SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kawały,dowcipy ---> Tylko kozaki !!!

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 581668

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 188 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 4977
Idzie strasznie zalany typ chodnikiem. Na przeciwko idzie sobie starsza pani przy lasce. Pijak podnosi glowe i mowi:
- Zzz drooogiii stara baboo.
- Prosze pana grzeczniej prosze!
- Sssspadaj.
- Prosze pana to bardzo nie ladnie!
- Ssspii***dalaj
- Posze pana... A moze tak to magiczne slowo??
- Hokus pokus STARA KU**WO

Daria:"..:: DZIEKI::.." :D

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 188 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 4977
Diabel zlapal Polaka, Niemca i Amerykanina. Dal im po dwie metalowe kulki i obiecal, ze ich wypusci, jesli zrobia z nimi cos, co go zadziwi. Po chwili Niemiec podrzucil jedna kulke w gore i trafil w nia druga.
- No, calkiem niezle - powiedzial diabel.
Amerykanin polozyl na ziemi jedna kulke, a na niej postawil druga. Stala!
- No, to mnie lekko zdziwilo, ale zobaczymy co zrobi Polak.
Niestety, Polak jedna kulke zepsul, a druga zgubil.

Daria:"..:: DZIEKI::.." :D

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 188 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 4977
Idzie ulica 2 metali, mijaja 2 siostry zakonne i jedna mowi do drugiej:
"Tym to przydałby sie prysznic!"
Po chwili metal do metala: -"ty, a co to jest ten prysznic??"
-"nie wiem, jestem niewierzacy"



Przed kosciolem siedzi sobie rumon i smaruje chleb gownem. Podchodzi niemiec i mowi:
-Bida co rumon?
-Ano bida bida.
-To masz tu ein hundert DM
Po chwili podchodzi anglk i mowi:
-Ach rumon rumon....Bida co?
-Ano bida....
-To masz tu 100
Za momet podchodzi Polaki i pyta sie:
-I co rumon bida?
-Ano bida bida.
_To co tak grobo smarujesz?

Faceta bolał łokieć. Poszedł do lekarza ale lekarz kazał mu tylko przynieć mocz do analizy. Goć się wnerwił i do butelki wlał mocz żony, córki, swój i dodał jeszcze oleju silnikowego. Zaniósł lekarzowi i po dwoch dniach przyszedł po diagnozę. A brzmiała ona następująco:
- Córka jest w ciąży, żona ma kochanka, olej w pańskim samochodzie nadaje się tylko do wymiany a pan niech przestanie walić konia w wannie to nie będzie pana bolał łokieć...



Do miasta przyjechal cyrk. Reklamuje sie po calym miescie, ze to "przedstawienie Waszego zycia, czegos takiego jeszcze nigdy nie bylo, tego nigdy nie zapomnicie". No to zebrala sie grupka ludzi, ida zobaczyc, a tu patrza - bilet 100 zeta. Polowa wymiekla, ale druga polowa z ciekwosci poszla - mialo byc przedstawienie zycia, a co tam. Siedza na widowni, ciemno jak w d**ie, a tu wchodzi dyrektor i mowi:

-Prosze panstwa, to prawda, to bedzie przedstawienie Waszego zycia. Prosze tylko o bezwzgledna cisze, bo numer sie nie uda. Zadnych smiechow, kichniec itp.

Kolesie kiwaja, ze zgoda, ze beda cicho. Dyrektor wychodzi, znowu ciemno jak w d**ie, a tu nagle pojedynczy reflektor na srodek sceny. Po chwili wchodzi na scene facet, siada na znajdujacym sie na srodku krzesle i zaczyna ogladac jakas porno gazete. Usmiecha sie, przyglada to z bliska, to z daleka, po czym wyciaga malego, zamyka oczy i zaczyna walic konia. Na widowni - konsternacja. Ludzie patrza po sobie, ale coz, czekaja na dalczy ciag przedstawienia. Jednak jeden koles nie wytrzymuje i chrzakna glosno. Koles na scenie otwiera oczy, rozglada sie nerwowo i pyta:

-HEJ! Jest tu kto?

