(L)Lejjla/Dziennik/Po redukcji(s.10)rekompozycja na relaksie(s.49,76)

Leila masz grzyba kombuchy? Sfermentujesz na prawde nei jest to tak skomplikowane czasami nawet w przepisach wyglada na bardziej niz w rzeczywistosci bo oni histeryzuja.
Wezcie gdybyscie przeczytaly co z Natto trzeba zrobic to mozna pasc, trzymanie przez 24h w temperaturze 40stopni - nie dla idiotow jak ja mam 24h utrzymywac 40stopni??? przeciez ten piecyk co mam to sobie tak trzyma ta temperature jak chce a tu ostrzezenia jak za malo to nie urosna i wtedy sie zepsuja bo bakterie gnilne beda aktywne jak za duzo to zabijesz...I jeszcze te wyparzanei naczyn i sztuccow - istne laboratorium
Tymczasem figa, owinelam w recznik (wyobrazilam sobie jak to mogl prymitywny Japonczyk robic )i tyle bylo rozmnozyly sie nic sie nie zepsulo
o


Dawaj do kobuchy herbatki i cukru i juz niech sie zywi


Suwnica - przyklad komplikowania najprostszych urządzeń, wszystko by człowiek mial wrazenie ze sam nie da rady cwiczyc na prostym sprzęcie, a laska na zdjeciu ma nogi za bardzo pod siebie



Zmieniony przez - obliques w dniu 2010-12-16 09:03:38

Obli kupiłam na allegro i cierpliwie czekam, aż przyjdzie
Trochę się wystraszyłam tych efektów ubocznych złej fermentacji, ale masz racje możne bardziej histeryzują niż to warte
Zacznę chyba od zielonej herbaty, a później popróbuje mieszanki z mniszkiem lekarskim, liściem maliny i pokrzywą.

Ku pamięci
fajna strona -> http://www.grzybkombucha.pl.tl/
oraz kanał na youtube ->



Poczytałam też o tym Natto i powiem Ci ze wygląda dość specyficznie


Dzis trening nog, nie bedzie opyerdalania na suwnicy

15.12.10 ŚR
DNT

Posiłki 37/42:
1. owsiane, wiejski, whey do smaku, jabłko
2. sernik sfd jabłko
3. soja, cieciorka, wieprzowina, warzywa
4. pita pp, tunczyk, oliwa
Kcal 1713
B 148
W 162
T 51

16.12.10 CZW
Trening:
link do poprzedniego: https://www.sfd.pl/Lejjla/Dziennik/Po_redukcji_s.10_rekompozycja_na_relaksie_s.49_/-t589264-s51.html#post10
1. RDL 4x6-8 (60 sek)
8x45kg
8x50kg
8x55kg
8x60kg

2a. suwnica (nogi wysoko) 3x 8-10
10x110kg
10x120kg
10x130kg

2b. uginanie nóg leżąc 3x 10-15 (30 sek)
15x17,5kg
15x22,5kg
15x25kg

3. wypady dalekie 3x 12/ na nogę (45sek)
12x30kg
12x35kg
12x40kg

4. ugiananie nóg leżąc 1x100
70x12,5kg
30x10kg

+ brzuch na maszynie, dumbbell windmill, allachy
+ rozciąganie

Posiłki 38/42:
1. owsiane, jajka, kakao, marchewka
2. pita pp tunczyk, warzywa
3. pita pp tunczyk, warzywa
4. soja, ciecierzyca, wieprzowina, warzywa
Tren
5. whey
6. pita pp, twaróg, kako, marchewka
kcal 1821
B 159
W 161
T 58

a tak swoją drogą, to nie wiedziałam, że na suwnicy można tyle błędów robić

17.12.10 PT
Trening:
link do poprzedniego
https://www.sfd.pl/Lejjla/Dziennik/Po_redukcji_s.10_rekompozycja_na_relaksie_s.49_/-t589264-s53.html#post4

1. wyciskanie sztangi stojąc na barki 4x 6-8 (60 sek)
8x17,5kg
8x22,5kg
8x25kg
6x27,5kg *

2. ściąganie drążka wyciągu górnego 4x8-10 (60 sek)
10x20kg
10x25kg
10x30kg
10x32kg

3a. prostowanie przedramion na wyciągu 3x10-12
10x10kg
10x12kg
10x15kg

3b. wyciskanie sztangielek na skosie (60') 3x10-12 (60 sek)
12x8,5kg
12x9,5kg
10x10kg


4a. czachołamacz 2x 10-12
12x12,5kg
10x15kg

4b. uginanie młotkowe 2x 10-12 (60sek)
12x7,5kg
12x7,5kg

+ brzuch na ławce
+ 30min aero na rowerku

* wraz ze zwiększeniem ciężaru zaczęłam bardziej "wchodzić pod sztangę", a to chyba nie za dobrze

Posiłki 39/42:
1. owsiane, jajka, lniany
2. pita pp, twaróg, kakao
Tren
3. whey, jabłko
4. pita, soczewica
5. pita pp, tunczyk, gouda, warzywa
kcal 1617
B 130
W 164
T 50

18.12.10 SB
19.12.10 ND
DNT
Posiłki:
40/42:
Mocno rozchwiane, tylko dwa posiłki + owoce w czasie zakupów, wiec daruje sobie wypiskę : kcal 1702 B 83 W 191 T 67

