Lubisz ostro widze ;-D Ja tez, niech bedzie zatem, "Od zera do bohatera w dwa miechy, Rambo reaktywacja" %-) ps. dobra, spadam wygooglowac 5cio kilometrowa gorke w okolicy ;-D
Teraz zdziwko zrozumiałe:) Gryfina - dzięki, ale wyników to za bardzo nie ma - chyba ze bierzemy pod uwagę ogólny poziom aktywności to jest „od zera do bohatera”. Grunt,ze jakoś ten czas jeszcze mnie nie posunął :)
PROGRESJE Z PLANU A ZAPAS POWT: W progresji masowej zapas powt od zera do 2. W przypadku plecow od 1 do 4 ch. W treningu silowym moznaby zrobic drugie tyle ile podalem ...
Z takimi legendami walczę właśnie Ciężka praca ... to wszystko. Ćwiczę z gościem co ma "predyspozycje do masy" i jak się okazuje, od zera potrafił zbudować siłę... w krótkim czasie... (MC do poziomu 170 x 2 z ziemi, 190 x 3 z podstawki; przysiad od zera do 1 x 150 kg; wiosło itd. -wszystko...) Więcej trenować panowie, mniej gadać. Dobry [...]
[...] podejście a bardziej alternatywne metody ;-) Z drugiej strony teraz to każdy może napisać książkę i nie musi mieć żadnych kompetencji. Najlepiej jak przeszedł drogę od zera do bohatera to wtedy staje się autorytetem %-) W kwestii białka to ja zwykle trzymałam ok. 120g co daje 2g/kg i każdy posiłek zawierał porcję białka. We wrześniu [...]
Czytałam kiedyś Ukrytą siłę, i w większości się zgadzam. Dużo marketingowego i kołczingowego p******olo, mało konkretów. Ot, takie typowe od zera do milionera w wersji "zostanę mistrzem niszowego sportu". Chociaż czytało się to nawet przyjemnie, niezły zabijacz czasu. A co to tej mniejszości, z którą się nie zgadam, to nie tylko Amerykanie mają [...]
[...] po paru probach cwiczen z ksiazki zrozumiealem ze nie mam sily wcale. Porazka totalna, ale za to dla mnie dopingujaca by podjac wyzwanie zgodnie z dewiza z ksiazki: "Od zera do bohatera" HAHA ... myslales ze umiesz robic pompki na jednej rece albo ze robiac 60 - 100 pompek zwyklych zrobisz pompke na jednej rece? Tutaj na forum widzialem [...]
Przysiady zaczynałam z 2x po 3kg. Może faktycznie w przeciągu 6 tygodni nie jest to jakiś znaczący progres, ale jednak jest, zwłaszcza, że zaczynałam od przysłowiowego zera. Ale od zera do bohatera i racja night trochę się bałam dołożyć, bo zapas sił był, szczególnie w drugiej serii i mogłam być odważniejsza. Poszłoby z 12,5 na bank. Bziubzius [...]
[...] cale zycie, ale objetosc to nie jest podstawa, to tylko jedna z drog, akuratnie mnie pasujaca. DRUGIE, BARDZO WAZNE: Darek Sidor, czlowiek ktory doprowadzil grupe ludzi od zera do Ironmana w 3 lata podkresla, ze dla dystansu w triathlonie do 1/2 IM wlacznie, bez cisnienia na wynik, zyciowki, dla samej zabawy i spokojnego ukonczenia w limicie - [...]
[...] IM, ale to sie zmieni juz za 2-3 lata jak sadze, licze ze po czesci dzieki kolezankom i kolegom z forum ;) Od 1/2 do pelnego nie jest wcale tak daleko, duzo blizej niz od zera do 1/2, choc matematyk spieral by sie ze mna w tej kwestii ;) Sytuacje ratuje to, ze o 12.00 ruszy na trase polowka IM, tam zawodnikow jest wiecej i zrobia frekwencje na [...]