Daria:"..:: DZIEKI::.." :D

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 188 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 4977
Wschodnio Niemieckie lekko atletki żalą się swojemu trenerowi:
- Trenerze nie chcemy już łykać tych uber leków!
- Ależ dlaczego drogie panie?
- Bo potem mamy kłopoty z zarostem!
- Rosną wam włosy na klatkach?
- Nie. Na jajkach!




A znacie to:
W chinach żył sobie pewien babiarz. Zaliczał sobie panienki, aż w końcu przeleciał laskę jakiegoś chińskiego czarownika. Ten mu powiedział: "jeszcze raz przelecisz moją pannę, a rzucone będą na ciebie 3 chińskie klątwy", babiarz się nie przejął tym, przeleciał jeszcze raz i któregoś ranka budzi się w swoim domu, a tu leży na nim wielki głaz, a na suficie widnieje napis "pierwsza chińska klątwa". Gość to olał, wziął kamień i wywalił przez okno, ale zobaczył na parapecie napis: "Druga chińska klątwa - twoje lewe jajo jest przywiązane do kamienia". Eee tam - pomyśłał gościu i wyskoczył za kamieniem. Leci, jest już na poziomie niższego piętra i zobaczył napis na oknie sąsiada: "trzecia chińska klątwa - twoje prawe jajo jest przywiązane do łóżka..."





Blondynka wyjechała za granicę pracować.
Gdy dotarła na miejsce spytała się nowego szefa czy może zadzwonić do mamusi.
Szef na to:
- Możesz, ale jeśli zrobisz mi loda.
- A jak się to robi? - zapytała zdziwona.
-Podejdź do mnie - rzekł szef.
Podeszła
- Rozepnij mi rozporek.
Rozpięła
- Ściągnij mi majtki.
Zdjęła
- Wyciągnij małego.
Wyjęła
- Możesz zaczynać.
Blondynka przyłożyła małego do ucha
- Hallo? Mama?





Przyjechal koles do nowego miasta. Pomyslal od razu "nowe miasto, nowi ludzie, nowe panienki - trzeba sie pokazac w knajpie". I jak pomyslal, tak zrobil. Poszedl do najblizszej knajpy, zamowil browara i przyglada sie siedzacym ludziom, nagle o godzinie 21:45 ktos rzucil haslo: "spadamy, za 15 minut wpadnie Czarny Benny, bedzie prze(wulg.)". Wszyscy szysko uciekli, nawet barman zwial tylnym wejsciem, facet sobie mysli "kurde, wiadomo to co ten Czarny Benny mi zrobi?", wiec zostawil niedopite piwo i uciekl.
Nastepnego dnia nasz bohater znow wpadl do tej knajpy, bo wpadla mu w oko jedna panienka. Zamowil browara, saczy go powoli i mysli, jak by tu ja podejsc, a tu nagle o 21:45 znow ktas krzyknal "21:45, spadamy za 15 minut Czarny Benny, uciekajmy, bo bedzie prze(wulg.)". Facet znow zostal sam, ale mysli: "e co tam, ja zostaje". Minuty mijaja, koles coraz bardziej dyga, w koncu nie wytrzymal i uciekl.
Ale trzeciego dnia mysli "ee zobacze kim jest ten Czarny Benny, przeciez nic mu nie zrobilem, moze i on mi nic nie zrobi". Sytuacja znowu sie powtarza, o 21:45 zostal sam, wszyscy w poplochu uciekli. Nasz heros siedzi przy barze i popija piwko, ale coraz bardziej mu sie rece trzesa. Ale mysli "nie, tyle kasy trace za te niedopite piwa, zostaje, chocby nie wiem co". Nagle, po kilku minutach ktos poteznym kopniakiem otwiorzyl dzwi. Koles odwraca sie i widzi murzyna, megaszafe, wazacego chyba z 220 kg. Murzyn rozglada sie po barze, zauwazyl naszego kolesia, wiec krzyknal:
-HEJ, TY PRZY BARZE!
-Eeeee, ja?
-TAK, TY! DAWAJ SWOJE PIWO!
Facet poslusznie oddal piwo i probuje cichaczem sie wyniesc, murzyn go zauwazyl i jak nie wrzasnie:
-DOKAD TO? CHODZ TU, ALE SZYBKO. DOBRZE, TERAZ ROB MI LASKE!
Facet, nie majac innego wyjscia, wzial poteznego fallusa murzyna do ust. Murzyn zamknal oczy, usmiecha sie i mowi:
-Aaaa, jak dobrze. Ale musiesz sie pospiesz sie koles, bo za 5 minut wpadnie Czarny Benny i bedziemy miec prze****ane





