[BLOG] easyriderr/ Redukcja VLCD - 72str. (foto 49,54,61,65,71)

no to redukuj , oby z głową

Teraz masa i siła póki co w głowie, do redukcji jeszcze sporo czasu. Raz już redukowałem więc na pewno będzie z głową.

Sobotni trening strzelił chvj... W piątek zaczęło ch0lernie boleć mnie gardło i czułem się źle. W sobotę czułem się już trochę lepiej ale gardło nadal chol3rnie bolało. Miałem wielką nadzieję, że może dziś już będę w stanie pójść na trening, mleko z miodem, piwo z sokiem, płukanie gardła cudów nie dało. Miałem dylemat czy iść, ale jak pomyślałem, że przez to mogę się tak załatwić, że przez dłuższy czas nie będę ćwiczyć to zrezygnowałem. Jutro do szkoły nie idę, mam nadzieję, że się lepiej poczuję to zrobię trening :D do tego jutro tato ma mi przywieźć farelkę, którą właśnie zamówiłem, więc już nie będę ćwiczył w takiej temperaturze.


Zrobiłem dziś "flaki z cyca" grrubasa z przepisu w kuchni SFD, można powiedzieć rewelacja, polecam wszystkim :D

Zmieniony przez - easyriderr w dniu 2010-11-28 23:57:45

Ból gardła już minął, czuję się już dobrze. Dziś przeniosłem sprzęt z siłowni na podwórku do domu. Zrobiłem dziś zaległy sobotni trening 5tek.



------------- Trening z priorytetem na klatę. --------------------
----------------- Sobota (wtorek). Trening 5tek. ------------------------


WL - 5x27kg, 5x31kg, 5x35kg, 5x39kg, 5x43kg, 5x47kg, 5x51kg 5x55kg 5x59kg, 5x63kg, 5x67kg, 4x71kg [ostatnio 1x75kg]
MC - 5x5 100kg
Uginanie ramion z hantlem - 5x5 15kg
Łydki, brzuch, przedramię - --



Wl - Jak widać 2 powtórzenia mniej niż ostatnio, myślę, że to przez tą chorobę
MC - dobrze
Uginanie ramion z hantlem - dobrze
Łydki, brzuch, przedramię -

Czas trwania: 55 minut.

Niestety wykonałem mniej powtórzeń niż na ostatnim treningu. Zapewne było to spowodowane chorobą. Mam nadzieję, że przez to postęp się nie zatrzymał tylko trochę cofnął. Wszystko powinno wrócić do normy.

pjerdolisz z tą temperaturą jak jestes cienki to odstaw ten sport

DresSo nie narzeka tylko ćwiczy

Ja też nie narzekam :] Żebym nie miał wyjścia dalej ćwiczyłbym na siłowni na podwórku, ale miałem możliwość przeniesienia do domu, a pomieszczenie wcale nie jest mniejsze to czemu miałbym nie skorzystać. Jedynie przy MC muszę teraz uważać - bardzo powoli odkładać sztangę co jest dosyć męczące, ale za to pomieszczenie jest wyższe i na barki będę mógł robić więcej ćwiczeń.

Dajesz dajesz ;)
Bede zagladal bo widze podobne priorytety - masa i sila do maja a potem wycinka (jakbym slyszal siebie )

wycinke wiele osób trzaśnie przed sezonem..
Norma

a propo sezonu to lukajcie w wolnej chwile do "Trening dla początkujących" zobaczycie ile sezonowców bdz chcało w 2 dni uzyskać zajefajną sylwetke z kaloryferem

Właśnie doszła do mnie paczka ze sklepu sfd - mały zapas białka. 6 różnych smaków (wanilia, banan, truskawka, Treca - pinacolada, wiśnia, brzoskwinia) jadłem z nich tylko banana SFD.








Zmieniony przez - easyriderr w dniu 2010-12-02 13:39:28

japi3psze

sklep otwierasz?
no ładnie.. też coś musze zamówić ale poczekam do Bożego narodzenia