

ale taka tortilla zrobiona samemu, gdzie jedynie z mniej wartościowych składników jest majonez i sos to jak najbardziej,
jak chcesz już frytki to sam zrób i piecz w piekarniku

A jak jesteś ektomorfik to możesz jeśc nawet i raz dziennie Tutaj to kurde mozesz wpieprzac wszystko, wiem z nie jednego przypadku

Zmieniony przez - MolderDist w dniu 2011-10-30 02:50:27

Molder
Redukcja, myślałem żeby zrobić taki wymyk- póki co-raz na dwa tygodnie, jestem właśnie na carb cycling i schodzę co dwa tygodnioe z jednego dnia high żeby trafić na LC w którym będe co tydzień robił jeden cheat meal. Jak myślisz sprawdzi się takie rozwiązanie? Zauważyłem po sobie że dobrze się czuje na węglach ~150g tylko ze musze zrobić taki dodatkowy cheat.

A te placki tortilli kupujesz czy robisz sam?

Bo taką tortille to można spokojnie wrzucić jako stałe posiłki w diecie. Wystarczy zrobić samemu placek z mąki pełnoziarnistej. Ja używam mąki pełnoziarnistej typ 1750 która jest bardzo dobra, ma aż 11g błonnika w 100g i 60g węglowodanów, bo z tej typ 2000 bardzo ciężko jest uformować placki.

A przepis na to jest bardzo łatwy, mieszamy ok. 60g mąki z 35ml wody, dodajemy pół łyżeczki soli ugniatamy to w ciasto, potem formujemy wałkiem na bardzo cienkie placki, kładziemy je na mocno rozgrzaną patelnię na 15-20 sekund z każdej strony i następnie zawijamy je w taką folię spożywczą, żeby zmiękły. Potem dodajemy tam np. 200g kurczaka, paprykę, pomidora, ogórka i mamy pełnowartościowy posiłek, który nawet nie jest posiłkiem oszukanym bo to jest to samo co makaron pełnoziarnisty.

Na prawdę polecam, bo jest po prostu pyszne i na pewno smaczniejsze niż sucha pierś z makaronem bądź ryżem.

DZIEŃ 24 - 26.10.2011

HASŁO DNIA:
* Przez życie iść z fartem to tylko kwestia podejścia -
Ty, wbij to sobie do łba że na porażki NIE MA MIEJSCA! *

Sroda - środek tygodnia, byle do weekendu jakoś dać rade

Nie no środa to przeważnie fajny dzień akurat

miałem dopiero na 11 zajęcia z Fizjologii i kolokwium odrazu

także wstałem po 8 i poszło to co zawsze, a w sumie to nie bo skończyły mi się kapsułki, więc z rana tez pije Creatine Xtra

12 kaps Machin-Mana + 5 kaps Creatine Caps

następnie pierwszy posiłek, czyli szejk:
- 70 g płatków, 50 g Whey Protein Isolate , kakao, cynamom

Na fizjologii krwi badaliśmy rózne parametry krwi itd.
Zbadalem sobie sam GRUPE KRWI czy mnie czasem w labolatorium nie oszukali

najpierw myślałem, że mi wyszło już A Rh -
bo na "anty-D" nie było koagulacje ale wymieszałem i się pojawiła
czyli wszystko się zgadza i mam A Rh +

Potem pojechałem na siłownie zrobić trening pleców

Przed treningiem:
- 20 g Bcaa Xtra
- 15 g Leucine Xtra
- 8 kaps Nitro Caps
- 5 kaps Creatine Capsules
- 3 caps Caffeine Power

TRENING

Plecy

1. Podciąganie na drazku nachwytem
- 10 powt
- 10 powt
- 6 x 10 kg
- 6 x 10 kg

2. Wiosłowanie sztanga nachwytem
- 10 x 90 kg
- 8 x 100 kg
- 6 x 110 kg + drop

3. Wiosłowanie sztangą podchwytem
- 10 x 90 kg
- 8 x 100 kg
- 8 x 100 kg + drop

4. Wiosłowanie półsztangą
- 3 serie z progresją

5. Ściąganie drążka wyciągu podchwytem
- 3 serie z progesją ciężaru

6. Ściąganie drążka wyciągu na prostych ramionach stojąc
- 15 x 40 kg
- 15 x 40 kg
- 12 x 40 kg + drop

7. Odwodzenia ramion do tyłu na maszynie (dół czworobocznych)
- 2 serie i jakoś mi nie wchodziło

Łydki

1. Spięcia stojąc na maszynie
- 4 serie z max obciążeniem i max powt (około 15-20) + na ostatnią potrójny drop

2. Wypychanie platformy suwnicy palcami JEDNONÓŻ
- 4 serie z progresją ciężaru i max powt

Po treningu:
- 20 g Bcaa Xtra
- 15 g Leucine Xtra
- 15 g Eaa Xtra
- 20 g Creatine Xtra
- 12 kaps Macine-mana
- witamina C

+ ]40 minut AEROBÓW

a po skończeniu wypiłem
65 g GAIN BODY MACHINE MAN i 50 g Whey Protein 80 Plus - pychaaaaa!! Można pić i pić

Dzisiaj dużo wiosłowań bo trzeba mieć gruube plecy, wyciągu są dla dziewczyn na MC nie miałem jakoś ochoty, a i wiem, że po tym już bym chyba wogole aerobów nie dał rady zrobić bo po łydkach na bieżni mi mocno dokuczały, tak że ledwo skończyłem...

Wszędzie siła do przodu!

CO MOŻNA POWEDZIEC O SUPLEMENTACH?:

DZIAŁAJĄ JAK MAJĄ DZIAŁAĆ!

Siła wróciła i idzie powoli do przodu!
Wytrzymałość na treningu jest coraz większa, moge zwiększać objętość nie zwiększając czasu przerw!
O wiele lepsza regeneracja - napierdzielam coraz mocniej, coraz wiecej serii i technik intensyfikujących trening, a np. plecy po 3 dniach już nie czuć, tak ma być!

Dieta trzymana tak jak w rozpisce.

Z supli poszlo jeszcze oczywiście
3 kaps ZMA, 4 kaps TOP 10

daje teraz 4 kaps na raz, bo rano już nie mam tłuszczu przecież, wiec nie mam kiedy w innych porach dawać witamin.

***

I kolejne pare zdjęć z 1 dnia po Debiutach:

NomenNescio jak najbardziej raz na pewien czas taki posiłek na redukcji się przydaje, byle nie za często

sam pamiętam co miesiąc czy jakoś tak sobie jadlem

Nie wiem nic o Tobie, jaka masz przemiane materii, jak reagujesz na to, ale chyba 1 raz w tygodniu na redukcji to jednak za dużo, jeżeli jesteś podobny do mnie oczywiście.

Głucowski np. pamiętam, że zawsze mówił, że każdy cheat to ile tam dni do tyłu, nie pamiętam już nawet ile

Grzesiq - kupuje, lezą sobie w lodówce i czekaja zawsze, aż mi sie zachce

dzieki za przepis, leci SOG!

kiedyś sprawdze, teraz nie mam czasu na bawienie sie w kuchni, serio, ale może ktoś akurat też skorzysta

siemka Molder Ty teraz robisz masę tak?? i robisz aeroby żeby się nie zalać za bardzo??

Z założenia ma to być narazie raz na dwa tygodnie, może rzadziej troszkę rzadziej.

Bardzo ciekawa relacja...

a do tego super forma

Witam Cię Kamilu ja mam jedno pytanie dość krótkie chociaż trochę nurtujące mnie osobiście , co myślisz o warzywach gotowanych na parze?