Na bezludnej wyspie ląduje 50 panów i 1 pani. Po miesiącu pani mówi:
- Panowie dość tych świństw! I wiesza się na drzewie.
Po następnym miesiącu jeden z panów mówi:
- Panowie dość tych świństw, zakopujemy kobietę!
Po następnym miesiącu jeden z panów mówi:
- Panowie dość świństw, odkopujemy kobietę!





Młode małżeństwo planowało wybrać się na letnie wczasy nad morze. Postanowili, że najpierw pojedzie on, aby wybrać hotel i rozejrzeć się, co warto odwiedzić, po czym miał przekazać wiadomość e-mailem. Zrobił tak, lecz pomylił jedna litere w adresie, przez co wiadomość trafiła do pewnej starszej pani, która właśnie dzień wcześniej pochowała męża. Pani ta, sprawdzając wiadomości, nagle wydała glośny histeryczny krzyk. Domownicy zaalarmowani hałasem pobiegli sprawdzić, co się stało. Zobaczyli staruszkę omdlałą na podłodze. Ktoś odczytał wiadomość z ekranu:
- Kochanie. Wczoraj dotarłem na miejsce. Wszystko już tu przygotowałem na twoje przybycie jutro. Twój kochający mąż.
P.S. Strasznie tu gorąco!

Daria:"..:: DZIEKI::.." :D

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 188 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 4977
W kurorcie do sauny zmierza jeden z urlopowiczów. Po drodze zaczepia go jakiś facet mówiąc:
Panie, panie, mam super towar, tanizna.
Gość mu na to - nie, nie chcę, nie biorę.
Tamten nie daje za wygraną.
Panie, panie, ale naprawdę extra towar, odlot!
Nie. Nie mam ochoty.
Panie, ale za takie grosze - tylko 50 zeta a gwarantuje działanie!
Gość mysli, mysli, i w koncu bierze płaci i bierze towar. Wchodza razem do sauny, gosc zapala skręta, i zaciąga się raz... drugi raz... trzeci raz... i nic! Patrzy wkur@#%ny na drugiego, tamten oczy w słup i spier@#la z sauny. To ten za nim. Wybiegaja przed budynek, dealer wskakuje do samochodu i odjezdza. Gosc ładuje sie do swojej bryki i za nim. Pędza przez miasto, dojezdzaja do lasu, tam dealer wyskakuje z wozu i biegnie w las. Urlopowicz za nim. Goni go, goni, nagle dopada go sraczka. Myśli sobie - "po hu#ja bede go gonił. To tylko 50 zeta. Kucne sobie o tu pod krzeczkiem, i zrobię swoje" Jak tez pomyslal, tak i zaczal dzialac. Podszedl do krzaczka, sciagnal portki, i juz zaczyna..., gdy nagle ktos kladzie mu dlon na ramieniu i mowi: Panie... To jest sauna...

