Dzień 'HIGH':
1. owsiane, whey, Tran.
TRENING*
2. owsiane, whey, olej lniany.
3. makaron razowy, warzywa, oliwa z oliwek.
4. j/w.
5. whey.
6. łosoś, troche warzyw zielonych.
- warzywa zielone (brokuły, brukselka, pietruszka, ogórek), z woku;
- opti-women, magnez, calcium,
- woda; herbata zielona z limonka, rumianek, mnieszek, pokrzywa,
--------------------------------------------------
*TRENING:
W tym tygodniu kolor tabelek będzie w odcieniach zieleni
Ad1-3 Progres był, ale juz ledwo robiłam następne ćwczenia po tym. Rece juz nie daly rady. Pompki mi ciężko szły, a myślałam, że chociaz jedną wydębie więcej.
Ad5: Przy wznosach miałam zamiar zaatakować 16kg, ale po 13kg zrezygnowałam, Wyglądam przy tym ćwczeniu jakby patrzyła na kogoś z byka ...
Przy interwałach nie było progresu, ale zrobiłam jeden interwał więcej niż ostatnio. Myslałam, ze dam zrobić tyle samo ale przy większym tętnie. Niestety !
No ale czemu mam odrzut wymiotny zawsze po nich ...
Czas treningu łącznie z interwałami: 43minuty.
W ogóle, to jakaś słaba się robie, przynajmniej tak odczuwam, chociaz na niektórch ciezarach tego nie widac, bo
jest progres cały czas, mimo że tylko w powtórzeniach.
Jak sie zabieram do nich, to mam wrazenie, ze nie podniose. Okazuje się, ze jakaś siła jeszcze jest ...
Zmieniony przez - akneraj w dniu 2010-11-15 19:41:44