[...] Zmieniony przez - shadow78 w dniu 2015-07-07 16:45:38 Moje pierwsze marzenie ultra pojawiło sie po przebiegnięciu mety mojego pierwszego ulicznego maratonu (09.2011). Od zera do królewskiego dystansu - 6 m-cy (zaczęłam biegać 25.03.2O11d) Od pierwszego maratonu ulicznego do maratonu górskiego (08.2012 - 46 km) - 11 m-cy. Niecałe dwa lata.... [...]
Co sądzisz o "Blog pajarito - od szczura do knura"? Parę innych propozycji: From zero to hero Od zera do Schwarzeneggera Od capa do Boba Sappa Od hołoty do Gołoty Od mopsa do Cyclopsa Od zera do Millera Od Chopina do Karlsena
Od zera do bohatera. Zrzucić fat to nie problem. Potem od nowa go nie złapać to już wyczyn, a jeszcze większy jeśli buduje się mięso. Uwarunkowania genetyczne zostają, lata niedbania o siebie zostają, to się ceni że walczysz aby tą linię przesunąć w bardziej ambitną stronę. Tu należy się podwójny szacunek bo już na starcie Ty (i podobni) mają [...]
Kalik, napiszę to, co Marcin pisał - od 1/2 IM do całego jest mniej niż od zera do 1/2. Tak czuję. Muszę tylko doleczyć nogę i poprawić rower, to mam szansę na jakiś czas w granicach rozsądku ;) Ps. Planuję bieg na przetarcie - chyba w lutym ? 63 km po Trójmiejski Parku Krajobrazowym. Ale o tym później, zobaczymy, jak będzie się gira zrastać ;) [...]
[...] też są 4. Ukryta siła. Jak stałem się jednym z najbardziej sprawnych ludzi na świecie i odnalazłem siebie - Rich Roll - też bio z vege w tle, triatlon, historia z serii od zera do bohatera, mi nie podeszła, ze względu na sposób opowiadania i "wszystkowiedzącość" autra, ale jak trafisz, to zerknij, może Tobie się spodoba. PS. Ekipa od "Jeddz i [...]
Najbardziej "dostepna" jest wiedza Darka Sidora. Dodatkowo zawiera kompletny program treningowy na 3 lata - od zera do Ironmana - i mam tu na mysli naprawde zero - od osob ktore nie potriafia plywac i nie biegaja wcale. Co wiecej, jest to program sprawdzony i udokumentowany sukcesem - poszukajcie w sieci wiadomosci na temat akcji radiowej akademii [...]
[...] naprawdę warto. Z roku na rok maleje Twoja wydolność oddechowa. Samą siłownią tego nie załatwisz. Jak będziesz chciał jednak pobiegać to mam wielokrotnie testowany plan od zera do 30 minut ciągłego biegu. Jak możesz biec tyle zaczyna się "FUN z endorfinami". Bieganie to jeden z bardzo nielicznych sportów, gdzie w naszym wieku możesz [...]
[...] po miekkim materacu czesto mnie boli kregoslup jak i ledzwie. Pozdrawiam i zycze zdrowia przede wszystkim! sily i przyrostow! Jeśli masz uszkodzony odcinek piersiowy, to proponuję bazować na ruchach wertykalnych-np. podciąganiach na drążku w różnych chwytach.Jeśli dojdziesz od zera do 60-70kg to Twój grzbiet z pewnością będzie masywniejszy.
[...] nie ma czasu, wiec musi byc wyduszone maksimum z tego, co jest. Nie przygotowalem sie optymalnie w tej dyscyplinie. 3. Plywanie - mam mieszane uczucia. Z jednej strony, od zera - do plywania. Na basenie siermieznie ale przyzwoicie czasowo - na otwartym - lezy wszystko. Nie znam przyczyny, nie mam pojecia co jest nie tak. Juz w piatek mam lekcje [...]
Od zera do bohatera. Zrzucić fat to nie problem. Potem od nowa go nie złapać to już wyczyn, a jeszcze większy jeśli buduje się mięso. Uwarunkowania genetyczne zostają, lata niedbania o siebie zostają, to się ceni że walczysz aby tą linię przesunąć w bardziej ambitną stronę. Tu należy się podwójny szacunek bo już na starcie Ty (i podobni) mają [...]