Daria:"..:: DZIEKI::.." :D

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 612 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 23199
hehe to raczej kwasa mu sprzedal niz skreta
ale dobre , sOg :]

.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 402 Wiek 41 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 39016
trzech dziadków gadało sobie kiedy ostatni raz uprawiali sex:
pierwszy mowi-eee ja to chyba juz z 10 lat nic.
drugi mowi-eee ja to cos tyle co ty
a trzeci mowi:jakby moja stara nie spała z otwarta gębą to tez bym pewnie nie walił tyle co wy pozdroo

*...przeklinałem-przeklne zdradę biedę chciwość...*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 895 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 18551
Po kilkumiesięcznej znajomości blondynka pyta swego wybranka:
- Znamy sie już tak długo. Czy nie powinieneś przedstawić mnie swojej rodzinie?
- Jak sobie życzysz. Ale w tym tygodniu to jest niemożliwe. Żona z dziećmi wyjechała do teściów.


Wraca myśliwy z polowania do domu i zastaje żonę z kochankiem w pościeli. Odbezpiecza bron i mówi.
- Wstawaj sk...synu zaraz ci jaja odstrzelę.
Kochanek wstając mówi błagalnie.
- Daj mi pan jakąś szanse.
- No dobra, rozkołysz.


Kolega z klasy powiedział Jasiowi, że wymyślił dobry sposób na szantażowanie dorosłych:
- Mówisz tylko "Znam całą prawdę" i każdy dorosły głupieje, bo na pewno ma jakąś tajemnicę, której nie chciałby ujawnić...
Podekscytowany Jasio postanowił wypróbować świeżo zdobytą wiedzę w domu. Przyszedł do mamy, powiedział Znam całą prawdę i... dostał 50 złotych, z przykazaniem, żeby nic nie mówił ojcu.
Zachwycony pobiegł szybko do ojca, powiedział "Znam całą prawdę" i dostał 100 złotych - z zastrzeżeniem, żeby nic nie powiedział matce.
Rozochocony Jaś postanowił więc wypróbować nową metodę również na kimś spoza rodziny.
Nadarzyła się okazja, kiedy listonosz przyniósł pocztę.
- Znam całą prawdę! - powiedział z szelmowskim uśmiechem Jasio.
Listonosz pobladł, poczerwieniał, rzucił listy na ziemię, rozłożył ramiona i wzruszonym głosem wyszeptał: - W takim razie uściskaj tatusia...


Gajowy napotyka na skraju lasu młodą dziewczynę.
- Nie boi się pani tak sama chodzić po lesie? Jeszcze ktoś panią zgwałci...
- Gdyby pan był tak miły... to już bym dalej nie szła...


Zatonął statek, uratowało się jak zwykle tylko 3 ludzi: Amerykanin, Francuz i Polak. Płyną sobie na tratwie ratunkowej, ale po paru dniach skończył im się prowiant i woda pitna. Na szczęście, gdy byli już do kresu sił, złowili złotą rybkę (a jakże!). Rybka, jak to one mają w zwyczaju (ale tylko te złote), obiecała spełnić 3 życzenia - po jednym na każdego z rozbitków. Na pierwszy ogień poszedł Amerykanin:
- Ja chcę się znaleźć w domu, w ramionach mojej żony, przy dzieciach, psie i Cadillacu...
Rybka machnęła płetwą i *pstryk*... Amerykanin zniknął. Teraz Francuz:
- No, moi też chce się stąd wydostać, ale woli być na francais Riviera, wśród femmes belles, wiesz rybka, plaża, topless, te sprawy.
Rybka oczywista spełnia jego życzenie - *pstryk* ! Nie ma Francuza na tratwie.
Ostatni wyraża swoje życzenie Polak:
- Tego... yyyyy.... ja chcem 4 półlitrówki i... tamtych dwóch z powrotem!!!

Apel obozu, w patrolach po kolei sprawdzana obecność,
- DRUH BORUCH
- NIE MA DRUHA BORUCHA!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 36 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 2263
Mąz wraca do domu i od progu krzyczy "stara wygrałem ! "
wchodzi do kuchni i widzi żonę która siedzi i rozpacza ...
"Czego lamentujesz , 6 w totka trafiłem ! "
żona - mamusia umarła ...
mąz - O ja pierd0le kumulacja !

