Dziennik Wrotki

Wielkie dzięki za diagnozę!
Mam kolegę fizjoterapeutę, więc myślę, że na dobry początek z nim porozmawiam o moim problemie.
Pogłębiona lordoza lędźwiowa- baardzo możliwe, ja myślałam, że po prostu mam postawę jak dziecko- tyłek do tyłu, plecy- brzuch do przodu i dlatego wiecznie narzekałam na brzuch, że taki wypięty :/ No w każdym razie ciągle miałam przeczucie, że coś tu nie gra, ale nie miałam pojęcia co...


I w lutym miałam zacząć już ten trening, nie ma żadnych przeciwskazań? Czy to już po konsultacji z Fizjo się okaże?
Trening A.
A. Przysiad ze sztanga na plecach
B1. wyciskanie sztangi skos góra
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha
C1. prostowanie nóg w siedzeniu
C2. wznosy tułowia z opadu
D. plank (1x ile dasz rade utrzymać)

Trening B.
A. Martwy ciąg
B1. Wyciskanie sztangi stojąc
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem
C1. wypady
C2. uginanie nóg leząc
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń
Po treningu 20min aerobów na bieżni lub rowerku, lub orbitreku...

Aha, nie wiem jeszcze jak to działa, ale poleciał sog

Zmieniony przez - pchcn w dniu 2014-01-14 09:24:45

Lepiej ten trening zacznij dopiero po konsultacji
Ewentualnie jak będziemy mieć odpowiedź zwrotną od fizjo, to pokombinujemy z podmianami ćwiczeń albo zostanie, jak jest.

14.01
MISKA
Zjadłam wszystkie zapasy wątróbki, całe szczęście bo już mi zbrzydła




Tak po za tym, dostałam okresu, brzuch boli, wszystko mnie denerwuje.
Mam nadzieję, że jutro będę lepiej się czuła, żebym nie musiała iść obolała na trening...

Saida, przyjęłam, bez odbioru


Zmieniony przez - pchcn w dniu 2014-01-14 22:37:03

15.01
TRENING- TYDZIEŃ 6, dzień 2
-10 min rozgrzewki na bieżni
-20+ min bieżnia 8km/1h
-rozciąganie

1. Rozpiętki na maszynie 15x 60kg, 15x 60kg, 18x60kg
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej 15x5kg, 10x6kg, 12x6kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem 15x64kg, 10x77kg, 10x77kg
4. Wyciskanie sztangielek siedząc 15x 13kg, 12x13kg, 12x13kg
5. Prostowanie tułowia na ławeczce 20x 13kg, 18x 13kg, 18x13kg
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) 30x5kg, 20x6kg, 16x6kg
7. Prostowanie ramion na wyciągu 10x25kg,10x25kg, 10x25kg
8. Prostowanie nóg siedząc 10x15kg, 10x15g, 10x15kg
9. Uginanie nóg leżąc-na mojej siłce robi się to ćwiczenie stojąc i pracuje jedną nogą 15x10kg, 15x10kg, 15x10kg
10. Przywodziciele na ginekologu 15x50kg, 12x60kg, 12x60kg
11. Odwodziciele j.w. 12x60kg, 15x60kg, 12x60kg
12. Wspięcia na palce siedząc 10x20kg, 10x20kg, 10x20kg

MISKA

To sobie zjadłam obiad Na jutro postaram się coś przygotować w domu i zabrać na zajęcia






Zmieniony przez - pchcn w dniu 2014-01-15 21:17:21

16.01
MISKA

17.01
TRENING- TYDZIEŃ 6, dzień 3
-10 min rozgrzewki na bieżni
-20+ min bieżnia 8km/1h
-rozciąganie

1. Rozpiętki na maszynie 15x 60kg, 15x 60kg, 18x60kg
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej 15x5kg, 10x6kg, 12x6kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem 10x77kg, 10x77kg, 10x77kg
4. Wyciskanie sztangielek siedząc 15x 13kg, 12x13kg, 12x13kg
5. Prostowanie tułowia na ławeczce 18x 13kg, 18x 13kg, 18x13kg
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) 30x5kg, 20x6kg, 16x6kg
7. Prostowanie ramion na wyciągu 10x25kg,10x25kg, 10x25kg
8. Prostowanie nóg siedząc 10x15kg, 10x15g, 10x15kg
9. Uginanie nóg leżąc- 15x10kg, 15x10kg, 15x10kg
10. Przywodziciele na ginekologu 15x50kg, 12x60kg, 12x60kg
11. Odwodziciele j.w. 12x60kg, 15x60kg, 15x60kg
12. Wspięcia na palce siedząc 10x20kg, 10x20kg, 10x20kg

MISKA
Jako, że nie doczekałam się pomocnej wskazówki co do bilansu, postanowiłam trzymać się standardowego rozkładu 30/30/40, kalorii nie liczę, ale widać, że regularnie wychodzi mi od 1800-2000
Dziś nawet mi to wyszło, ale ogólnie preferuję większą ilość węgli...
Zobaczymy jak mi w następnych dniach będzie szło

zabawnie wygląda te 60kg w rozpiętkach

Ale, że co? Powinnam zapisywać obciążenie jakie idzie na jedną rękę? Czyli w tym przypadku 30kg?
Albo może liczba 60, którą wzięłam za oznaczenie kilogramów na sztabce, znaczy coś innego Nie wiem, zapytam jutro

Zmieniony przez - pchcn w dniu 2014-01-17 22:38:27

18.01
TRENING
6km na bieżni, bieg wolny

MISKA
Od ok tygodnia pojawił się u mnie taki niezręczny problem z... gazami po rozmowie z koleżanką, stwierdziłyśmy, że to może przez duże ilości białka, które nagle zaczęłam jeść. Wiadomo, organizm nie przyzwyczajony bo wcześniej jadłam co najmniej połowę białka co teraz. Tak więc postanowiłam, że od jutra utnę sobie białko do 110g-120g, dodam węgli, no i zobaczymy czy mój śmierdzący problem zniknie

Mam nadzieję, że dobrze sobie to rozmyśliłam





Zmieniony przez - pchcn w dniu 2014-01-18 20:37:56

Ja bym stawiała raczej na strączkowe jako winowajcę, nie na białko samo w sobie