[...] było zobaczyć jak ciągniesz w sumo No ale czy dasz radę Wuchta34 Wiem wiem ale wciąż w tym zakresie powtórzeń gdzieś mi się śpieszy . Na 5-kach nagram już tak żeby odkupić winy bic44 Tak jak pisałem minął tydzień jak zacząłem zamkiem łapać gryf a więc na razie dłuższe serie zwłaszcza o większym ciężarze stosuję przechwyt grzechmek Dobrze że [...]
[...] ruch jak dobrą zabawę, jak mam powera to robię więcej, jak nie mam to coś tam zrobię, tak dla przyjemności. Nic nie robię na siłę i nie wpędzam się przez to w poczucie winy. Jakikolwiek ruch i tak działa cuda, lepiej się czuję i to jest najważniejsze. Nie rób nic na siłę dostosuj ilość i tempo pod siebie a potem i tak idzie wszystko lepiej. [...]
[...] już tak długo, że o składaniu broni mowy być nie może. Melancholia chyba rzeczywiście jesienna, ale ciepła, dobra, rozmarzona. Nie ma w niej nic z przegranej, poczucia winy, czy braku dystansu. Jednym słowem jakieś zakłamanie komunikacyjne miało miejsce. A tak przy okazji – ciężko kogoś przekonać do swojego stylu życia, ale ja jestem [...]
[...] 100g twarogu chudego i 10g masla orzechowego Wczoraj DNT i dzien w gorach, dzisiaj wrocilem dopiero. Trening mocno sredni, nie jestem zadowolony, w zasadzie z mojej winy ale to zaraz opisze. Wczoraj posiedzielismy dosyc dlugo (przed wczoraj tez), dzisiaj wstaismy wczesnie i odrazu powrot do domu. Efekt taki ze na trening to w sumie [...]
Ja w Sopocie nie miałem super formy ale to z mojej winy bo interwały czasem odpuściłem. Jakbym miał teraz to robić to na spokojnie, kcal wysoko i tylko interwały plus delikatnie 15 min na wyciszenie. Żadnej bieżni i innych wałkowanych po 60 min ed. Chociaż jakbym ciągle miał orbitrek w domu to 45 min na czczo nie byłoby problemem.
Wczoraj mega pechowy dzień. Najpierw stłuczka parkingowa. Na szczęście nie z mojej winy, także zderzak nowy się zrobi %) Później "specjaliści" hydraulicy rozj**ali u mnie kaloryfer i cały pokój był zalany, istna fontanna. 4h spędziłem pomagając im i ogarniając ten syf. Na trening odechciało się jechać, ale na szczęście puściłem sobie ulubioną [...]
ja juz skladalem 8 miesiecy temu papiery na rekrutacje i nie wspomnialem o tym moim wybryku, rekrutacja zostala przerwana z mojej winy, teraz chce ponownie skladac i wspomniec w dokumentach o tym miom wybryku, czy teraz nie bedo patrzec juz podejrzanie na mnie , ze nie napisalem prawdy za 1 razem,
Shinai, jeszcze gdybyś mógł wyprowadzić z niewiedzy takiego ignoranta jak ja; wydaje mi się, że dowodzić winy czy też jej braku ma adwokat natomiast biegły sądowy jest powoływany do wydawania opinii/interpretowania w dziedzinach w których jest specjalistą- tak czy nie? Pozdrawiam
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
szalony ludzie po prostu lubią widzieć każdy inny powód braku zdrowia i estetycznej sylwetki niż swoje zaniedbania, takie wymysły zatykają to poczucie winy, dlatego to jest biznes doskonały, jak wszelkie odżywki, tabletki na odchudzanie, czy tam inne nietolerancje
To w takim razie moim zdaniem w Twoim poście z 19:56 za mało jest opcji. Skoro wierzysz w te pomiary i że ubyło Ci te 500g mięśni to nie szukałbym winy w pojedynczych działaniach osłonowych, a w diecie jako całokształt. Sam przyznałeś, że diety nie masz, a BCAA i białko to nie magiczne proszki. Zacznij w końcu trzymać porządną dietę i sam się [...]