Student przychodzi na egzamin z logiki i na bezczelnego pyta profesora
- Pan sie lapie w tej logice panie Profesorze?
- Oczywiscie, co za pytanie.
- To ja mam taka propozycje panie Profesorze, zadam panu pytanie i jesli pan nie odpowie stawia mi pan 5, a jesli pan odpowie wywala mnie pan na zbity pysk.
- OK... niech pan pyta
- Co obecnie jest legalne, ale nie logiczne, logiczne ale nielegalne, a co nie jest logiczne ani legalne?
Profesor nie znal odpowiedzi postawil studentowi 5 i wola swojego najlepszego studenta i pyta go o odpowiedz Ten mu natychmiast odpowiada:
- Ma pan 65 lat i jest pan zonaty z 25 letnia kobieta, co jest legalne, ale nie logiczne. Pana zona ma 20 letniego kochanka ,co jest logiczne ale nie legalne. Pan stawia kochankowi swojej zony 5 chociaz powinien go pan wywalic na zbity pysk i to nie jest ani logiczne ani legalne...

Sopot. Mandaryna właśnie zakończyła śpiewanie. Publika szaleje:
- Jeszcze raz, jeszcze raz, jeszcze raz!
No dobra, to zaśpiewała, skończyła, a publika: "jeszcze raz!". No i tak trzeci, czwarty piąty... dziewiąty raz. W końcu już zrezygnowana mówi do publiczności:
- Kochani, ale ja już nie mam siły śpiewać..
A publiczność:
- Kur**! Śpiewaj aż się nauczysz!

Przychodzi zajączek do nowo otwartego sklepiku misia i pyta:
- Czy masz może pół kilo soli?
Misiek:
- Tak, mam, ale nie mam jeszcze wagi, więc nasypię ci na oko.
Zajączek:
- Do dupy se nasyp, d****u!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wiem ze nie kawaly ale moze to tez wasz rozsmieszy ;]
Rozmowy z czatu:

<kasia> cze, poklikamy
<***ie_twiją_starą> zobacz moj nick
<kasia> no widze i co ?
<***ie_twiją_starą> nie rozumiesz...
<kasia> nie, ale moze sie lepiej poznamy :]
<***ie_twiją_starą> ja cie znam
<kasia> z kad ?


<m4tt> wiesz.. 67% dziewczyn nie uzywa mozgu
<funky_girl> ja naleze do tych 13 %


<spooofffed> ej, badaj akcje
<spooofffed> ogladam se w nocy pornola, walac konia
<spooofffed> nagle matka wchodzi do pokoju
<spooofffed> jedyne co zdazylem zrobic to zmienic kanal
<spooofffed> no i moja matka zastaje mnie z "interesem" w reku patrzacego na przemowienie Lecha Kaczynskiego
<***ie_twiją_starą> popatrz na moj nick...
<kasia> tata ?


<ladny_szuka_ladnej_na_randke> czesc, tzn ile i jak wygladasz
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> kotku ile?
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> 1370
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> a co to za cyferki
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> pytales ile
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> chcesz 1370 zl
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> no tak
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> to ma byc tanio?
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> a gdzie taniej dostaniesz
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> nie baw mnie laski sa po 50 i 80 zl
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> w w-wie po 70
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> ale jakie laski ??
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> o czym ty wogole mowisz
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> o milych ladnych dziwczynach ktore dorabiaja sobie seksem w swoich mieszkaniach
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> jak wygladasz
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> ale co maja mile i ladne dziewczyny wspolnego ze mna, bo niedokonca rozumiem
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> ze ty chcesz 1300 zl za seks a one biora po 70
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> ale skad ci przyszlo do glowy z jestem laska za kase
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> bo masz w nicku tanio
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> ale mam tez Minolta Z1
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> a po Z1 masz tanio
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> moze czytac nieumiesz albo co, ale chyba "Minolta Z1" nie znaczy "dam dupy" ???
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> to co oznacza tanio przeczytaj swoj nick i sama naucz sie czytac
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> zboczeniec pieprzony
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> wszystko ci sie z dupami kojarzy
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> a jakby byl nick "Cinquecento 700 Tanio" to tez bys zagadal po ile daje dupy, bo w nicku mam tanio ? puknij sie w leb
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> to co kurzce oznacza tyanio zastanow sie sama co pisdzesc i jescze telefon podajesz
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> Zal mi ciebie koles, to znaczy ze MINOLTA Z1 jest tanio do sprzedania
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> wiec sorki wielkie nie moglas tak od razu
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> i tak jest drogi
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> i kto ci powiedzial, ze wogole jestem kobieta
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> ok narka


