Volvo TS trenuje, może nie pożałuje %-)

Kolego volvo93 micha jest przez Ciebie konkretnie trzymana, ale trening kuleje !! Nie będzie dużego progresu jak tego nie poprawisz.
Jak widziałem kota i Twoje garbienie się przy ćwiczeniach to aż mnie plecy zabolały. Podczas ćwiczeń siłowych niedopuszczalne.
Pamiętaj o prostych plecach !!! Żebyś się nie nabawił jakiejś groźnej kontuzji. Tutaj nie ma żartów.

Znajdź sobie partnera treningowego, który ma pojęcie o ćwiczeniach i będzie Ci pomagać, wspierać. Takie rozwiązanie ma dużo plusów.

Kolega Rybas znalazł na forum takiego partnera treningowego i zobacz jaki progres zrobił ćwicząc na siłowni

Jeszcze raz powodzenia i tyraj dalej !!

owszem dolny odcinek może Ciebie boleć bo masz ją słabą. JAk jest słaba to reaguje w taki sposób. Z biegiem czasu ból będzie coraz mniejszy a plecy silniejsze. Pamiętaj o rozciąganiu po każdym treningu

A ja jak tak obserwuje to zastanawiam sie czy Ty nie potrzebowalbys jakiesgos trenigu FBW z samymi mocnymi ćwiczeniami, bez pierdół.

Żebys pojął podstawy i wyrobił sobie jakąś siłe.
Bo technika wykonywania wielu ćwiczen to ho ho

Volvo u Ciebie na silce nie ma zadnych instruktorow? Bo u mnie, prawie zawsze chodzi jakis i poprawia jak ktos cos zle robi..xd

Zostały dwa treningi starym planem, potem tydzień regeneracji. Wrzucam nowy plan, którym będę ćwiczył co najmniej do stycznia/połowy stycznia.

Ciężar schodzi na drugi plan, krótkie przerwy ok. 1 minuta. Stawiam na intensywność. Każde ćwiczenie robię dokładnie technicznie czując pracujący, napięty mięsień. Ostatnia seria z większym 80-90%CM ciężarem aby dać sygnał organizmowi. Aero 2 x 35min. w tyg. Motyw przewodni "Nie siła, a masa". Nie chcę być silny, tylko wielki.

Suple dalej 15g bcaa + glutamina, 30-35g carbo potreningowo i 30-35g białka potreningowo i białko wg. braków.


Wtorek - plecy, kaptury, przedramię, brzuch
Czwartek - klata, bicepsy
Piątek/Sobota - nogi, łydki, przedramię, brzuch
Niedziela - barki, tricepsy



Barki:
-wyciskanie sztangi sprzed głowy 3*10-12
-unoszenie sztangielek bokiem w górę stojąc 3*12-15
-odwrotne rozpiętki - unoszenie bokiem w opadzie/w leżeniu na ławce skośnej na brzuchu 5*12-15

Tricepsy:
-prostowanie ramion na wyciągu "V" 3*10-12
-francuskie wyciskanie sztangą leżąc 3*10-12
-pompki w podporze tyłem 3*15-12



Klatka:
-wyciskanie sztangi na ławce poziomej 3*8-10
-wyciskanie sztangi na ławce skośnej 3*8-10
-wyciskanie sztangielek na ławce skośnej/poziomej 3*8-10
-rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej 3*10-12

Bicepsy:
-uginanie ramion ze sztangą 3*8-10
-uginanie ramion ze sztangielkami chwyt młotkowy 3*8-10
-uginanie ramion na modlitewniku SZTANGA NACHWYT. 3*10-12


Nogi:
-przysiady 4*8-10
-wykroki 4*12
-martwy ciąg na prostych nogach 5*8-10
-uginanie nóg 3*8-10 powt.
-wspięcia na palce 4*X + 4*X CW - W KAŻDEJ SERII NA MAX POWTRZ.


Plecy:
-martwy ciąg 4*12-10
-ściąganie drążka wyciągu górnego szeroko nachwyt 3*10-12
-wiosłowanie sztangą podchwyt 4*8-10
-szrugsy 4*15


Będę ćwiczył kulturystycznie a nie siłowo, bo to nie ma sensu inaczej, bo nie mam dużo siły, a w ostaniej serii będę robił większy ciężar tak żeby ostatnie dwa powt. bardzo ciężko przychodziły ale nigdy kosztem techniki, tak jak radzicie.

Dzięki wielkie, miche i suple ograniam to trening też muszę wykonywać na 150%!

