Z dopingu tylko parę osób się ostało niestety... Luki, Izik, Haddi, Vokal, Mocny, Diabel, Szczur i od czasu do czasu wpadnie Samurai, Kolumb... Nie ma takiej ekipy jak kiedyś, a szkoda
luki, forma kozacka, sila przech... az mnie plecy zabolały. Karpiu nie jest zle, masz zapał wiec myśle, że za 2 lata bedzie naprawde ciekawie ;-) Barano gratuluje. Zmieniony przez - MarcelQ w dniu 2012-11-12 10:08:54 2016 Mr. O.! Dzięki MarcelQ :-) Zmieniony przez - rkarpinski w dniu 2012-11-12 10:22:20
Ja miałem trochę więcej - podbite oczy, obite łuki brwiowe, krew z nosa czy pęknięte wargi... Standard. To nie są szachy. Jak trenowałem C56 to na prawie każdym treningu z duszeniami ktoś odpływał, jak nam instruktor pokazywał skuteczność technik A stawy to szły naprawdę nieźle.