Bez jaj :D mega dobrze wyglądasz, sucho w pień. Mi sie wydaje ze teraz dopiero sie ustabilizuje u Ciebie wszystko i będziesz teraz juz cały czas suchy jak to zawsze bywało. Wcześniejsze tygodnie to i te po Sopocie i później wesele Mariusza a teraz wszystko dochodzi do siebie :)
To prawda :-) żebym wiedział że po powrocie będzie tak chuyowo, to bym chyba już tam na stałe został %-) Jedyne co mnie od tamtego czasu dobrego spotkało, to wesele Mariana... %-)
[...] w końcu zaplanowałam sobie małego cheta , aczkolwiek najbardziej to za mną chodzi wino , więc będę musiała się napić dla lepszej psychiki :D . We wrześniu mam komunie i wesele więc mam nadzieję że jeszcze coś zredukuje . W sumie na komunię mam luźna sukienkę więc się nie martwię ale na wesele mam inny zestaw i wystają mi trochę boczki bo [...]
[...] się najem to zaraz mi brzuch widać i on wtedy tak odstaje w tych sukienkach . A brzuch jest moim największym kompleksem więc wtedy też się nie czuje swobodnie . Noo ale na wesele wygrywa zestaw że spódnicą :) więc nie oddaje :) z tą trzecia opcja nie wiem jak będzie bo to jest sukienka siostry i ciężko stwierdzić czy się w plecach zapne , więc [...]
[...] sushi (popite piwem). Teraz postaram sie przez najblizszy weekend nie szalec z jedzeniem i dam znac na grupe co i jak przez prawie 2 tygodnie. 22 wrzesnia lece do Polski na wesele i w piatek 21.09 wchodze na wage. Podczas ostatniego wazenia bylo 130,8 (juz po weekendzie w ktory niemalo zjadlem) :) Zobaczymy ile teraz zrzuce przez 12dni :) W [...]
Dzień 512 Czwartek i piątek treningi i micha pod kontrolą. Jedynie z bonusowych rzeczy (ale wliczonych) to piwko w piątek wieczorem. Sobota wesele - najadłem się niesamowicie, a popiłem stosunkowo niewiele bo nie było za bardzo ochoty. Za tydzień jest najważniejsze wesele w tym roku więc sobie odbiję, moja dziewczyna jest druhną więc jako jej [...]
OSTRZEGAM Redukujący proszę nie wchodzić %-) /SFD/Images/2016/9/25/902383a7cbe14d75b0a6b0413044d9d7.jpg WEEKEND Weekend intensywnie. Sobota wesele, było bawione, jedzone i pite. Jedzenie znowu pierwsza klasa. Niedziela to odpoczynek po weselu i praca na kompie. Od jutra ruszamy z masą już bardziej konkretnie [...]
Przemo jak zaatakujesz Sopot to ja się postaram w końcu i na Sopot wybrać jako kibic ;) bo co roku coś, ale oby nic nie wypadało to w tym roku relane A za rok ni hvja bo wesele więc jak masz startować to w tym roku bo za rok może ci data kolidować %-)
No ja to bym wolał Twoje wesele niż mój Sopot %-) Ale spokojnie, nie mówię przecież że nie. Po prostu muszę kilka rzeczy poprawić, no i zrobić formę :-)
Serio ubrał byś buty treningowe na wesele? Haha nie jesteś w temacie tych butów XDD najwidoczniej jestem za murzynami :P Nie jeden dzisiaj murzyn mądrzejszy i o wiele bogatszy. Dzisiaj to biały robi na murzyna.
Kurde co raz bardziej ta myśl mi się podoba. A chyba tydzień później wesele :-D Nic no trzeba będzie podjac decyzje niedługo ;-) To jak tydzień przed weselem to na kawalerskie mnie weźcie %-)
[...] a makro dam jak przed rozpoczęciem podbijania kcal, czyli jakieś 350g WW. Tak polecę kilka dni, no i zacznę jakąś tam masę. Choć na razie będzie tak bez spiny, bo zaraz wesele Mariana, chcę jeszcze z siostrą skoczyć do nas na Mazury, więc z dietą czy nawet treningami będzie różnie. Ale to może i dobrze. O Sopocie już chyba koniec. Nie będę [...]
Mario znasz mnie, nie poj**ało mnie żeby na wesele iść z pojemnikami %-) Ja tam zamierzam się głównie bardzo dobrze bawić :-D To trzeba fontannę z cytrynowką zamiast czekolady:-D. Za Aperol 35 to już dużo, 14 to fajna promka. Ja w Gdańsku w maju placilem bodajże 24 także dla mnie Sopot ssie jeśli chodzi o Trójmiasto ale akurat to były zawody [...]