<TmK> Jakiego masz kompa
<GoGo> Srebrnego
<TmK> No ale jaki jest ??
<GoGo> Szybki
<TmK> Kur** no , ty mnie nie rozumiesz
<TmK> Jaki masz procesor ?
<GoGo> Siwy
<TmK> Kur*aaaaaaa
<TmK> Ile masz ram ?
<GoGo> Jedną, kupiłem dzisiaj bo tylko rama była , nie było delmy
<TmK> jezu , a ile masz lat ??
<GoGo> Dali mi 3 , jeszcze 1 rok i wychodze
<TmK> Nie kapuje cie koleś
<GoGo> Wiem , rudy na mnie wykapował


<ktos> cze
<Ja> witam :>
<ktos> chciałbym dowiedzieć się czy samsung x460 jest na karte czy na abonament????
<Ja> co?
<Ja> ja telefony sprzedaje a nie aktywacje
<ktos> ale właśnie chcem kupić
<ktos> tylko nie wiem czy jest na karte czy na abonament
<Ja> to nie ode mnie zalezy
<Ja> to zalezy od tego co do niej wsadzisz
<Ja> ja sprzedaje telefony a nie aktywacje
<Ja> tak jak juz pisalem
<ktos> czyli ja mogę sobie wybrać
<Ja> inaczej
<Ja> telefon, ktory ja sprzedaje dziala z kazda karta
<Ja> niezaleznie jaki operator i jaka taryfa i jaka forma platnosci za rozmowy
<ktos> pan chyba mnie nie rozumie
<Ja> ja sprzedaje telefon, wiec nie rozmawiajmy o formie platnosci za rozmowy (abo/prepaid)
<ktos> ale jeżeli pan ma telefon samsung x460 na abonament to ja nie kupuje
<Ja> na jaki abonament
<Ja> czlowieku
<Ja> JA SPRZEDAJE APARAT TELEFONICZNY
<Ja> takie urzadzenie, ktore sluzy do wlozenia dowolnej karty sim i rozmawiania
<Ja> prosze wybaczyc, ale mam wrazenie, ze rozmawiam z osoba, ktora niewiele rozumie z zagadnienia telefonii komorkowej
<ktos> ale nie wszystkie telefony są na karte sim
<Ja> a na co?
<Ja> no chyba, ze stacjonarne <rotfl>
<Ja> no ale chyba o komorkowych rozmawiamy
<ktos> mojemu tacie przychodzą rachunki
<Ja> ale co mnie to interesuje, przepraszam bardzo?
<Ja> generalnie regulamin allegro mowi o koniecznosci bycia pelnoletnim, by korzystac z uslug serwisu
<ktos> a na co są telefony komórkowe jeżeli się dzwoni a potem przychodzą rachunki
<ktos> rachunki pocztą
<ktos> a więc
<ktos> przepraszam zatkało
<Ja> ale co ma forma platnosci za rozmowy do samego APARATU?
<ktos> pan jest nienormalny czy co
<Ja> czy moge prosic o podanie loginu z allegro?
<ktos> jakiego loginu
<Ja> zalamujesz mnie czlowieku
<Ja> dam ci kilka porad
<ktos> ok
<ktos> a więc jakie to porady
<Ja> 1) poczekaj do 18-ki z zakupami przez internet
<ktos> mam 18 lat
<Ja> 2) zanim zabierzesz sie za dokonywanie zakupow dowiedz sie co chcesz kupic
<ktos> właśnie wczoraj miałam 18-stke
<Ja> gratujuje
<Ja> wszystkiego najlepszego zycze
<ktos> gratuluje się pisze
<ktos> dziękuje
<Ja> przepraszam za literowke - to ze smiechu
<ktos> co ty nie powiesz
<Ja> niech ci tata pokaze swoj telefon
<Ja> wyciagnij baterie
<Ja> i moze zrozumiesz do czego sluzy karta sim
<ktos> mój tata nie ma karty sim
<ktos> mu przychodzą rachunki pocztą z idei
<Ja> ale co do ch.... ma karta sim do rachunkow?
<Ja> mozesz mi to wyjasnic?
<Ja> moze twoj tata zgubil karte sim, skoro nie ma
<Ja> albo nie ma komorki
<ktos> a jaki to telefon na rachunki
<Ja> moze ty mowisz o stacjonarnym telefonie
<Ja> STACJONARNY!
<ktos> nie
<ktos> mój tata ma na abonament
<Ja> to juz mi mowiles
<ktos> i co dwa miesiące mu przychodzą rachunki
<Ja> no ale skoro twierdzisz ze ma komorke na abo to moze badz tak dobry i popros go o pokazanie ci karty SIM
<Ja> gratuluje, ze co dwa miesiace... supper
<Ja> moze ktos wam podprowadza co 2 miesiace ze skrzynki rachunek?
<ktos> może ma tą cholerną karte sim ale nie kupuje sobie w sklepie karty żeby sobie doładować konto tylko mu rachunki przychodzą
<Ja> moze to ten sam sasiad, ktory mu ukradl karte sim
<Ja> aa czyli jednak ma karte sim
<Ja> no widzisz
<Ja> to juz rozumiesz po co ona jest?
<ktos> znajdę sobie innego kupca
<ktos> nara
<ktos> nastolatku
<Ja> kupca :]
<Ja> hmmmm
<Ja> spoko
<Ja> nastolatkiem bywalem kilka lat temu
<Ja> generalnie milo wspominam te czasy :)
<ktos> dobra
<Ja> chociaz juz wtedy sie wiedzialo do czego sluzy karta sim
<ktos> nara gnoju co ty myślisz że ja ciemna masa jestem