Wuchta - tak wygląda trening po poprawkach, okej jest?

Pozdrowienia dla wszystkich czytających moje wypociny

Wieczorem dieta i fotki

plan si - może daj przerwy ok 90sec i będzie si.

Zawsze powtarzam, wpierw technika później ciężar. Jak opanujesz technikę wówczas możesz myśleć o ciężarach. Nie oznacza to, że masz podnosić małe ciężary jeśli idzie "lekko". Jak idzie za lekko dokładasz ale nie kaleczysz techniki i tak w kółko

Planem pojedziesz ok 6-7 tygodni później zrobisz przerwę a po przerwie.... jeszcze dużo czasu....

Trzymaj michę jak pisałem, dawaj filmiki z jak największej liczby ćwiczeń to tylko wyjdzie na zdrowie.

Pozdrawiam.

Dieta:
Placki z 100g owsa, 2 jaj, 10g wpc, 10g olwiy
150g chudej wołowiny, 15g oleju lnianego, 75g makaronu
150g chudej wołowiny, 15g oleju lnianego, 75g makaronu
150g chudej wołowiny, 15g oleju lnianego, 50g ryżu br.
150g chudej wołowiny, 15g oleju lnianego, 50g ryżu br.
Omlet z 3 białek, jaja, wpc, oliwy + o. lniany

2900 kcal
B-202g-155g pełnowartościowego
T-126g
WW-236g

Fotki:
Placki z 100g owsa, 2 jaj, 10g wpc, 10g olwiy



150g chudej wołowiny, 15g oleju lnianego, 50g ryżu br.



Omlet z 3 białek, jaja, wpc, oliwy + o. lniany





Nie oznacza to, że masz podnosić małe ciężary jeśli idzie "lekko". Jak idzie za lekko dokładasz ale nie kaleczysz techniki i tak w kółko - będę robił tak, żeby ostatnie dwa lub ostatnie powt. szło dosyć cieżko. Stawiam na technikę, bo sobie krzywdę zrobię i będzie klops z dźwigania

Kcal zostają 3400 w DT i 2900 w DnT

Jutro klatka, barki, tric - wrzuce jakieś filmy na pewno

Zdrówka wszystkim

mmmm. ale ładne ci te omleciki wychodzą - jedziesz dalej obserwuje cię :D

Volvo elegancko.
Ten BLOG daje dużo do myślenia i uwidacznia o co w tym sporcie chodzi.

Volvo trzyma michę 100%, ćwiczy należycie i w pół roku jak widać cudów się nie zrobi.

Zatem - WYTRWAŁOŚĆ!

A2 SOBOTA
Klatka lekko, barki ciężko, tricepsy lekko

5 min. rowerka

Wyciskanie sztangi skos
12*20kg/12*40kg
10*45kg/8*47,5kg +2,5kg

Wyciskanie sztangi poziom
8*47,5kg/8*50kg

Rozpiętki hantlami
12*12kg
12*12kg

Wyciskanie sztangi sprzed głowy
12*20kg/12*32,5kg
9*35kg/8*35kg/8*35kg

Unoszenie sztangielek w bok
12*10kg/12*10kg/12*10kg

Unoszenie sztangielek w bok w leżeniu na brzuchu ławka skos
12*6kg/12*6kg/12*8kg

Prostowanie ramion na wyciągu /\
12*22,5kg/12*22,5kg/12*25kg + Dropset 20*10kg

Skłony z obiciążeniem
35kg 4*15 + 20kg 1*30

35min. średnio-intensywnego cardio - rowerek.

Filmy :
Wyciskanie sztangi skos 10*45kg



Wyciskanie sztangi poziom 8*50kg



Rozpiętki hantlami



Wyciskanie sztangi sprzed głowy 8*35kg ostatnia



Unoszenie sztangielek w bok



Prostowanie ramion na wyciągu /\





I coś na rozluźnienie atmosfery EPIC FAIL



Są rzeczy ważne (telefon) i ważniejsze (seria unoszenia)

Dziś ogarnąłem kręgosłup, w unoszeniu widać czasem jak specjalnie prostuję się, żeby trzymać postawę - to nie jest garb tylko moja łopatka . Progres w wyciskaniu na skosie cieszy, bo zawsze gorzej mi szło a już prawie 50kg. Ogólnie dobra pompa, progres i pieczenie w barkach

Dziś tyle filmów bo weekend i trochę mniej zajęć mam.

Wieczorem dieta

Jutro trening i jade na MP do Zabrza

Pozdro!