41/42
Tu z kolei zamawiana pizza, wiec kcal nie liczone, no ale zapowiadałam że wpadnie w najbliższym czasie

Dziś dzień 42/42. Zepsułam michę na dzień przed zakończeniem, mogę się tłumaczyć, złościć na samą siebie, mścić etc, ale jak mawia wrong BĄDŹMY POWAŻNI® , czasy się zmieniły, nastawienie się zmieniło
Od jutra wchodzę na zerowy na okres świąt, będzie czysto, nie będzie liczenia. Do liczenia wracam od New Year.


aaaa i chciałam obwieścić, że KOMUCHA fermentuje przy kaloryferze , zajrzę do niej za jakieś 10 dni coby teraz grzybkom nie przeszkadzać

Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2010-12-20 08:24:43

Zepsułam michę na dzień przed zakończeniem, mogę się tłumaczyć, złościć na samą siebie, mścić etc, ale jak mawia wrong BĄDŹMY POWAŻNI® , czasy się zmieniły, nastawienie się zmieniło

To nie ja, to moj lekarz a my go tylko cytujemy

Sluszne podejscie, sama bym pizze zjadla, tylko jakas dobra

Zmieniony przez - wrong w dniu 2010-12-20 08:31:05

Dawaj czarna herbate, zielona slodzona - fuj

A daj spokoj oni w tych instrukcjach sie zabezpieczaja i strasza w sumei wszytsko wyglada duzo prosciej niz jest w rzeczywistosci, wystarcza podstawowe zasady higieny, bez sterylizacji i histerii

Obli, nastawiłam zieloną narazie, bo czarnej prawie w ogóle nie pijam, następna pójdzie czarna :)

Naoglądałam się youtube i chyba z 5 minut myślałam którą stroną tego grzyba włożyć (mój z obu stron wyglądał tak samo ), w końcu wrzuciłam jak popadnie

20.12.10 PN
Trening:
link do poprzedniego https://www.sfd.pl/Lejjla/Dziennik/Po_redukcji_s.10_rekompozycja_na_relaksie_s.49_/-t589264-s53.html#post10

1. przysiad 4x 6-8 (90sek)
8x50kg
8x55kg
8x60kg
6x65kg *


2a. suwnica (nogi szeroko) 3x 8-10
10x120kg
10x130kg
10x140kg

2b. przysiad ze sztangielkami (nogi szeroko) 3x 8-10 (60sek)
10x10kg
10x15kg
10x17,5kg**

3. wejście na podwyższenie 3x 15/na nogę (60sek)
15x30kg
15x35kg
15x40kg

4. wypady z przeskokiem 3x10/ na nogę bez obciążenia (30sek)

5. Suwnica nogi wysoko i szeroko 1x 100
100x90kg


* - nie przewiduje narazie progresu
** - kolega musiał mi pomagać bo nie mogłam hantli zarzucić na barki


Posiłki:
1. owsiane, wiejski, jajko, jabłko, jabłko, cynamon
2. makaron, łopatka wieprzowa, fryty selerowe
3. makaron, tunczyk, pomidory
Tren
4. whey
5. wiejski, jabłko, śliwki suszone, marchewka

21.12.10 WT
Trening:
Link do poprzedniego: https://www.sfd.pl/Lejjla/Dziennik/Po_redukcji_s.10_rekompozycja_na_relaksie_s.49_/-t589264-s54.html#post5

Zapomniałam kartki z wypiską więc ciężary brałam z pamięci, dobrze, ze chociaż cwiczenia(poza 3b), ilość powtórzeń i kolejność taka jak trzeba

1. wyciskanie na poziomej 4x6-8 (90 sek)
8x25kg
8x30,5kg
8x32,5kg
6x35kg

2. wiosłowanie sztangą 4x 6-8 (60sek)
8x35kg
8x40kg
8x45kg
6x50kg

3a. przyciąganie drażka dolnego do brzucha 3x10-12
12x40kg
12x45kg
12x50kg

3b. wyciskanie sztangielek skos (60') 3x10-12 (60 sek)
12x9,5kg
12x9,5kg
10x8,5kg *

4a. wyciskanie wąsko 2x 10-12
12x20kg
10x20kg

4b. uginanie ramion ze sztangą 2x 10-12 (60sek)
12x12,5kg
10x15kg

miał być skos 30`, wiec mam już wyjaśnienie dlaczego nie moglam zwiększyć ciężaru, ba nawet zmniejszyłam w ostatniej serii. Przy mniejszym skosie biorę więcej
Ogolnie i tak jestem zadowolona, ze udało mi sie zapamietać co, ile, gdzie i w jakiej kolejnosci, z treguły nie przywiązuje do tego wagi i trening wyglada - kartka, cwiczenie- kartka - cwiczenie. Bez kartki jak bez ręki

do odrobienia mam aero


Posiłki:
1. owsiane, jajka, kakao, marchew
2. udko, fryry selerowe, cukinia
3. wiejski, marchewka, jabłko
Tren
4. whey
5. jabłko
6. chałwa z fasoli mung (fasola, fruktoza, cynamon migdały)


Kombucha rośnie, ma już nowego grzyba na powierzchni


Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2010-12-22 09:27:04