<D4> nasty idea
<D4> kupie paczke
<D4> napisze na niej PIENIADZE DLA KOLEGI
<D4> duzym grubym markerem
<D4> wrzuce tam tez sporo drobnego bilonu
<D4> i wsadze bombe
<D4> na poczcie na 100% otworza


<Elle> Artykuł w jednej z francuskich gazet... "Polska. Oto znajdujemy się w świecie absurdu. Kraj, w którym co piąty mieszkaniec stracił życie w czasie drugiej wojny światowej, którego 1/5 narodu żyje poza granicami kraju i w którym co 3 mieszkaniec ma 20lat. Kraj, który ma dwa razy więcej studentów niż Francja, a inżynier zarabia tu mniej niż przeciętny robotnik. Kraj, gdzie człowiek wydaje dwa razy więcej niż zarabia, gdzie przeciętna pensja nie przekracza ceny (!) trzech par dobrych butów, gdzie jednocześnie nie ma biedy a obcy kapitał się pcha drzwiami i oknami. Kraj, w którym cena samochodu równa się trzyletnim zarobkom, a mimo to trudno znaleźć miejsce na parkingu. Kraj, w którym rządzą byli socjaliści, w którym święta kościelne są dniami wolnymi od pracy (!) Cudzoziemiec musi zrezygnować tu z jakiejkolwiek logiki, jeśli nie chce stracić gruntu pod nogami. Dziwny kraj, w którym z kelnerem można porozmawiać po angielsku, z kucharzem po francusku, ekspedientem po niemiecku a ministrem lub jakimkolwiek urzędnikiem państwowym tylko za pośrednictwem tłumacza. Polacy..! Jak wy to robicie..?"


<Tom> Ej, wytłumacz mi o co biega. Dzwoni moja dziewczyna i składa mi życzenia. Powaliło ją czy jak? Urodziny mam w październiku a imieniny w grudniu. Dzisiaj jest jakieś święto?
<GK> 23.06 - Dzień Ojca :D
<Tom>...
<Tom>o ja ******lę...
<Gk> Wszystkiego najlepszego stary!