[...] zauwazyłem rozwalone auto i dyskusje o CKD kazdy ma tam jakies swoje poglądy i ja swoje ale nie bedziemy już poruszac tego tematu szkoda auta;/ tyle dobrze z enie z twojej winy to nie bedzie takich kosztów Słyszałem tez ze trudno wejsc w keto na duzej ilosci białka, >2,2g/kgmc gdzies. Prawda? prawda, napenwo duż ailosc białka utrodnia wejscie [...]
[...] za bardzo z grubej rury. Znaczy, treningi, apka, ważyć, mierzyć, dziennik, kcal i makro. No nie, za dużo tego było: bo potem tu nie pisałam, miałam coraz większe poczucie winy i było mi coraz bardziej głupio, więc odkładałam to jeszcze bardziej ("wstawię następny trening", "wstawię, jak będzie jakiś progres", "miałam wstawić, ale po co, skoro [...]
[...] i porady ja obecnie zostałem wpisany na listę jego podopiecznych więc muszę to docenić . Radocha jest zawsze jeśli jest progres , pierwszy mikrocykl spieprzyłem z własnej winy dla tego teraz idę ostrożniej aby zajść dalej King_Odin Fajnie że wpadłeś . Tak w ogóle to fajny avatar patryk0s Po cichu śledzę twoje poczynania, pozwoliłem sobie na [...]
Ale pojadłeś :-O Ale poczucie winy na pewno było w pewnym stopniu po zjedzeniu tych paru frytek hehe :-) Ale zasłużyłeś , forma już jest.Założę się że połowa zawodników z U-90 jeszcze nie ma w połowie tak dobrej formy! W tym tygodniu nie miałem czasu znowu podejść do sklepu ale pojutrze już będę na pewno , bo od następnego tygodnia już nowy etap [...]
[...] heh jakos zyje, nie mam zakwasów dzisiaj :o) hmm.. tylko dzisiaj nie dokończyłam =/ i chyba jeszcze raz zrobie 2 dzien, niestety cw. wykonuje w tajemnicy przed wszystkimi - ot taka niespodzianka wiec nie przerwałam z mojej winy tylko mi przerwano =o( niestety, nio nic jutro powiedzmy ze jeszcze raz zrobie 2 dzień =P pozdro dla wszystkich =]]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
no na szczescie wszyscy cali, to po 1, a po drugie nie z naszej winy :) w drugim aucie 5 osob, cala rodzina, dziadek za kolkiem%) dobrze ze nie jechalem swoim autem%-) bo ja 80 na godzinę wchodze w rondo :))
To nie winy diety tylko źle dobranego treningu, przy takich wynikach siłowych powinno sie trenować same podstwawy anie bawić sie w izolacje, których jest pełno w splicie. Początkujący nie powinien sie martwić o szczegóły jak jest w splicie bo poprostu powinienieś budować baze.
Czesc Pozwolisz, ze tez wtrace swoje 3 slowa do diety "oczyszczajacej" po pierwsze nie robi sie jej z poczucia winy po przejedzeniu, bo ona nic nie zmienia, nie robi sie po to by schudnac, bo na niej sie nie chudnie, dieta oczyszczajaca to min 3 dni a max 7 dni (to dla doswiadczonych wiec nie polecam), diety oczyszczajacej nie robimy [...]
[...] tu rozpiskę. Waga stoi, a właściwie skacze od 81,5 do 83 kg. Cm spadać nie chcą. Miałam załamanie, ale od "zwykłego" jedzenia czuję się jeszcze gorzej i dochodzi poczucie winy. Może mój organizm w końcu załapie o co mi chodzi, za miesiąc kolejna wizyta u lekarza. " /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/523eb1da6fbe4270a70b27023199c2a5.png Zmieniony [...]