<anettka_20> czesc fajny nick
<gumbas> no dzięks
<gumbas> :P
<anettka_20> skad klikasz
<gumbas> z klawiatury
<anettka_20> ale ja sie pytam o miasto
<gumbas> zielona góra a Ty??
<anettka_20> no ja tesz
<anettka_20> a uczysh sie gdzies czy pracujesh
<gumbas> pracuje sobie
<anettka_20> a mozna wiedziec gdzie
<gumbas> wykładam włoszczyznę
<anettka_20> ooo włoskiego uczysh?
<anettka_20> zawsz echcialam pojechac do wloch
<gumbas> wykładam w warzywniaku
<anettka_20> jak w warzywniaku ty jakis dziwny jestes
<gumbas> oj no normalnie ale mniejsza z tym
<anettka_20> to umiesz wloski czy nie umiesh
<gumbas> nie umiem a co?
<anettka_20> a nic myslalam ze umiesz to bys mnie nauczyl
<anettka_20> a angielski znasz
<gumbas> no toche znam, a co???
<anettka_20> bo gadam tera z z jendym anglikiem i nie wiem co mam mu pisas
<anettka_20> jak mam zapytac ile ma lat
<gumbas> no to proste
<gumbas> how old are you
<anettka_20> ok
<anettka_20> a jak napisac ze ja mam 20
<gumbas> ale po co skoro masz w nicku??
<anettka_20> a racja :)
<anettka_20> JA NIE ZNAM DOBRZE ANGILSKIEGO DLATEGO TAK DZIWNIE PISZE
<gumbas> jasne
<gumbas> napisz mu
<gumbas> I DON'T KNOW ENGLISH GOOD, BUT MY WET PUSSY WAITING FOR U
<anettka_20> ok dzieki
<anettka_20> a co znaczy
<anettka_20> TELL ME ABOUT YOURSELF
<gumbas> no chce zebys mu npisła cos o sobie?
<anettka_20> aha :)
<anettka_20> ale co mu napisac
<gumbas> no nie wiem, napisz mi jaka jestes a ja Ci bede tlumaczyl oka?? :P
<anettka_20> niom
<anettka_20> wlosy ciemny blad
<gumbas> pisz I'M DUMB BLONDE
<anettka_20> dumb to ciemny
<gumbas> oj tak... uwierz mi... naprawde :)
<anettka_20> jestem wysoka i szczupla i mam zielone oczka
<gumbas> pisz I'M SHORT AND THIN, AND I HAVE TWO EYES
<anettka_20> oka kochany jestes
<anettka_20> a co znaczy I HAVE GOOD BODY
<gumbas> no chyba gosc mowi, ze sprzedaje damska bielizne
<anettka_20> napisz mi, ze by cos napisal po poslku
<anettka_20> polsku
<gumbas> napisz TELL ME SOMETHING NASTY BOY
<anettka_20> co znaczy oral
<gumbas> oral?? hmmm :P
<gumbas> on chyba chce żebys go pocałowała...
<anettka_20> ale to po polsku
<gumbas> nie po francusku :)
<anettka_20> czyli jak z jezyczkiem
<gumbas> no mozna i z jezyczkiem :P
<anettka_20> a co znaczy I WANNA STICK MY COCK INTO U
<gumbas> hmmm koles mówi ze lubi konie
<anettka_20> oooo to super napisz ze tez bardzo je lubie :)
<gumbas> YES STICK YOUR COCK INSIDE MY PUSSY
<anettka_20> cock to konik?
<gumbas> nooooo
<anettka_20> fajnie juz troche umie anglika hihi
<gumbas> no bo bystra jestes :)
<anettka_20> no
<anettka_20> dobra misiek ja musze spadac
<anettka_20> busssska
<gumbas> no pa
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak spędziliście ferie?

Następny temat

Witam na nowym serwerze! :-)

WHEY premium